Ultima Thule

A ja na razie pomimo calej uspakajajacej atmosfery ostatnich postow, spokojny sie nie czuje bo:
1) elrond milczy
2) manool milczy
3) Shreka nie ma pod beretem

Do czasu kiedy te kwestie nie ulegna zmianie, pozostaje w stanie zaniepokojenia.

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Siekera lata na forum aż strach się wychylić.

Niestety, ale ta sytuacja nie jest niczym nadzwyczajnym. W każdej wspólnocie (a to forum zaczęło mieć formę współnoty) dzieją się takie mechanizmy, że na początku jest miło, pojawia się miłość a potem leje się krew.
Po prostu tak to już na świecie jest, czego dowodem jest najważniejsza z historii jakie zna świat.
Różne wspólnoty mają mechanizmy obronne. Tutaj tego nie ma- Forumowicze przekroczyli granicę między wirtualną wymianą poglądów a przyjaźnią, miłością i nienawiścią itp.
Nie brałem udziału w sporach, znam Was mało, właściwie wcale ale szkoda tego - jak pisał Pet- jednego z przyjemniejszych miejsc w sieci.
Dlatego proponuję nie odchodzić w złości, udawać,że nie ma sprawy a spotkać się przy okazji któregoś z czekającego w styczniu koncertu i chociaż na "do widzenia" przekazać sobie znak pokoju i wybaczenia- chodzi tu o pokój Boży (PAX, SHALOM), który sam z siebie, z własnych cnot, racji i mądrości się nie bierze...który przekracza i wykracza ponad to wszystko
zatem poróżnieni...

PAX??

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Meriadoku, ja mam jednak nadzieje że będzie inaczej niż napisałeś, i że nikt nie przekaże sobie znaku pokoju "na do widzenia", tylko to bedzie znak pokoju na rozpoczęcie nowego rozdziału dla tego forum.

no wcale nie milczy, w temacie "prośba o modlitwę"

_________________
ja herez ja herez

Ja nie zamierzam na razie nigdzie stąd iść. Dołuje mnie ta cała sprawa. Sporo też o niej myślę. Bardzo przykro mi ze względu na osoby które znikają, się żegnają...
Z jednej strony zgadzam się, że jest w tym wszystkim coś naturalnego, że to taka trudność jak zwykle, przecież zwykle zacieśniające się relacje mają aspekt trudny, wymagający wysiłku i pracy.
Z drugiej widzę wiele rzeczy które absurdem mi się jawią. Których nie rozumiem i podejrzewam, że biorą się z nieporozumienia, niezrozumienia. bo jak inaczej je wytłumaczyć?

W jednej kwestii szczególnie chciałem się wypowiedzieć. W kwestii czata, co to wygląda na siedlisko żimij i żmijów. Otóż, odpowiedzialności za słowa jakie tam się pojawiały brać nie mogę, gdyż zaglądam tam nieregularnie, za to mówię z pełnym przekonaniem, że nikt z użytkowników tego czata nikomu nie odmawia szacunku!
Czat bywa wariacki, bywa błazeński i na pewno nieznośny dla wielu, ale nie jest TYLKO taki. I, co najważniejsze, nikt tam nie ma, mówię to z przekonaniem, złych intencji.

Cóż, ja właśnie tam, a nie na forum odniosłem się do życzeń Erkeja z tematu o wigilii, bo bardzo mnie one zabolały. Nie chciałem pisać o tym w tamtym temacie. Bo ja odczytałem te życzenia prawie jak listę win czy zarzutów wobec forum. Że forum przestało być życzliwe, mądre, wrażliwe i że brak tu zrozumienia i należytego szacunku. Czyli takie antiżyczenia niemal... Leży mi to na sercu więc piszę.

Mówicie o tym, że rzecz gruchła w grudniu. Ale dużo wcześniej można było wyczuć, że coś jest nie tak. Inny wydźwięk miały posty Elronda czy Erkeja co mnie martwiło. Oraz trochę drażniło, bo nikt nie mówił dlaczego. Myślę, że stąd też wziął się impulsywny post Crazego.. I może dobrze - liczę na to, że to co się teraz dzieje oczyści forum ze złych emocji (ale nie użytkowników!!!), że co się ma wyjaśnić się wyjaśni, a co da się naprostować to się naprostuje.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Po wytrzezwieniu(sylwestrowa Finlandia)zaglądam tu i mam nadzieję spotkać wszystkich......Wracajta ludzie kochani i kończmy już te dyskursy.....Czas już wyciągnąć wnioski ze swoich błędów na przyszłość i zacznijmy nowy rok który i tak jeszcze nie raz zweryfikuje pewne postawy.Z bucowatym pozdrowieniem. Aviator

Bardzo dobrze i jasno to wszystko przedstawiłeś Szreku. Jeżeli o mnie chodzi jestem jak najbardziej gotów zaakceptować fakt gospodarowania tu elronda. Widziałem to kiedyś inaczej, ale widocznie źle widziałem. Poruszyłem temat, żeby wyjaśnić, skąd może wzięły się jakieś różnice, to wszystko.



