Ultima Thule

u mnie nie ma zabawek i to jedyne przeciwskazanie, jeśli chodzi o dzieci, jeśli zaś manewry nie trwałyby całą noc - mogę przenocować kogo będzie potrzeba, to na razie tyle z mojej strony.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

jesteś nikczemny!!



Nie zgłaszaliśmy do tej pory gotowości manewrowej, bo po pierwsze jak Budyniowi pisałem - zasadniczo możemy, tylko że nie ma za co, więc postulat składkowy zyskałby wyraźnie na znaczeniu. Po drugie Budyń zgłosił się wcześniej, więc sprawa jasna

Pozostaje więc argument dziecięcy - o ile wiem manewry u Budynia grożą Natalii spędzeniem ich w hotelu, co na pewno jest sprawą do przemyślenia. Chyba że więcej osób postanowi wziąć dzieci na imprezę pokoncertową... u Ślepego było dzieci co niemiara, jak to widzimy teraz?

(my zasadniczo nie planowaliśmy brania ich, zwłaszcza że na koncert się nie wybierają ze względów decybelowych )

_________________
ćrąży we mnie zła krew

andżelika zastanawia się czy mogę u niej upchnąć swoje dzieci. ja nie przepadam za braniem dzieci na koncerty szczególnie klubowe i trupioczaszkowe, imprezować też wolę bez nich . ale jeśli andżela odpadnie to nie mam nikogo innego do opieki w wawie, więc pozostanie hotel, chyba że coś wymyślę. nie ukrywam, że opcja z dziećmi odpowiada mi jedynie u Krejzich

_________________
ja herez ja herez

To ja od razu deklaruję, że na mecz powinienem być z synem ale koncert (w plenerze to może ale w klubie zdecydowanie odpada) i impreza bez.
A wtryniać się nie będę i żadnych sugestii z mojej strony co do lokalizacji imprezy nie usłyszycie

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Przeczuwam impas decyzyjny.

Natalia, kiedy się dowiesz jak ostatecznie będzie wyglądała sytuacja na froncie Górnym

_________________
ćrąży we mnie zła krew

czekam na decyzję Górnych, myślę, że w najbliższym tygodniu będzie wiadomo.

_________________
ja herez ja herez

btw... jedzie ktoś furą z okolic opola ew. wro ?? pozdr.

a jeśli chodzi o zrzute, to jaką kasiore przewidujemy? ...po odliczeniu opłat za prąd, gaz, prysznic...itd

9 czerwca jadę z rana pociągiem z wrocławia do stolicy, jeśli ktoś planuje też taką podróż niech da znać, razem zawsze lepiej. no i standardowe pytanko, jako że 2 tygodnie z małym okładem zostały - kto będzie tak dobry i przygarnie zabiedzonego wędrowca na noc z 9 na 10 czerwca ?

Gdyby nie praca nie byłoby problemu. Takto widzę słabość

ślązacy się jeszcze zastanawiają - bo albo będzie pociąg albo auto. auto będzie jak oddadzą mi je od mechanika... who knows... co do spania to chcemy się gdzieś kimnąć- 4 osoby - kono,mirus z Agatą,ja - i rano wcześnie wyjeżdzać.przygarnij kropka

_________________
<a><img></a>

przychylam się do prośby kacpra. nadal nie wiem, czy uda mi się upchnąć dzieciaki u górnych, a wizja nie wypicia z Wami wina wprowadza mnie w podły nastrój
przyniesiemy oczywiście kilka butelek wina, papierosy i na pewno coś do jedzenia, muszę tylko pomyślec co.

_________________
ja herez ja herez

my ze swej strony możemy powtórzyć: jeżeli jest taka potrzeba, to może być u nas

oczywiście zastrzeżenie, które zrobił kacper w ostatnim edicie byłoby wtedy dalece aktualne

_________________
ćrąży we mnie zła krew

czy jest planowane forumowe oglądanie meczu Polaków w piątek ?

no i nieśmiało przypominam że szukam noclegu z 9 na 10 czerwca

Właśnie - czy oglądamy meczyk w piątek 9 czerwca gdzieś na mieście? Ja w każdym razie sie piszę, może bysmy się deklarowali do środy powiedzmy i wtedy ewentualnie rezerwacja w jakiejś knajpie?