Ultima Thule

Okazuje się że nie jestem w pracy. Co paradoksalnie tym gorzej dla mych możliwości spotkania się (3% szans?) Pozdro dla Toma i Budynia.

jesli jakies spotkanie to fajnie bylo by zrobic cos wtedy gdy wszyscy beda mieli czas... a napewno studenci... czyli najlepiej po sesji a jeszcze lepiej po poprawkach

nie tak dawno było jedno całkiem spore i sporo osób obowiazki rózne zawaliło

Witam wszystkich. Grypoza maksymatorka dopadła mnie była. Już na niesamowitym koncercie Armii byłem pod jej wpływem, zimne piwo dodatkowo zrobiło swoje, tak że dopiero dziś jestem w stanie cokolwiek być aktywnym. O koncercie pisać jużnie będę, jak było wszyscy wiedzą, gratuluję sukcesu towarzyskiego wszystkim po koncercie. Może uda mi się pojawić dziś na podpisy, spróbuję.

z powodu braku zainteresowania...

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Najpierw był empik, potem knajpka w stylu mexico.
W obu miejscach błyskał flesz.










Przypomniałem sobie, że kilka zdjęć obrazuje dialog pomiędzy Elrondem a Youzwą.... Było to chyba tak:


Józwa, zrozum: musieliśmy nagrać właśnie taką płytę....



Ależ co Ty mówisz, Elrondzie!!!!
Jestem oburzony!!!!



Ależ ten Józek ma zszarpane nerwy... Odpuszczam.



I tak sam wiem najlepiej, że ta płyta musiała być właśnie taka!

Na zdjęciach pojawia się tajemnicza para...
On jest postacią znaną na forum...
Mnich? Piotrpanek? Shrek? A może jeszcze ktoś inny?

Jeśli się nie mylę, to chyba piotrpanek z żoną.

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

Krytyczne spojrzenie na własną twórczość:

Fajowo mieliscie

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu

te zdjecia... kiedy byly robione? i gdzie:)?

wczoraj wieczorem w knajpie takiej meksykanskiej koło Pl.Bankowego
prosto stamtąd Tom pojechal do Radia bis

_________________
ćrąży we mnie zła krew

żeby zaBISować

Puściłem wodze fantazji i ta fantazja nasunęła mi na myśl dialog, który w El Popo mógł sie odbyć pomiędzy Elrondem a Youzwą....
Mój wcześniejszy wpis zawierający zdjęcia został wyposażony w zapis wyimaginowanej rozmowy pomiedzy ww. Panami.

Dziękuję za zdjęcia, bo akurat w czasie składania podpisów na okładkach płyt pisałem egzamin z filozofii prawa. Nic nie wiedziałem o spotkaniu późniejszym, bo przez tydzień nie miałem komputera. Szkoda, że nikt nie podał tej wiadomości np. w SMSie, ale trudno...

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night