Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 17 maja 2024 15:59:50

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 18 czerwca 2005 00:36:26 

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2005 18:35:01
Posty: 781
- flet w Wiatr wieje tam gdzie chce,
- skrzypce w Opowiesci Zimowej (SSS),
- "Życie ludzkie jest ważniejsze niż czyjeś małe interesy" z Inaczej niż zwykle,
- riff z Pieśnią moją jest Pan


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 18 czerwca 2005 15:58:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Świetny temat Kamiku!

Z wieloma głosami się zgadzam. Dodam jeszcze:
- andyjskie solo sprzężonej gitary w Aguirre na Czasie i Bycie - nieodparcie kojarzy mi się z filmem Herzoga (który to film mnie jednak niezbyt artystycznie przekonał :P)
- Moment w Duch wieje przez świat, gdy Podmiot liryczny zaczyna się modlić językami i potem, gdy kończy (tak, jakby wielu się modliło - niesamowite)
- fragment Trzech Bajek i Staś Budzyński przed Ukrytą Miłością
- moment, gdy wchodzą czadowe gitary w Skończyłem rozpoczynaj - czuje się wolność i świeżość Nieba!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 18 czerwca 2005 23:07:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17283
Skąd: Poznań
Wymieniliście tu wiele wspaniałych momentów! Nie chcę się powtarzać, więc tylko pięć które urzekają mnie szczególnie:
- gdy pojawiają sie klawisze w "Inaczej niż zwykle"
-flet w po drugiej zwrotce w "Nigdzie, teraz, tutaj"
-basowa solówka "Wyludniaczu"
-delikatna falująca gitara w środku "Domu przy moście"
-cały klimat "Aquirre"...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 20 czerwca 2005 08:34:38 
antiwitek pisze:
gdzie zdawali się znikać FOKA! TYGRYS!

Tak! Choć ten wiersz mi się raczej z gotykiem kojarzy...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 20 czerwca 2005 08:46:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21434
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
...a ja sie zawsze zachwycam perkusja we wstepie do "Burakow" i jeszcze ten "brutalny" riffik gitarowy w "W kamien zakleci".

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 22 czerwca 2005 14:05:55 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
mnie sie ostatnio spodobal ten moment na ut kiedy po ostatnim bum! w strzalach... wchodzi nagle ten majestatyczny riff poza prawem.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 22 czerwca 2005 15:10:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 21 czerwca 2005 13:31:23
Posty: 37
Skąd: Łódź
"opowiesc zimowa" - druga gitara gra taka leniwa melodie ktora powoduje ze muzyka płynie, poza tym gitara akustyczna i swietny klimat jakby w lesie ciemnym;)
"dla kazdej samotnej godziny" - gitara swietny riff, klarnet ze wspaniałą melodią, deszcz, jakies warkoty
"jezeli..." - te oddzwieki jakis gitarowo - syntetyczne
"smierć w Wenecji" - bas
na razie tyle;)

_________________
Bytka abo ne bytka to je zapytka


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 czerwca 2005 10:42:13 
Odkryłem jakiś czas temu, że uwielbiam ciszę jako pełnoprawny składnik muzyki. A odkryłem to słuchając TRIODANTE. Jest bowiem na tej płycie kilka momentów, które zostawiają w tyle wszystkie pozostałe dokonania Armii... I bez nich (tych kilku momentów) byłaby to płyta wybitna, gdyż razem są tylko jednym z jej składników i to zapewne nie tym najważniejszym, ani najbliższym temu, co uznawać jestem gotów za istotę twórczości Armii, mimo czego, gdyby ich nagle zabrakło, musiałbym uznać, że dokonał się jakiś szwindel, kradzież szpetna, i stwierdzić, że LEGENDA jest jednak nieco lepsza (w tej chwili, moje subiektywne oceny wskazują delikatną przewagę TRIODANTE, a te starające się być obiektywnymi wykrzykują: REMIS!...)... cóż, wagą płyty, zdecydowanie nie można nazwać sumy wag jej poszczególnych elementów...

Nie wymienię teraz ich wszystkich, a jedynie najpiękniejsze:

„Ciało i Duch” - cały początek - Dzyń w innym wątku napisał, że to nieziemski fragment... no, jakże może być inaczej, skoro właśnie wtedy na chwilę przemyka przez głowę wspomnienie wszechświata z jego nieskończonością ogromu i finezji, by ustąpić rzeczywistości wieczności?...

„Miejsce pod Słońcem” - wiolonczelowy koniec - tu już nie mam po co silić się na mierne metafory... nic to nie da... wspomnę tylko, że ten genialny motyw, dopiero w tym momencie nabiera absolutnej pełni wyrazu... skojarzenie z Góreckim, chyba niewielu zaskoczy... nie pamiętam, ile trwa ten fragment, ale na pewno jest ze dwadzieścia razy za krótki...

„Skończyłem Rozpoczynaj” - wietrzno-gitarowo-wiolonczelowy początek / koniec - piękno totalne... mógłbym powtórzyć niemal każde słowo spośród tych, których użyłem do skomentowania poprzedniego przebłysku (może oprócz tych o Góreckim)... tyle że, ten jest jeszcze wybitniejszy... w ogóle jest NAJ...

To już wiadomo, czemu z tą ciszą, tak na początku wyjechałem...



