Ultima Thule

Dla jednych to "best moments", dla innych "smaczki" (brrr... paskudne słowo...), dla jeszcze innych chwile, na które się czeka z niecierpliwością, gdy włącza się płytę... czyli po prostu muzyczne odpowiedniki tego, czego szukaliśmy w wątku Słowa: Tomasz Budzyński.
Tu już żadnych podsumowań nie planuję, więc nie narzucam też jakichś ciasnych reguł zabawy. Generalnie, chodzi mi raczej o fragmenty możliwie krótkie, ale sam szybko tę zasadę nieznacznie naruszę... Jeśli już będziecie się wpisywali, pamiętajcie o, w miarę możliwości, precyzyjnym opisie i jakimś komentarzu. Podawanie dokładnego czasu - mile widziane, ale pamiętajcie też o tych, którzy słuchają głównie kaset. A! Zakres: Armia, Budzy solo, Trupia Czaszka. Jeśli ktoś bardzo musi, to 2Tm2,3 też może być.

Zaczynam:

Cały utwór "Sygnał"... no, piękne no... to tak jakby usłyszeć ze wzgórz głos rogu, odwrócić głowę i zobaczyć powrót Króla...

Miłej zabawy!

Gitara Bryla zamiast trzeciego refrenu w Opowieści zimowej. Dreszcze !!

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Zakres chyba można by rozszerzyć też o inne zespoły, w których grają aktualni członkowie Armii, byleby wymieniane fragmenty, były z tymi muzykami jakoś szczególnie związane (to samo się tyczy Tymoteusza).

Temat w końcu powrócił, bo kiedyś podobny wątek na dawnym Forum założył ponoć Crazy (mam nadzieję, że nie pomyliłem się co do autora).
"Łapacze wiatru" w wersji elektrycznej (tj. na "Duchu", a nie na "SSS 2") od 6:05 do końca, gdy gitarowa ściana dźwięku zostaje delikatnie, acz metodycznie, zburzona przez fortepian (lub keyboard, choć ze względu na brzmienie optuję za pierwszym instrumentem). A potem nagle riff otwierający "On jest tu, On żyje". Ten moment już mnie nie zaskakuje, ale pierwsze wrażenie jeszcze się nie zatarło.
"Opowieść zimowa" na "SSS 1" od 4:01 do 4:56 za niezwykle plastyczną gitarę Popkorna bodajże (Aviatorze, jeśli towarzyszyłeś w tym fragmencie Darkowi, to proszę o uzupełnienie), a potem Alina Wawrzynek od 4:57 do 5:42 (bo mam wrażenie, iż gra jeszcze w chwili wejścia gitar przed ostatnią zwrotką). Nie potrafię tego uzasadnić. To jest dla mnie wykonanie piękniejsze niż to na "Exodusie", które było moim pierwszym spotkaniem z najważniejszym utworem z "Legendy". Jest to chwila wytchnienia, choć pewien niepokój pozostaje, który zostaje wyzwolony w momencie powrotu agresywnych gitar.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Końcówka wstępu "Miejsca pod Słońcem", kiedy gitra akustyczna gra tak na "okrągło", talerze falują i wchodzi gitara - słuchać tylko na full. Piękne.

_________________
Youtube

a mi sie podoba ten dzwonek w w krainie smokow podczas tego p o w o l n e g o , k r o c z a c e g o riffu.

We "Śnie Nocy Letniej", gitarówki miedzy linijkami (po pierwszej, drugiej i trzeciej) we wszystkich zwrotkach. No i waltornia na tle "laj laj laj laj laj laj..." oraz przed trzecią zwrotką.

_________________
you create your hell...

ooo, z przyjemnością odświeżę sobie ten temat - dodam tylko że z tych rozważań na gerach wynikało że wielu z nas odlatuje w tych samych momentach

u mnie jest tak :

1. pierwsza solowa partia waltorni w Pieśni przygodnej

2. druga solowa patria waltorni w Pieśni przygodnej

3. zakończenie Aguirre na "Czasie i bycie" (ze spiętrzeniem w postaci dialogu waltorni z fletem)

4. solo w Popiołach (łącznie z poprzedzającym je momentem piekielnego wyciszenia (waltornia + talerze)

5. "o Elbereth, o Elbereth! o Gilthoniel, o Gilthoniel!"

6. krótkie podejście gitarowe w Nigdy nie widziałem (tuż przed tymi łamańcami rytmicznymi)

7. lekko atonalne klawisze w Inaczej niż zwykle

8. Klimczakowa część suityUltima Thule

9. wesołe solo waltorni w Kochaj mnie

10. początek galopu w Archaniołach i ludziach (po pierwszym zatrzymaniu)

11. solo Banana na czarnym Gibsonie w Skończyłem rozpoczynaj

12. "oo, wołam to you" w Sodom

13. wysokie zakrzywione gitary w trzeciej zwrotce Wyludniacza

14. wszystkie momenty Soul Side Story w których występuje akord
(EDIT)
4
5
4 (i to "sindiris" w harmonii w tle!!!)
6
0
0

(a zwłaszcza ten moment, kiedy ten akord jest tak długo przeciągany, tuż przed solem)

15. delikatna gitara a la klawisz/flet w Echu

16. zakończenie Adwentu (a zwłaszcza to co wtedy robi gitara)

17. gitara w Legendzie około 1'50''

18. zielone pastwiska w Burakach

19. telefoniczny wokal w trzeciej zwrotce Śmierci w Wenecji

20 [wolne miejsce na jeden z tych kilkudziesięciu innych przebłysków, o których właśnie teraz zapomniałem (o, na przykład "wokale od tyłu" w Nigdzie teraz na CZiB)]

i oczywiście nad tym całe Miejsce pod slońcem, które jest dla mnie jednym wielkim best moment zespołu Armia

(przepraszam, że tak dużo ich wypisałem, ale to dla mnie bardzo waźne
rzeczy są i proszę o dużo przykładów - ja bardzo lubię sobie słuchać muzyki i mieć kogoś przy tym na myśli - powiedzcie sami CZYŻ MOMENT orekore NIE ZYSKAŁ W NASZYCH USZACH odkąd jest to forum?)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

oo oo

_________________
OSTRE SĄ TWE STRZAŁY

Dzyniu, więcej, więcej! Tu nie ma ograniczeń.

P.S. Wstyd przyznać, ale przydałoby mi się uświadomienie w kwestii "orekore"... nie bardzo czaję, o co chodzi...

Wiatr na początku Skończyłem rozpoczynaj - takie piękne nawiązanie do Legendy.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Podpowiedź - zwróć uwagę na podpisy

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

chyba zmieniałem wtym czasie pozrywane struny...

ja tak będę po trochu płytami: dziś legęda...

1. bębny w 'legendzie' zwłaszcza te niesamowite przejścia

2. gitarka akustyczna w "świetle"

3. lekki pogłos wokalu w 'to moja zemsta'

Wejście fletu w "Adwencie" pod koniec.
Część punkowa w "Po zaprawę"
Któreś kolejne wejście w suicie...
Aha! I "Vabankowa' ponoć waltornia w "Kfincie"

_________________
Tak przypieprzyć, żeby w "Locomotiv Techno Club" zagrali Wishbone Ash!