Ultima Thule

tiule i Thule będą następnym razem, latem !

Sporo mnie kosztowało, aby się ruszyć z domu - mam teraz taki czas. Ale nie żałuję, było bardzo kameralnie i przyjacielsko. Do tego klimat wnętrz Powsinogi ! Słuchać fragmentów utworów Armii czy oglądać książki, głowa sama mi latała po grzbietach.
Gero oczywiście nie wspomniał, że pismo mu się spaczyło i mieliśmy zagwozdki przy karteczkach z tytułami
Ogólnie Aras i Gero brylowali jako duet komiczny - dzieciom i mi się podobało
To prawda, było bardzo armiowo. Stwierdzam, że to i owo z repertuaru musze sobie odświeżyć lub dokupić.

Fajnie było się spotkać i poznać niektórych forumowiczów - w kolejności pojawiania się na ekranie: Powsinoga, Pippin i Miszu.
Byle do następnego i byle wcześniej niż za rok!

przepraszam, że dopiero dziś /ale byłem dwa tygodnie poza Wyspą/

lista podziękowań za obecność w kolejności przekraczania progu

Emilian
/Bardzo żałuję, że nie pogadaliśmy więcej o urbanistyce i architekturze Poznania/

Peregrin Took
/Bardzo się ucieszyłem, że jednak przybyłeś, za co szczególne podziękowania dla Weronii, która została sama na polu bitwy z dziećmi. Gdyby nie Pippin nie byłoby mnie na Ut pewnie, za co jestem ciągle wdzięczny./

Arasek z dziećmi: Agatą i Dominikiem
/Gdy tak popatrywałem na te młode twarze przypomniał mi sięwpis Krejziego
i fajny taki tato który ciągnie dzieci na takie imprezy

Gero
/W szampańskim nastroju, bo uniknął śmierci, choć nie wie czy dożyje końca Wielkiego Omawiania/

Marcela
/która, kojarzyła mi się ze zwiewnym tiulem, a okazała się miłośniczką Procesu, no i muszę wyrazić żal, że nie było czasu na rozmowy/

Miszu
/dziękuję, że wysłuchałem, dzięki Twej prośbie, Wiosny z Luny, no i dziękuję za nalewkę z pigwy, której nie mogę wypić do przyszłego roku he he/


Jestem zafascynowany mieszkańcami Najdalszej Wyspy. Każda osoba, którą poznałem ma w sobie to niechwytne coś, co jest chyba owocem właśnie forum.

_________________
J 14,6

Prywata:

Emilian pracuje może w Urzędzie Miasta w w/w Wydziale? (szukam namiarów na kogoś kto tam robi)

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

Nie

Spoko, nie ma tematu - można usunąć.

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

Powsinogo, tiul i Prozess się nie wykluczają! One się dopełniają!

właśnie to sobie uświadomiłem
no i złożenie przez Ciebie votum separatum w sprawie wyników głosowania /vide filmik Gero/
niezła manipulacja, co tam niezła, Gero był genialny by osiągnąć oczekiwany wynik

mam wielką ochotę na forumowy rrajd przez Puszczę Zielonkę w klimacie Der Prozess
tylko czy będą chętni

_________________
J 14,6

Jeśli tylko nie w ten weekend, to ja

Jestem chętny i gotowy, jeśli będzie choćby 15 stopni na plusie.

_________________
Odchodzę i miewam się znakomicie. Słyszałem wszystko, co mówiliście przez sto lat, bo wcale nie jestem głuchy. Wiem też, że cały czas urządzaliście ukradkiem zabawy.

ej, to oczywiste
bo inaczej marcela w tiulach nie pójdzie

_________________
J 14,6

Uwaga, uwaga!

Poznańskie Spotkanie Zimowe odbędzie się!
Jesteśmy po wstępnych rozmowach w gronie: Powsinoga i ja.
Wkrótce znany będzie termin Spotkania (póki co nieokreślony, być może dostosujemy się do Budzego, który jest zainteresowany ideą).

_________________
Odchodzę i miewam się znakomicie. Słyszałem wszystko, co mówiliście przez sto lat, bo wcale nie jestem głuchy. Wiem też, że cały czas urządzaliście ukradkiem zabawy.

Z upoważnienia Powsinogi ogłaszam termin Spotkania:

12.01.2018 r., godzina 19:00, w Antykwariacie na Paderewskiego.
Wstęp tylko dla Ziemian i fanów Armii, stroje wieczorowe niewymagane, natomiast przynajmniej jedna osoba musi przyjść w tiulach.
Jak w ubiegłym roku - uczestnicy zapewniają podstawowe wyżywienie na czas melanżu.
Proszę o dekle uczestnictwa!

_________________
Odchodzę i miewam się znakomicie. Słyszałem wszystko, co mówiliście przez sto lat, bo wcale nie jestem głuchy. Wiem też, że cały czas urządzaliście ukradkiem zabawy.

Dobrze, że tu zajrzałam - jedna dekla ode mnie!
Jak znajdę tiule do piątku, to będą. Ale na innych też liczę

Nawet dziś kręciłam się w okolicach Antykwariatu w drodze do i z Muzeum Sztuk Użytkowych (z resztą polecam wystawę)

Bardzo miło wspominam zeszłoroczne spotkanie. Niestety, tym razem nie będzie mnie w pobliżu. Bawcie się dobrze!

Do której planujecie siedzieć? Jak było w zeszłym roku?
Gdybym miał nie przeładowywać Małżonki obowiązkami, to zlądowałbym około 21:00-15. Jest sens?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.