Ultima Thule

Zaraz siadam do ponownego wgryzania się w płytkę z książeczką ( na więcej nie pozwoliły mi moje dzieciaki).
Jednak po pierwszym odsłuchu, przychylam się do całego wywodu Mocnego w gębie, dodam że mam wrażenie jakby dojrzały wokalista w tych kawałkach prowadził dialog ze starszymi dokonaniami, myślami,słowami.
Muzycznie rewelacyjna ściana dźwięku, bez opieprzania się w tym aspekcie Armia wcześniej wydawała mi się taka swojska a teraz ma poziom światowy ale dałem.Idę słuchać....

Dziki, pisze Ci ktoś te rewelacyjne teksty?
No dobra, wiem, że potrafisz...

Z innej beczki:

"...my jesteśmy tam i tu
...niewidzialna piękna armia....."

Kajko, a Tobie podoba się nowa płyta?

"Co masz na myśli? brzmienie?"

Nie, treblinka to taki sposób gestego nie tyle uderzania uderzania w struny co ich szarpania: trr, trr, trr - stad treblinka.

_________________
<"///><HOPE><\\\">

O, dzięki, myślę że już wiem .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

dokładnie - jak dla mnie, Tomek przechodzi tutaj samego siebie - jakby przestał się bać, ze komuś jego śpiew się nie spodoba. Wymiękłem, bo w jednym utworze brzmi to jak.... Serj Tankarjan z SOAD.
W ogóle podejście czuć takie bardziej luzackie - nie na zasadzie, że: "hej chłopaki, zepnijmy pośladki, zrobimy najlepszą płytę w historii zespołu", tylko pojechali po bandzie - co im w sercu grało - jak to mówią niektórzy - stanęli w prawdzie. No i wyszła perełka.

_________________
<"///><HOPE><\\\">

OK, może powinienem był napisać PIERWOTNEGO składu. Ale co to wnosi do całości wywodu???

_________________
<"///><HOPE><\\\">

Mocny - mocne teksty!



O, czyli znów pojawia się Rimbaud.
W czasach licealnych wpisałam sobie to zdanie do tajemnego kajetu z robiącymi wrażenie cytatami...

Ja płyty jeszcze nie mam, ale nie wytrzymałam i poszłam na stronę serpenta posłuchać półminutowych fragmentów... Brzmi zachwycająco; nie mogę się już doczekać.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

Absolutnie nic, ale chciałem się upewnić, jak to z Bananem w Armii było po prostu .

Przepraszam, jeżeli zaburzyło Ci to kompozycję.

_________________

trochę z innej beki - jak dla mnie Kmieta na tej płycie zagrał takie rzeczy, jakich jeszcze nigdy nie grał - bomba! w ogóle świetnie jest słyszalny.
a płyta ciągle gra i ciągle zyskuje...

no właśnie, mam bardzo podobnie. Jakiś taki wewnętrzny, podskórny niepokój, lęk przed... samą sobą? sama nie wiem, ale napewno tak jak to gdzieś wcześniej napisal stiw, 'der Prozess' nie jest płytą nadającą się na tło do zmywania garów. Z jednej strony ta muzyka ciągle chodzi mi po głowie, nalega, żeby znów włączyć 'play' w odtwarzaczu, ale z drugiej strony przeraża, sprawia, że krew krążąca w żyłach przybiera czarną barwę... (kurde, beznadziejnie to brzmi, ale w istocie tak czuję)
Odnoszę wrażenie, że Tom chce nas wykończyć emocjonalnie (najpierw piękna, ale bardzo niebezpieczna 'Luna', teraz przerażający i uzależniający jak narkotyk 'der Prozess'...)

_________________
tory wyjeżdżają z lasu a tam...

Kasa dopiero po 2 wpadnie:/

Też z zerpenta posłuchałem próbek.

Fargment "przed prawem" z waltornia na tle dźwięków z przejazdu kolejowego(?) wymiata.Fragment utworu Proces tez mnie zachwycił.

Tym bardziej nie mogę się doczekać aż zakupie Armię!!!

a ja mam tak, że po kilku przesłuchaniach słucham tej płyty i czuję się, jakbym ją znał kilkanascie lat, zwłaszcza przy moich dwóch ulubionych numerach. Jakbym znów miał 15 lat i słuchał Exodusu z kasety...

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

no koniecznie!!!!!!! kajo, daj znać, co tam mówią w Niebie o procesie?




po przeczytaniu tego, co napisał mocny w gębie nasuwa mi się myśl, że tekst utworu Anima jest jakby streszczeniem dotychczasowej historii zespołu armia.

napiszę głębszą moją analizę tej płyty, ale muszę jeszcze trochę odczekać, musze się od tej płyty trochę bardziej oddalić- jesli rozumiecie co mam na mysli
muszę nabrać dystansu. może 2 tygodnie wystarczą

_________________
ja herez ja herez

przypomniało mi się, że na ostatnim koncercie Luny w Trójce, Budzy między utworami zacytował sławne zdanie, kótre wypowiada umierający Kurtz w jądrze ciemności: "Nie ma bardziej odrażającej istoty niż ten, kto ucieka przed swoim własnym demonem".

_________________
ja herez ja herez

hmmm... ale co to znaczy 'my jestesmy koncem swiata'?