Ultima Thule

hmmm....dla mnie Armia, to zawsze był Budzy, a Brylu...to gitarował tylko
I jak już ma być mecz, to zdecydowanie popieram termin sierpniowy...

_________________
"...Trzeba walczyć, aby Bóg dał zwycięstwo..."
św. Joanna d'Arc

a co żeś robił na lekcji historii w szkole i dlaczego cała klasa słyszała Twoje chrapanie?

Oooo stary! musiałeś głęboko spać na tych lekcjach!

- a cożeś Ty robił w Krasnem we Wszystkich Świętych?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Armia vs. 2Tm,2,3, także z tego względu, że patrząc pobieżnie większość fanów Armii to "dziady", a fanów Tymka "małolaty" Może być ciekawie...

A co do roli Bryla w Armii, to mam odczucia podobne do qastodisty - Brylu gitarował i to dobrze gitarował, ale zjawisko zwane Armią to przede wszystkim dzieło Budzego, klimatu, jaki potrafił stworzyć...

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...

- a to jaki przedział wiekowy???

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

umowny

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...

też tak sądzę... Bryl na pewno dużo zrobił w Armii, ale odszedł a zespół funkcjonuje wcale dobrze

wolałbym abyś określił, bo chciałbym mieć jednak punkt odniesienia co bym mógłsię jakoś zakwalifikować

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

he, he - niniejszym zapuszczam brodę po sam pas i zakładam na siebie wór zgrzebny

Wiesz, na "Drodze" pisze wszak "Muzyka dla dziaduff".
Rozumiem że Wielki Barcie w celu umówionego omówienia "Ducha" i "Drogi" mam Cię szukać siedzącego w krużgankach jakiejś świątyni?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Sądząc po publice koncertów, większość ludzi na Tymoteuszu jest młodszych (czasem znacznie) od większości ludzi przychodzących na Armię. Żadnej ścisłej granicy wiekowej nie mam zamiaru podawać, bo takowa nie istnieje, poza tym są przecież wyjątki od reguły (z naszego podwórka chociażby młodziutki Ptak ze Wschodu, Karolina czy Seamas).

Dodam, że ja sam zaliczam się do dziadów i z radością będę po stronie Armii

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...

adym napisał 11, tylko diabeł nakrył ogonem!

Pippin, w kwestii burzenia koncepcji - nie napisałem, że te trzy to moje ulubione. Oczywiście, że wiosenne popołudnie i lewa stopa.
Chodziło mi bardziej o to, że wszystkie trzy są wyraźnie bardziej ulubione od Ultimy i Antiarmii.
A jeżeli chodzi o Ducha, to mieści się on w tzw. Wielkiej Trójce (z Leg i Trio), która dystansuje dla mnie dość poważnie wszystkie inne dokonania zespołu.
Są to trzy płyty z szóstą gwiazdą

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Generalnie - Paulusie_Wolfie - wiem o co Ci chodzi.

Pippinie - można też mnie będzie spotkać w kaplicy cmentarnej wieczorem przed dniem zadusznym

Pewnie dlatego, że ja to z tych "małolatów" jestem I nie chodzi mi tu o to, czy wolę "Tymka", czy "Armię", a o to, że czasów z Brylem, to ja już nie pamiętam ...i nie jestem w stanie docenić.
A poza tym

zgadzam się.

_________________
"...Trzeba walczyć, aby Bóg dał zwycięstwo..."
św. Joanna d'Arc