Ultima Thule

Jednak dostałam wejściówki
Mówili mi, żeby wchodzić o 13.30 i wydaje misię to całkiem słuszne.

Ponieważ jutro Orzech nie może być na koncercie, mam do oddania 2 wejściówki. Jeśli ktos będzie chętny proszę o kontakt na pw.

..najpierw pół godziny ,potem jakaś przerwa na nagrody a potem znów

_________________
ooooorekoreeeoooo

lipa z tą lipą z miodem... ale koncert całkiem całkiem, choć krótki

całkiem, całkiem? W Katedrze był mega saksofon!!!!

_________________
Polski ziemniak jest skarbnicą witaminy C

Gdyby ten koncert mógł trwać dłużej, to mógłby dorównać temu sprzed dwóch tygodni. Jeśli wezmę pod uwagę część wspólną obu koncertów, za którą mam przede wszystkim "Freaka", to występ dzisiejszy był w niektórych momentach nawet lepszy. Odniosłem wrażenie, że partie Kuby i Łukasza były... odważniejsze. Podobnie w przypadku Elronda i Frantza.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

największy minus tego koncertu to jego długość. Było zdecydowanie za krótko. Dobrze, że pojawiła się Katedra. Nawet bardzo dobrze. No i mocna część Freaka. Czy mi się zdawało czy tym razem solo gitary w Aguirre było jakieś pozmieniane i jakby dłuższe?

Siedziałem na samym końcu sali po środku. Oczywiście z kamerką.
Wreszcie natrafiłem na bardzo dobrze nagłośniony koncert. Te drapieżne basy . Ja ogólnie sztywny na koncertach jestem. Mogę je całe przesiedzieć-dziadek koncertowy już jestem. Tym razem kiedy usłyszałem Poza Prawem cały się zacząłem ruszać.
Poza tym jeden kawałek był chyba w nowej wersji (z wplatanym obcym nieznanym językiem)?
Show sceniczny Budzego i Frantza na najwyższym poziomie. Garniaki coraz to większej części zespołu też super. Dialog z publiką na początku koncertu też.
Szkoda tylko, że tak krótko. Bo jak się jednak okazało był chyba tylko jeden part? Zostałem jeszcze na Lipę z Miodem i potem wyszedłem, więc nie wiem czy było coś potem?

_________________
Who'd die to set you free?...
Everybody needs someone sure, someone true
Everybody needs a solid rock, I know I do

...niestety ....organizatorzy nie wiedzieli co z nami zrobić bo z początku mieli taką koncepcję :

jak żeśmy przyjechali to powiedzieli ,ze jednak mamy grać godzinę bez przerwy....ale i to im sie zmieniło i przed samym koncertem oświadczyli,że 45 minut ...

_________________
ooooorekoreeeoooo

Szkoda, że koncert krótki był, ale dobre i to. Chrypka po koncercie była i dobrze się na nim bawiłem .Dobrze,ze nie podzielili koncertu na dwie części.

_________________
http://www.lastfm.pl/user/pieknoreki

Żałuję, że nie usłyszałem wczoraj "You Know I Am" i utworu tytułowego bardziej zielonej płyty.
Za to w wersji koncertowej maszynista Grot pędzi chyba masywniejszą lokomotywą, co objawia się w uderzeniach bębnów i gitary na tle kody instrumentów dętych (chodzi mi następujące momenty: 2:09, 2:13 i 2:17). Ostatni taki cios (2:21) wybrzmiewający nieco dłużej świetnie zapowiadałby inny utwór, np. z "Triodante"

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Strasznie fajny koncert, chociaż jestem jedyną osobą, której nie było za krótko, w pewnym momencie wręcz marzyłam, żeby się już skończyło... a wszystko to przez

Dla mnie niestety za bardzo... moje uszy są generalnie odporne na koncertowe decybele, a tu niestety myślałam, że jeszcze chwila i mi pękną. Autentycznie, bolało! A żeby było najciekawiej, to moje bębenki najbardziej nadwyrężane były nie przez gitary bynajmniej, nie perkusję czy inne instrumenty, ale... wokal Budzego! Masz Elrondzie parę w płucach, jak się patrzy!
No, ale dość narzekań i przepraszam w ogóle, że od nich zaczęłam.
Bo poza tym to było super. Dużo Freaka, świetnie zagrane, kameralna atmosfera - coraz bardziej taką zaczynam lubić na stare lata.
No i nowy herbaciarzowo-filmowo-jakiś-niesamowity image Budzego rozkwitł w pełnej krasie - co też tam się działo na tej scenie!

ABU-ZABA-DUUUUUUU!!!

oo?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

W sumie to nie jestem pewna, czy dobrze zapamiętałam ten nowy tekst.

dziś lub jutro dam ten kawałek na youtuba to sobie przypomnimy. Mnie też zachwycił.

_________________
Who'd die to set you free?...
Everybody needs someone sure, someone true
Everybody needs a solid rock, I know I do