Ultima Thule

Co wartościowego stworzyły osoby zwiazane kiedyś z Armią? Trochę tego jest , parę rzeczy lśni jak diament...

1. Bryl

Oczywiście że Falarek! Ta jedyna płyta jest po prostu genialna i ponadczasowa. Potwierdza że Brylu to jeden z niewielu naprawde progresywnych muzyków w Polsce.

2. Maleo

Tutaj HOUK i Transmisja. Fantastyczna płyta

3 Grymuza

No wiem że gościu robi dla kasy ale trzeba sobie powiedzieć że jest to pop najwyższych lotów. Najlepszy przykład to Antydotium Kowalskiej.
Tego naprawdę słucha się z przyjemnością

4 Banan

Banan wprawdzie jest ale przecież opuścil Armię na 4 lata (95-98)
A w tym czasie zajął się ostro Kultem i zrobil" 0stateczny kres..."
A tam cała masa fajnych kawałków- Gdy nie ma dzieci , Lewy czerwcowy, Dziewczyna bez zęba , Komu bije..., itd
I ogólnie , koncerty Kultu trwjące 3 godz to niezła okazja do zabawy w rytmach "folkloru miejskiego"

5.Stopa

Gra se te połamane podziały w VooVoo i chyba się samorealizuje...

A właśnie, że tak!
To nie to samo, co Armia, ale jak na taki popularny rock, jest całkiem przyjemne.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Brylek-oczywiscie Izrael

Maleo-Izrael również, ale bardziej to Houk ze wskazaniem na "generationX"

Banan-Kult jak najbardziej....

12RA3L, byl przeciez przed Armia (i troche w trakcie), a nie po, a tu chyba chodzlio o dzialalnosc po-armijna.

Po Armii (w przypadku Bryla) byly jeszcze Marionety, wspolpraca ze Swiatem Czarownic, plyty solowe no i obecnie 52UM i Kabaret Starszych Punków.

(Maxa i Kelnera nie licze bo to tez bylo w czasach armijnych)

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Ten kawłeczek to przykład że tzw. muzyka pop może być z jajami.
Nie ma tu śladu łzawości,pretensjonalności,kiczowatości, miałkości itp

Ciekawe jakby zabrzmiał w wykonaniu Armii..

Kupilem to kiedys...przesluchalem z 3 razy..słabe...
Antydotium Kowalskiej....no sorry...ja zygam taką muzyką z radyja...
Natomiast mi bardzo sie podoba projekt w kotrym bral udzial Goły, Bryl i Stopa, czyli ten Maxidub Asunty...rewelka...No i Falarek, ale raczej Epka +++...

no i te butlegi co nie?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

a mnie wszystkie falarki i kobongi i pneumy nudzą strasznie...
a Falarek to mi się kojarzy z Polsatowskim Halogramy i Wojewódzkim, który to puszczał codziennie i do znudzenia...

pozdro...

KoT

Pneumy nie znam, Kobong mi sie nie podobal, ale Falarek to zupelnie inna historia. Jak slysze kawalek pt. "Xyze" to mi ciarki chodza po plecach. Uwazam, ze Brylu z Falarkiem wyprzedzili swoje czasy i grali muzyke, ktora naprawde mozna bylo nazwac graniem XXI wieku.

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Kobong bardzo milutki!!.....
A Falarek wręcz świetny.... Uwielbiam tą płytę....

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

..wiem..pomylyło my siem

Falarek jest swietny tylko troche dziwnie brzmi... Ja wole proste aranze z tej EPki... a slyszeliscie utwór Red Light, Falarka ? Byl na składance Brumu, taki troche z innej beczki jest, fajny...

Falarek - rewelacja, jedna z najlepszych płyt Bryla. Red Light też pamiętam - bardzo miłe. A Kobonga jakoś nie strawiłem.
Marionety - taki totalny luzik, mam gdzieś kasetę ale od lat już nie słuchałem ale miło wspominam.
Houk - dzięki reedycjom bardzo obecny w ostatnich miesiącach. Tylko Sadka szkoda
Kowalska - ostatecznie może być, jak na radiową produkcję to się raczej pozytywnie wyróżnia ale nic więcej.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

..tak jest...dla mnie w miare spoko...choc...falarek ogolnie do mnie nie przemóóówiłłł