P.S. Styl moich wypowiedzi coraz bardziej kostnieje...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 czerwca 2005 12:40:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 17:16:54
Posty: 1329
Skąd: Kraków
Czas i Byt- Wojny bez łez- minuta trwania utworu( coś około bo mam to na kasecie) i przepiękne kilku sekundowe dmuchnięcie w waltornie, ech..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 czerwca 2005 13:36:03 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:40:03
Posty: 834
Skąd: Białystok
Szaleńczy rytm perkusji w "Opowieści zimowej", "Legendzie" i "To czego nigdy nie widziałem". Dodatkowo w "Opowieści zimowej" motyw gitarowy Brylewskiego zamiast refrenu, o czym wspomniał Marecki, ale inne wersje tej części, np. skrzypce w wersji z SSS (kupiłem niedawno wydanie Arsmundi'owskie), czy solo Aviatora na koncercie w Białymstoku, takie bardzo Hendrixowskie, też stanowią piękny moment, dodatkowo to orkiestrowe zakończenie jest piękne.

W "Legendzie" klawisze, a w "To czego nigdy nie widziałem" wiatr na początku i za chwilę mocne uderzenie.

Waltornia w końcówce "Krótkiej formy czadowej".

W "Wyludniaczu" chwila uspokojenia po dwóch zwrotkach i solo gitarowe rozpoczęte delikatnym wejściem na perkusji.

Motywy waltorni w "Popiołach".

Zakończenie na wiolonczeli w "Miejscu pod słońcem".

Cała "Pieśń przygodna" - piękny rytm, waltornia, wzruszający refren, i nagromadzenie różnych instrumentów pod koniec utworu.

Waltornia w "Święcie jaskółki".

Ściana dżwięku następująca po wietrze na początku "Skończyłem, rozpoczynaj".

Takaż ciężka i zimna ściana dżwięku w "Inaczej niż zwykle" z kroczącą perkusją.

Perkusja Stopy w "Duch wieje przez świat".

Piękny motyw z pianinem i chyba fletem w "Marności".

Zabawa z gitarą w instrumentalnej części "Łapaczy wiatru" - coś porywającego.

Piękna melodia połączona z takim podróżniczym tekstem w "Kfinto".

Rytm i ściana dźwięku w "Domu przy moście".

Teledysk do "Anielo mój aniele" i "Zjaw i ludzi" oraz "Ukrytej miłości". Szymon Felkel rulezzz.


Instrumentalny, lekko jazzujący fragment z waltornią i perkusją w "Śnie nocy letniej".

Śpiew dzieci z Arki Noego w "Ukrytej miłości". To taki moment wzruszenia dla mnie. Bardzo wzruszyły mnie kiedyś kolędy Pospieszalskich słuchane po raz pierwszy w wigilię gdzieś na początku lat 90-tych, a zwłaszcza Lulajże Jezuniu, podobnie kawałek "Hapiness is easy" Talk Talk. I tak samo mam przy "Ukrytej miłości". Śpiew dzieci to jest to.

Motyw pociągu w "Cudach".

Swansowy, taki pełen transu rytm w "Biednym, chudym i złym".

Pancerny rytm i ściana dźwięku w "Strzałach znikąd". Przejście między "Strzałami" a "Poza prawem".

Początek i koniec "Ultima Thule" - tak jakby coć nadlatywało oraz część Aviatora.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 12 września 2005 10:42:07 
Waltornia otwierająca i powracająca w końcówce "Bóg jest Miłością" - utworu, który jest chyba dla mnie tym, czym jest dla Dynia (wedle jednej z jego wypowiedzi w tym wątku) "Miejsce pod Słońcem" - jednym wielkim przebłyskiem, co dociera do mnie jeszcze wyraźniej od chwili, gdy usłyszałem po raz pierwszy "God is Love"... w sumie nawet rozważam pomysł stworzenia wątku-ankiety "Najwybitniejszy / -większy / -dostojniejszy / -bardziej misterny / -bardziej monumentalny utwór Armii", dzięki któremu chciałbym doprowadzić do apologii pewnego utworu z pewnej płyty, ale obawiam się, że wątek ów umarłby zbyt szybko...

O.K. Ale wróćmy do tematu: wskazany przebłysk to dla mnie sytuacja milczenia wobec Nieopisanego. To moment, kiedy nawet najpiękniejsze słowa, których gwałtownej chęci zaistnienia, jeszcze przed chwilą nie sposób było powstrzymać - stają się całkowicie zbędne...


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 12 września 2005 11:23:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7699
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Kamik pisze:
w sumie nawet rozważam pomysł stworzenia wątku-ankiety "Najwybitniejszy / -większy / -dostojniejszy / -bardziej misterny / -bardziej monumentalny utwór Armii", dzięki któremu chciałbym doprowadzić do apologii pewnego utworu z pewnej płyty, ale obawiam się, że wątek ów umarłby zbyt szybko...


To żaden powód do rezygnacji.
Kto powiedział, że ważne są jedynie wątki kilkunastostronicowe?
Ostatecznie, to forum Armii, więc jak najbardziej takie wypowiedzi są tu potrzebne.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 12 września 2005 11:30:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22906
Kamik pisze:
w sumie nawet rozważam pomysł stworzenia wątku-ankiety "Najwybitniejszy / -większy / -dostojniejszy / -bardziej misterny / -bardziej monumentalny utwór Armii",

Ukryta miłoooość
Je je jeeee

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 12 września 2005 11:37:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:53:47
Posty: 4080
Skąd: Chełm (k. Mistycznego Miasta Lublina) - Warszawa (Stacja Ursynów)
Budyń pisze:
Ukryta miłoooość
Je je jeeee


piękny utwór.

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 12 września 2005 12:07:08 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
caly wstep do piesnia moja jest pan, moj ulubiony fragment ducha. zdaje sie, ze ze wzgledu na to iz nie nalezy do najlatwiejszych nie jest grany na koncertach (wstep i mean).

popkorn to wymiatacz byl...


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group