Ultima Thule

zgadzam sie z kolegom, ale ja, to bym wolał oglądać te bazgroły, bo bardzo lubię, a nie czytać, jak ktoś cierpi estetycznie i fizycznie, jak je ogląda

Przecież Autor tematu napisał:


więc chyba w porządku, że rozrzut artystyczny jest spory .

_________________
lukaspictures.blogspot.com

Właśnie. Nie poprawiamy Armii. Nie poprawiamy jej okładek. Bawimy się snując bliższe lub dalsze fantasmagorie graficzne na temat.

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

przecież nikt nie jest Tomaszem Budzyńskim i chyba nie próbuje nim być...


no właśnie... nie sądzę aby ktoś bardzo usilnie chciał zdobić płyty Armii czy Tomasza Budzyńskiego - czy nawet zespołu Trupia Czaszka... przecież to Elrond wie co najlepiej odzwierciedla zawartość płyty, a prace tu zamieszczone są pewną interpretacją treści... jak każda interpretacja - przecież tylko subiektywne...

A do kropka - skoro nikt jeszcze Twoim zdaniem nie ujął tego Czegoś - co dla Ciebie jest najważniejsze - wrzuć swoją interpretacje... czy wrzucenie w okładce własnego zdjęcia z podpisem zły Porucznik jest aż tak czymś straszliwie innym niż interpretacja tego utworu w odniesieniu do siebie samego?

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Rzadka to chwila, że mam okazję się zgodzić z Boskim, więc utrwalę ten historyczny moment.
Strasznie niektórzy się przejmują krytyką, więc chciałbym przypomnieć o takim dość oczywistym fakcie, że jeżeli udostępniamy swoje dzieła publiczności, musimy liczyć się z tym, ze wywołają różne reakcje, nie możemy też odmawiać widzom prawa do podzielenia się tymi reakcjami. Co więcej, to właśnie po to, między innymi, jest forum internetowe. Dziękuję za uwagę.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

jasne, krytyka rzecz wspaniała, nawet ta negatywna lepsza niż zupełne przemilczenie

ale Budyniu, to co napisał Boski - to raczej próba dołożenia specjalnej ideologii do zabawy - czyli tam, gdzie jest ona zupełnie niepotrzebna... a konstruktywna krytyka to jest coś, co z całą pewnością nikomu nie przeszkadza...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

racja, bawmy się dalej

_________________
moja mini galeria http://picasaweb.google.pl/spox1977/Ucho#

a do komentowania, proponuję osobny wątek (np."Rzygać mi sie chce versus jak oglądam te prac(i)e, to sie spuszczam w gacie"), bo zaraz strona się skończy a tu żadnego obrazka jak nie było, tak nima...

Rajza, wyleź z rynsztoka, ok?

_________________
moja mini galeria http://picasaweb.google.pl/spox1977/Ucho#

a niby dlaczego?
zgadzam się z Budyniem i wcale nie uważam, że boski dokłada jakąś ideologię jest zniesmaczony estetycznie i nie może o tym napisać w tym temacie właśnie????

_________________
ja herez ja herez

proszę...wybaczcie

_________________
moja mini galeria http://picasaweb.google.pl/spox1977/Ucho#

Po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę się podpisać pod tym, co napisał Igor. Granice dobrego smaku, choć zapewne trudno uchwytne, nie są nieosiągalne, a w przypadku ostatniej z wklejonych tu okładek zostały przekroczone. Ja to odebrałem jako sprowadzenie dość ważnej dla mnie frazy do złotej myśli na drzwiach szaletu publicznego.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

nie wiedziałam, że muzyka armii może kojarzyć z kiblem

szkoda, że sympatyczna zabawa robi się mało przyjemna

_________________
ja herez ja herez

cały czas próbuję
a konkretnie to o co chodziło (okładki czy blabla w postach)?


dlatego