No to teraz jest już faktem pisanym... Myślę, że to lepiej. Co prawda bywa fajniej, kiedy niektóre rzeczy są niepisane, bez słów podzielane przez wszystkich - ale jeżeli to porozumienie bez słów zawodzi, to czasem trzeba postawić rzecz jaśniej.

P.S. Shrek zdejmij może bereta-niewidkę, bo Petowi smutno

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Nasze Forum to wielka, złożona grupa ludzi. Zróznicowanych. Ale pierwotnie polaczonych fascynacją zespolem. I to nas tu sprowadzilo na samym poczatku - Armia. Czy tylko i wylacznie na tej podstawie Forum jest w stanie kipic życiem? Pewnie, ze nie. Podejmowane sa dyskusje na tematy takie i owakie, bardziej istotne i błahe, zwiazane lub nie majace niczego wspolnego z tematyka okołoArmijną. Dzielimy sie spostrzezeniami, refleksjami, przekonaniami. Owocuje to głebszym poznaniem siebie nawzajem. Integracją. Kolejny wpis, to dodatkowa porcja wiedzy o kims. Z kim jestesmy sie w stanie zgodzic lub nie. Taka juz specyfika tego miejsca. Norma. Przy takiej masie ludzi, przy jednak niedoskonalym medium wymiany mysli (net - slowo pisane a wiec nierzadko niedopowiedziane), nieporozumienia i konflikty sa wpisane "w koszta". Z tym nalezy sie pogodzic. Ale nie stosowac uników. Wielu z nas zalezy na tym miejscu (Forum jako strona, ale i okazje do spotkan realnych), kierujemy tu nasze mysli, starania, serce.. Dlaczego jednym posunieciem mielibysmy to wszystko zaprzepascic? To próba. Ale i sposobnosc, by bardziej otworzyc sie na druga strone i spróbowac zrozumiec jej racje. Uwazam, ze w wiadomym nam konflikcie nie ma winnych! Tylko niezrozumienie pewnych pojęc, zwiazanych z rolą Forum i poszczegolnych Forumowiczów przyczynilo sie do niesnasek.

Chcemy rozłamu?...

I słówko o czacie. Od wielu miesiecy to istny hydepark. Kłebowisko skrótów myslowych i impulsywnych wypowiedzi (krótka forma tekstowa ) Ciezko wiec na podstawie rzucanych w nim słów i pólslówek, bez czytelnego kontekstu wyrabiac jednoznaczną opinię o kimkolwiek...

+ [edit] I nie ustawiajmy na sile i za wszelka cenę przeciwstawnych barykad. Sztuczne to i niepotrzebne. A mozna sie porozumiec. Tu nie ma czarnego i bialego....

_________________
you create your hell...

Zdjąłem niewidkę, założyłem moherek. Spełniam trzecie z magicznych życzeń Pecika.
Pozostają jeszcze dwa . Milczenie Elronda i manool.

Elrond, czekamy tu na forum z wypiekami na Twoje posty, tylko pamiętaj, żeby jak zwykle było dużo wykrzykników i piwek, bo my z Crazym tylko takie lubimy... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Manooluniu, gdzie Ty sie błąkasz po odmętach internetowych oceaników? Dryfuj z powrotem na Wyspeczkę Ultima Thule! Budyń, świeć latarką w mroku, żeby manool nie pobłądziła!!!!!!!

Nie mam już ochoty wypowiadać się w tym temacie, z drugiej jednak strony pojawiają się wpisy, które bardziej lub mniej bezpośrednio mnie dotyczą, dlatego choć dwa słowa komentarza muszę napisać.


To nie były antyżyczenia. Naprawdę zauważyłem niedosyt (a nie całkowity brak) pewnych pozytywnych zachowań u niektórych forumowiczów, dlatego życzyłem, aby było na forum pod tym względem lepiej niż jest obecnie. Moja Ś.P. Mama często życzyła mi na gwiazkę, abym był mądry. Po latach zrozumiałem głęboki sens takich życzeń.


Ja unikam miejsc, w których jest mi źle (albo coraz gorzej - jak na forum ostatnio). Taki unik jest racjonalnym zachowaniem. Kiedy widzę, jak znaczna część forumowiczów pieje z zachwytu jak jest dobrze (a ja takiego poglądu nie podzielam), to nie mam ochoty wmawiać im, że jest źle, tylko zostawiam towarzystwo w poczuciu szczęśliwości.

Wszystko na ten temat.

kochany Szreku !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

_________________
ooooorekoreeeoooo

Oooooooooo, to jest pościk,
Oooooooooo to lubie tak!!!
Piwka potrójne bo omne trium perfectum
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Pijoki.

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

hehe

_________________
ooooorekoreeeoooo

Jest piewo? Jest.
Nalać.