Ultima Thule

bardzo dobry występ. best moment dla mnie to ZŁY PORUCZNIK!!! zagrany bliżej końca głównego setu: muzyka, tekst, mimika i teatralne gesty Budzego (łapanie się za głowę... jednocześnie krzyż plus strzał... itd.) po prostu REWELACJA!!! żałuję że nie było (prawie) NIC z Ducha wyszedłem na mało lubianym przeze mnie On jest tu. czy było coś jeszcze potem? a ludzi było na moje oko ok. 150.
ps.1 wydaje mi się że mikrofon (urządzenie) było do bani. dawał strasznie zniekształcony in minus wokal.
ps.2 dodam że mocny był też support - toruński OX. brawo!

Co było z Freaka?

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

"Break Out" i "Green", ale zespół grał to bardziej w stylu "Statku burz". Zaraz po tym drugim był "Niezwyciężony". W "On jest tu" pojawiły się wstawski wokalne z "Green", tj. samo "I'm so green". Napiszę więcej po południu.

_________________
Czuję tu zapach chrześcijanina

Ciesze się tez bardzo, z koncertu i z tego, że poznałem forumowiczów. Igora to było słychac w całej Od Nowie, hehe. Tak jak już pisali niektórzy, Armia zagrała fragment z Freaka i powiem, że całkiem całkiem. Angielski Elronda na żywo jest super. Widać, że takie granie wymaga większego składu. Fragment Greena na żywo to jeden transowy walec. Dodam jeszcze, że występ OXa okazał sie kluczowy dla Armii. Frantzowi spalił się piec i gitarzysta z Oxa użyczył swojego pieca, dzieki czemu koncert się odbył .Dziękuję zmęczonemu Elrondowi, że miał siłę po koncercie znosic nasze marudzenia. Pozdrawiam wszystkich którzy byli i do zobaczenia na nastepnych koncertach. A ma być ciekawie.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

oj usłyszeć by to!! nie nagrywał ktoś czasem?

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Trza popytać.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

toć pytam

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Całkiem fajny wyjazd do Torunia, po drodze dla rozgrzewki wysłuchaem Anti Armi z kasety, bardzo dobrze sie przy tym prowadzi Całkiem czujny występ zespołu Ox. Armia niby bez miejsca na próby a forma jest Cieszą szlagiery, cieszy porcja Procesowa, no i zajeboza usłyszec kawałeki z Freaka- szczególnie perkusja żre. Zespół pozwolił sobie na zabawę Niezwyciężonym, te zmiany tempa i włączenie się publiki bardzo fajnie wyszły. Dzięki zespołowi za wystep , no i Youzwie za zniżke na płyty

A ahu szkoda,że sie nie poznalismy. Podobno Armia ma zagrac w Bydzi, albo w Mózgu, albo w Estradzie. Mózg widzi mi się bardziej. Rzeczywiście na Niezwyciężonym były zmiany tempa. Ciekawe czy tak zaaranżowany na rockowo będzie cały materiał z Freaka, gdy będzie tylko grał podstawowy skład? Bo wtedy idzie to w lekki trans- noise.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

ojoj!!! (jak to możliwe? i da się to jeszcze wyleczyć?)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

No jakos tak na luty -marzec przeważnie był Mózg i lepiej sie chyba nadaje niz Estrada, choc na Estrade tez bym sie nie obraził Pasowałoby do Mózgu wjechać z Freakiem który jak najbardziej albo jak nigdzie indziej wpisalby sie w klimat Mózyki z Mózgu. Bydzia zaprasza!!

Nie wiem Gero Franzta zapytaj. Ale na szczęście koncert sie odbył, ku uciesze i radości widowni.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

Też mi sie tak wydaje. I tu w Mózgu jeszcze Kazik na saxofon. Miejsce jak najbardziej odpowiednie dla wszelkie maści Frików.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

Miałem o tym nie pisać. Wczoraj, gdy wróciłem po świetnym koncercie Armii do domu. Dostałem wiadomość, że basista z mojego dawnego punkowego zespołu, w wieku 30 lat zmarł na atak serca. Dziwny jest ten świat.

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

... po wczorajszym koncercie w Toruniu Kuba idzie na miszcza !!!

_________________
ooooorekoreeeoooo