Ultima Thule

W mojej opinii, sytuacja może ulec zmianie na plus tylko wtedy, jeśli Armia nagra płytę z nowym materiałem, w ramach której znajdzie się utwór posiadający znamiona przeboju, który będą chciały puszczać stacje radiowe. Ostatnio myślałem o tym podczas koncertu Świetlików w Proximie (zespół bliższy Armii jeśli chodzi o analogię sytuacji niż Luxtorpeda). Świetliki wydały ostatnio przyzwoitą płytę "Sromota", mają radiową piosenkę i wypełniły w dwóch trzecich Proximę publiką.
W odmiennej sytuacji, jedynym ratunkiem jest mecenat lub sponsoring na rzecz Zespołu. Nie widzę innej możliwości wytworzenia jakiegoś odpowiednio silnego impulsu, który sprawiłby, aby Armia ponownie wypłynęła na falę większej popularności.
I jeszcze przy okazji, o Trupiej Czaszce: nowa płyta jest, dobre recenzje są, intrygujący klip jest, tylko nie ma z czym iść do masowego słuchacza, bo muza ambitna i bezkompromisowa. A człowiek masowy zwykle lubi miękko, pastelowo, z refrenem i o miłości (najlepiej nie na linii Bóg - człowiek), a nie o wstydach czy tłuszczach. I tu otwiera się szerokie pole do artystycznych kompromisów, na które nie każdy pójdzie (za co, po ludzku, szacunek mu się należy). Ogromną sztuką jest nie dać ciała jednocześnie tworząc wielki hit o niebanalnej treści. Takim utworem, wracając do Armii, był "Niezwyciężony".

Armia miała jednak, nie tak dawno, dwa kawałki o sporym potencjale przebojowym, grywane w radiu - "Underground" i "Jeszcze raz, jeszcze dziś". Z perspektywy czasu - wtedy było łatwiej?

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

hmmmm....kłopot w tym ,że ten utwór tylko dlatego się ukazał ,bo Katarzyna Kanclerz ubłagała nas aby ten kawałek dodać do CD Legenda (na kasecie i winylu go nie ma ).....nam nie przyszło to do głowy...

_________________
ooooorekoreeeoooo

..róbmy swoje..

..pewnie tak.
Popatrzmy jak świat się skurczył.A jaka w tym świecie jest konkurencja...
Jak gnój się wylewa z każdej dziury..Ja w świecie muzyki zespołu Armia czuję się szczęśliwy i nawet doceniony.

_________________
..Ty się tym zajmij..

chyba się to nikomu z forum w głowie nie mieści , że taka sytuacja może być, więc co tu pisać...

Można jeszcze pójść drogą Marka Piekarczyka.
Telewizja naprawdę potrafi czynić cuda




Faktycznie, mam wrażenie, że cały czas następuje coś na zasadzie zbiorowego ujednolicenia wyobraźni. Dokonuje sie to równiez w obszarze dziedziny jaką jest muzyka.
Na dodatek jesteśmy coraz bardziej wygodni a tym samym bierni. Na codzień mamy tyle atrakcji, gadżetów w naszym bezpiecznym domu, że coraz trudniej o to, aby z niego wyjść i uczestniczyc w jakims wydarzeniu kulturalnym.
Koncert stał się jedną z wielu atrakcji, niestety nie zawsze tą najbardziej pożądaną.W szczególności, kiedy udział w nim wymaga zaangażowania ze strony słuchacza.

Ludzie również nie chodzą na gigi, bo odnoszę wrażenie, że społeczeństwo biednieje. Koncert to luksus, bez którego można żyć. 40 złotych, jeśli idzie jedna osoba, to spory wydatek. Do tego piwko na miejscu, a niech jeszcze wszystko się przeciągnie i trzeba będzie wrócić do domu taksówką. A jak dwie osoby idą? W 100 człowiek się nie zmieści... A studenci? Ci mają darmowe juwenalia i inne imprezy. Po co mają iść na płatny koncert? Tym bardziej, że miłość do muzyki przekłada się ostatnio na proste dźwięki, a nie ambitną muzykę. Myślę, że te dwie kwestie również są bardzo istotne.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Jest jeszcze, mówiąc językiem Gombrowicza, możliwość dokonania "czynu wielkiego", jak to np. zrobił ostatnio (z całym do niego szacunkiem) Maleo na Ukrainie. Choć akurat nie wiem, jak się to "finansowo" dla niego przełożyło, poza tym nie chodziło mu o pieniądze (w takich sytuacjach nie one powinny się liczyć)...

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

NIE...droga Marka Piekarczyka to nie to

Widzicie Budzego w the voice of poland? to sprzedajcie mi te dragi a ja je pchnę dalej za podwójną stawkę

Tak jak powiedział Elrond. Kwestia "wyobcowania" zespołu z mediów większych czy ja bym nazwał rockowymi, ALE...jak radia anty, eski rock i inne cuda na kiju promują teraz jakieś disco rockowe odpady z Must be the music czy inne takie to gdzie tu miejsce dla sztuki ambitnej?

ALE...nie zapominajmy, że Armia to zajebisty zespół. Nie mówimy tutaj o jakiejś niszowej kapelce, tylko o ARMII. Nie wiem jakim cudem po "Procesie" Armia nie powróciła do mediów...ja już nie wiem czego te pierdzielone radiostację oczekują. Znaczy wiem, ale pytam w kontekście tego ich "wielkiego" gadania o poszukiwaniu dobrej muzyki...DOBREJ...dobre sobie

_________________
Moja kapela: www.youtube.com/user/poligonnr4

...przepraszam ,rozumiem ,że to tylko takie żarty na boku



nagrywanie ambitnej i ciekawej muzyki już nie wystarcza ..... trzeba ....dokonać "wielkiego czynu"


może już nie kontynuujmy....

_________________
ooooorekoreeeoooo

moim zdaniem problem leży właśnie po stronie tych głównych radiuf i telewizjuf, które puszczając to co puszczają, wychowują zastępy nowych "lepszych" odbiorców

ja Armię (i o niej) pierwszy raz usłyszałem w radiu, można powiedzieć, że trudno było żebym nie mógł o niej i jej w radiu usłyszeć,
podobnie w przypadku innych wykonawców,
i pomyśleć, że to były mroczne czasy,

biedy bym w to nie mieszał,
ludożerka potrafi zapełnić stadion, w dużej mierze, tylko dlatego, że modnie/trendi, czy jak to się teraz mówi, jest na tym czymś być


te różne darmowe koncerty, które rozpuściły publikę też nie pozostają bez wpływu


a ogólnie to pewnie doktorat można by na ten temat napisać

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Nieprawda, wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego hipermarketu w sobotę. Rzecz w tym że ludzie inaczej widzą luksus, wolą szampon z reklamy. Trudno uwierzyć że społeczeństwo aż tak drastycznie biedneje skoro jest w stanie zapełnić każdy nowo otwarty sklep, podczas gdy kina i teatry często świecą pustkami. Sztuka dogorywa bo ludziom wystarcza masowy kit i pełny wózek na promocji.

Żeby nie było - jakkolwiek faktem jest, że po wiadomym występie o Maleo zrobiło się głośniej, to jednak nie uważam, żeby w przypadku Armii takie postępowanie było właściwe. I to tyle w temacie.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Mi się mieści, bo mam to prawie na co dzień, natomiast fakt, że zespół z taką historią i muzyką jak Armia zaczyna mieć kłopoty takie, do których ja jestem przyzwyczajony, pokazuje, jak daleko ten cały upadek zaszedł.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

tak na marginesie to temat ten ma wiele wspólnego z tym

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"