Ultima Thule

Casus Roberta Jansona?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Ptaszyna Wróblewskiego... on chyba wskazał tą drogę.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Masz pewnie rację Pecie. Acz Jansona pamiętam mocniej z tego względu, że pewien mój kolega miał na jego temat karkołomną teorię. Według niej Janson podpadł komuś, nie oddał długów, czy coś w tym rodzaju, wskutek czego wypalono mu rozpalonym żelazem na czole brzydkie słowo na ch. Stąd ten kapelusz na super glue.
Dobra, dość offtopu.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

o co chodzi z tym emo sorki, ale kurcze nie czaję! wszędzie słyszę, czytam słowo EMO, ale o co biega
ja naprawdę nie kumam tych nowych słów, określeń

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

Według wikipedii:
Emo lub emocore (skrót od emotional hardcore) - gatunek muzyczny, będący podgatunkiem hardcore punka.

Za pierwszy zespół zaliczany do tego nurtu uważa się Rites of Spring.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

chodzi jednakże o taką modną wśród emo ostawę "wszystko jest złe, smutne, wszyscy mnie nienawidzą", taki gotyk do kwadratu.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

O przepraszam...

Najlepsza definicja emo jaką słyszałem brzmi:

"Emo to ktoś, kto nie jest wystarczająco mroczny, by być gotem i jest zbyt nieodporny na jabole, by być punkiem."

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

o rany, Pet, toż to zdefiniowanie MNIĘ

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

A posiadasz czarną grzywkę zasłaniającą lewe oko, kolczyk we wardze i tenisówki z gumkami?

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

no nie...
ufff, toś mnie pocieszył!

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

Hm... Glaca ze Sweet Noise?

_________________
Andres Pedro Cristobal de Corteza

Patrzę i myślę sobie: "Gdyby nie było Kaczyńskich, ktoś na pewno by ich wymyślił". Kiedy już upadnie rząd PiSu, takie takie tuzy opozycyjnego grania jak LP zaczną domagać się renty kombatanckiej, a może i Orderu Orła Białego.

Dla mnie to ktoś, kto po prostu emocjonalny, taki hiphop skrót.

Słuchałem dziś pierwszy raz piosenkę LP, rzeczywiście mało ambitna.

W czerwcowym Teraz Rocku jest wywiad z Panasewiczem gdzie ten odnosi sie jeszcze do felietonu Budzego, moge przepisac fragment ale nie wiem czy tak mozna? Admini co Wy na to? Mnie sie wydaje ze chyba fragment mozna...

Można!