Dopiero teraz przeczytałem cały wątek i mogę coś napisać - miałem fatalny tydzień w pracy
.
Poprzedni weekend był po prostu wspaniały. To co mi się najbardziej podobało, to atmosfera przyjaźni, braterstwa nawet... Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Jesteście naprawdę wspaniałymi ludźmi i jestem wdzięczny Bogu, że mogę tu z Wami być
Co do meczu - Legenda wygrała zasłużenie. Byliście lepsi. Bardzo dobrze gracie w piłkę. Wszystkie formacje. Ja szczególnie chciałbym wyróżnić obronę. Przeciwko tak dobrej, jak w sobotę jeszcze nie grałem. Zwłaszcza Kono i Crazy sprawili, że odechciewało się atakować. Praktycznie każdą piłkę wybijali. Człowiek kombinuje, biega, a tu wyrasta jeden albo drugi i łup - piłka 20 metrów za mną
Atak też grał wspaniale - trzech czterech bardzo dobrych zawodników - trudno było coś poradzić...
Dredziarzu - to przybicie piątki pamiętam - był to miły gest. I oddawał atmosferę tego meczu
. Ja chciałem w ten sposób Cię przeprosić, bo chyba nie do końca czysto Cię powstrzymywałem...
Ale szacunek należy się także naszej drużynie. Zwłaszcza, że jak sądzę duża jej część wcześniej raczej rzadko grała w piłkę. Ale dzielnie stanęli i bronili barw Trio
Brawa szczególnie dla Dzynia - pewny punkt, podpora obrony i pomocy, dla Bartka - naprawdę nie zawinił przy żadnej bramce, a jeszcze strzelił pewnie 100% karnych, Bogusa, Dave'a i Jamesa Banansona
- świetna kondycja i szybkość! I dla całej Reszty!
Szczególne wyrazy uznania dla Dziewczyn - Ostrej, Morelli, Dyingbride (nie pominąłem nikogo?). Dzielnie stawały, a Ostra biegała więcej niż jakikolwiek facet u nas
Dziękuję też za ciepłe słowa o mnie
Niestety nie wytrzymałem kondycyjnie i musiałem się zmieniać. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się strzelić tę bramkę. Strzeliłem dokładnie tak jak chciałem!
Prawdę mówiąc uwierzyłem wtedy, że możemy wyrównać. Było w końcu 4:3. Ale potem Krzysztof idealnie wykonał karnego i było po meczu.
I dzięki dla kibiców. I w ogóle
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
UWAGA UFO
