Ultima Thule

Niektóre teksty, zwłaszcza 7 trzeba samemu zaśpiewać, a wierni fani Armii powinni choć trochę umieć śpiewać ja trochę w innym stylu się odnajduję, ale przynajmniej wiem kto to Budziński, taka mała uwaga do ankiety, tak jest taka postac i to w Poznaniu

po raz pierwszy od dawna nie moge czytać wszystkich opinii na temat "nowej płyty armii" bo mnie szlak trafia.

Czemu?

_________________
Andres Pedro Cristobal de Corteza

Coś za coś. Dżordż Ci nie grozi, ale "Frik" niestety też nie

_________________
Sometimes good guys don't wear white

bo mi się za bardzo podoba i nie umiem nabrać dystansu a jestem cholerykiem.




hehe poratował mnie brat zatem mam najlepszy układ świata: Dżordżu mnie nie dopadnie i jestem w miarę na bieżąco.

Tak mnie zastanowiło, jak Gero te saksofony znosi?

Morella

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

jakoś sobie radzi, choć na początku było mi tego za dużo

na szczęście te saksofony grają tak jakoś krzywo i przeszywająco, a ja chyba nie lubię "ładnych" saksofonów i przewidywalnych "rockowych" saksofonów, takich jak na płytach Pink Floyd (fuj!)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

Gero - megaszacun za krzyk w "Breakout". Ciary chodzo.

_________________
Andres Pedro Cristobal de Corteza

Boże, Ty widzisz i nie grzmisz?

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

koniec Other Side - najpierw harmoniczne wokale a na sam koniec saksofony - poezja

_________________
rozradują się kości, które skruszyłeś

ciekawy motyw z tymi tekstami w książeczce a wyśpiewanymi ....

jeżeli już ma grzmieć to raczej z powodu małostkowości niektórych... BTW może dla Ciebie "starego punkowca" to określenie to obelga, ja ostatnio posłuchałem sobie SSS i jako "niepunkowiec" w twoim wieku, uważam to wyrażenie, za jak najbardziej koszerne czy też kanoniczne.

Dziwi mnie trochę dość umiarkowana reakcja forumowej Braci na płytę... Ja właśnie słucham setny raz i ciągle jestem pod wrażeniem... Mam nadzieję, że milczenie wynika z tego, iż Szanowni nie zdążyli jesze zakupić CD, a nie z powodu braku akceptacji dla takiej odsłony Armii.

PS. Akordeon we Break Out jest niesamowity. Drugi mój typ (a w zasadzie 3. bo drugi jest Green) to Freak

Skorzystaj z mojego wykrywacza ironii, bo w Twoim chyba baterie padły



Pomijam już, że pewnie jeszcze nie wszyscy ją słyszeli (np. ja nie), ale jaka powinna być ta reakcja? Co proponujesz? Jakieś masowe, spontaniczne przemarsze na ulicach największych miast? Jakieś zgłoszenie kandydatury członków zespołu do odznaczenia ich Orderem Orła Białego?

_________________
Sometimes good guys don't wear white

A mnie wcale nie. Jak ktoś się wychował na "Legendzie", że o debiucie nie wspomnę...

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.