Ultima Thule

Panie BartZ, ja też miałem okazję być na koncertach rzeczonego zespołu. Owszem. Ale napisał Pan to samo co ja - że piją na scenie.
A z jakiej przyczyny wypadł z zespołu Pablo? Brylewski rozumiem nie liczy się do "statystyk", bo to dawno i nie alkohol tylko co innego było problemem, tak?

Co to za debil do nas znów zawitał? Jebnij siębutelką w łeb, to może coś zrozumiesz, a jak nie, to mimo to nie szukaj pomocy tutaj.

Chodziło mi o to, że muzycy zespołu Armia potrafią zachować umiar w piciu alkoholu przed wyjściem na scenę w porównaniu choćby z Panasewiczem czy Maleńczukiem.
Piotrowski oczywiście też rozstał się z zespołem z powodu nadmiernego spożywania alkoholu.

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

Panie BartZ! Ale przecież ja nie napisałem nigdzie, że muzycy Armii nie potrafią zachować umiaru w piciu przed i w trakcie koncertu!

hranulek chodzi mi o zdanie: "A jaki jest stosunek T. Budzyńskiego do bootlegów z koncertów Armii i z czego ten stosunek wynika? " więc:

jaki jest wg Ciebie stosunek zespołu Armia do bootlegów? Bo jeżeli sugerujesz, ze z czegoś on wynika, to jest to zdaje się pytanie retoryczne. Chciałbym (i myślę, że nie tylko ja) poznań na nie Twoją odpowiedź.

lapusz - trochę spokojniej bym jednak prosił.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Panie Budyń, nie wiem, jaki jest stosunek całego zespołu. Natomiast T. Budzyński powiedział kiedyś odnośnie bootlegów zespołu Armia, że nie rozumie po co ich słuchać, nazywając je "buczeniem z fałszującym wokalistą". (Proszę wybaczyć, że nie będę teraz szukać dokładnego źródła.)

wynika z tego jedynie, ze ma do tego stosunek autoironiczny. Nie oznacza to jednak jakichkolwiek utrudnien czynionych ze strony zespołu osobom chcącym nagrywać czy rozpowszechniać koncerty, praktycznie każdy większy koncert jest nagrywany przez któregoś z forumowiczów i umieszczany we fragmentach na forum, zaś dwa bootlegi ukazały się w szerokim obiegu na płytach. Więc o co chodzi? Raczej nie o to, żeby zespół miał coś do ukrycia.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Panie Budyń, nikt nic o utrudnieniach nie pisał, więc nie rozumiem, czemu nagle Pan o tym pisze - nijak to się ma to tematu dyskusji.
Pan MAQ wcześniej pisał o kompromitacji wokalnej J.P., więc w odpowiedzi napisałem, że także Armii zdarzają się gorsze występy, skoro jej wokalista mówi o bootlegach, że słychać tam fałszującego wokalistę.

Na koncertach falszuje 80% wokalistów wiec to nie jest jakas rewelacja ale nie pamietam aby Budzy wychodzil na scene nieprzytomny,nacpany,zeby zapominal calych tekstów,rzucal w ludzi czymkolwiek....nie bylo tez sytuacji ,ze za gitarzyste wychodzil na scene techniczny zeby dokonczyc koncert bo muzyk nie byl juz w stanie albo zwyczajnie mu sie nie chcialo co zdarza sie Janowi Bo....uwierz mi stary ze muzycy Armii sa baaaardzo dalecy od tzw.rockandrolowego sposobu bycia który tak naprawde najczesciej jest obciachowy.

Jest sposób na fałszowanie. Ponoć nawet Kazik z Kultem skorzystali z niego raz. Pan hranulek jest zapewne zwolennikiem tego sposobu.

Kazik tak, ale bez Kultu, słynny występ w Sopocie z suszarką, zresztą Kazik nie krył wtedy przecie, że z playbacku śpiewa

http://youtube.com/watch?v=47XW0Z1_4hE

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Ale chyba właśnie była tez taka akcja z Kultem i to bez suszarki... Kazik o tym mówił, albo mi się zdaje...

ale moim zdaniem Elrond nie fałszuje na koncertach,,, (a może się nie znam),,, na bootlegach brzmi to różnie, więc lepiej nagrywać bootlegi z konsolet,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

przed koncertem z tego co wiem nie zdarza się, żeby zespół Armia pił nawet piwo, co niektórych członków zespołu nawet denerwuje kilka łyków piwa w czasie koncertu - po tym to nawet za kierownicą można usiąść. no więc trochę przesadzasz w porównaniach.
jesli ktoś z muzyków ewidentnie miał z alkoholem problem i bywał w czasie koncertu pijany to rozstawał się z zespołem.
a poza tym oczywiście, że zdarza się, że elrond fałszuje! nawet fredek merkury na dvd momentami fałszuje!

_________________
ja herez ja herez

soundboardowe nagranie to dopiero odkrywa wszelkie braki, do tego może brzmieć zupełnie inaczej niz w rzeczywistości było słychać.

te zdarzenia wynikają pewnie ze złych odsłuchów.

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"