Ultima Thule

Nie pisałem nic o "Wietrze wiejącym tam, gdzie chce", bo ja akurat doceniam ten utwór, więc niby z jakiej okazji miałbym umieścić w niniejszym wątku

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

No właśnie 8)

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Jak sie ukazał Czas i Byt to bardzo go mocno łykałem
On (?;) był taki wesoły
Chociaż wersja kasetowa poraża swym ciężarem i teraz ja bardziej lubię
Ale Czas i Byt to jeśli chodzi o radość jakaś zapowiedź Drogi (znacy nieświadoma

Piotrpanek: te chciałem sobie to w podpisie wrzucić, co żeś wrzucił. Bardzo fajny tekst

niedoceniony, a raczej zdewaluowany przez samego Toma kawałek z pierwej plyty "Wołanie o pomoc". Nie doczekam sie go pewnie na zadnym koncercie

_________________
you create your hell...

Wołanie o pomoc ma fajny refren bardzo, w ogóle spoko kawalek, krótko i na temat!

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

ja lubię te piosenki i kojarze ze sobą: "wołanie o pomoc" i "siudmy"! zawsze mi sie podobały!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Jezus Chrystus jest Panem

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

Jak wspaniale dudnią gary na czas i byt... i co za prędkość....
W niczyjej sprawie super!
ale sędziowie to apogeum i chyba tylko w wersji z czas i byt...

Jak tu dodać jakiś pikczer przy moim aliasie?

_________________
Gud Deadeloth

MAsz łeb i chuj
kombinuj

jak głosi stara mądrść ludowa
Sam nie wiem jak do tego doszedłem, ale w końcu się udało

w ogóle to łbie chodzą mi dwa powiedzonka ze świetymi, ale są niecenzuralne i zdecydowanie bluźniercze
(tymniemniej moze jej jeszcze gdzie wrzucę

Piosenki po nic słuchaliśmy wczoraj z Kacprem i jego Żoną bardzo dokładnie i w skupieniu (na przesławnych kacprowych Kablach )

Jest to utwór jeszcze genialniejszy, niż wcześniej myślałem. Kable, a może po prostu głośność, pozwoliły nam wychwycić to, czego nigdy nie słyszałem - a mianowicie w wycieszeniu w środku utworu (przed "za dalą dal..."), kiedy gra sama gitara niby, tam sa różne takie smaczki... np. coś, co ewidentnie jest kontrabasem, takie mikrodźwięki w ogóle... a do tego jakieś odgłosy jakby zwierząt!
Natomiast to, co wyprawia Stopa w częście czadowej tego utworu, to jest w ogóle kosmos i nie wiem, czy nie najlepsza perkusyjna robota w całej historii zespołu. POWAGA. (posłuchajcie po tym kątem!)

Było to duże przeżycie, do tego stopnia, że poprosiłem Kacpra, żeby puścił dla porównania Miejsce pod słońcem, żeby... zobaczyć, który utwór jest lepszy
Kacper spytał z niedowierzaniem, czy mówię poważnie - no, mówiłem poważnie, chociaż tak po minucie, półtorej, wiedziałem już, że jednak Miejsce jest lepsze... Ale myślę, że zawdzięcza to zupełnie niesłychanym kawałkom tym wolnym, kontemplacyjnym, zarówno na początku, w środku jak i na końcu. Natomiast w części czadowej to serio nie wiem, czy nie wolę Piosenki po nic. Myślę, że te dwa utwory stanowią jedne ze zdecydowanie najwybitniejszych osiągnięć MUZYCZNYCH Armii (celowo abstrahuję tutaj od spraw tekstowych, bo nie o to i chodzi).

_________________
ćrąży we mnie zła krew

A co będzie, jeśli po przesłuchaniu "Legendy" na winylu, okaże się, że jest to płyta lepsza od "Triodante"? Pytanie kieruję do Kacpra, bo Crazy już kiedyś dokonał wyboru

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Dla mnie Miejsce pod słońcem nie umywa się do Piosenki po nic...

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

Zdecydowanie! Brawo dla tego Pana!

_________________
aniołowie stróże są bezwzględni
i trzeba przyznać mają ciężką robotę

anioły bierzta mnie

chętnie bym też tak powiedział, bo w zasadzie przeżywam pewno znużenie Miejscem, ale niestety porządny odsłuch nie pozostawia złudzeń; chyba, że kompletnie nie rusza kogoś dobra muzyka 8)

no... złagodze trochę wypowiedź... chyba że kogoś kompletnie nie rusza subtelna dobra muzyka. Bo, jak napisałem, w częściach czadowych też chyba bardziej mi się podoba Piosenka po nic.

No właśnie, czy ktoś może mnie spróbować przekonać, że gdzies w historii Armii jest lepsza perkusja, niż na tym utworze??? Rzucam rękawicę!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Chyba naprawdę nie znam się na dobrej muzyce, bo uważam, że Miejsce pod słońcem jest w ogóle najsłabszym utworem na Triodante...
Aha, i to nie jest żadna prowokacja

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger