Krzychu niektórych Forumiczów najwidoczniej ośmielił, ale się nie spodziewałem takiej odpowiedzi np. po Piotrku B.
Jedynym usprawiedliwieniem może być opowiedzenie się po stronie utworu tytułowego.
A tak w ogóle to dziś na ŚDM spotkało mnie kilka ciekawych sytuacji związanych z T-shirtem reprezentacji "Legendy" (niech sie Bracia w "Triodante" nie trwożą, bo "nasza" koszulkę też mam). Po pierwsze: w katedrze kolońskiej ładna Włoszka (hmm, przedstawicielek tej narodowości jest w Kolonii naprawdę bardzo wiele, o ich urodzie nie wspominając
) najprawdopodobniej zdziwiła się, że nie mam na sobie ubrania świadczącego o przynależności do danej grupy narodowej i aż na głos odczytała napis:
Ledżenda (znakami ułatwiającymi zapis fonetyczny nie dysponuję, ale ona przeczytała "g", jak można sie było tego spodziewać - miło się tego słuchało
]. Po drugie: na brzegu Renu (byłem dziś pod mostem
) Włoch chciał zrobić zdjęcie obrazkowi Wujaszka, widniejącemu na tej koszulce. Po trzecie: przed momentem zostałem "zmuszony" do wyjaśnienia pochodzenia tego T-shirtu współlokatorowi (krótka opowieść o porażce w meczu i artystycznym triumfie w Punkcie).
PS. PiotrzePanku, obawiam się, że przez najbliższy czas będę
offtopikował 
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
