Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 27 kwietnia 2024 15:47:08

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 19:42:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25392
Niby Przebłysk, ale... Pippin trafił w samo sedno (w ogóle Pippinie nasz tok zamyślenia tutaj wręcz identyczny - bardzo mi się podobał twój post!)

Peregrin Took pisze:
A gdy miałem lat trzynaście to chłopaki zaczynali pono koncert zawżdy od "Przebłysku" (tak małemu Pippinowi mówiono) więc on taki legendarno-mistyczno-symboliczny jest, to go wywalić nie można nijak. Nawet peirwszy koncert Armii na którym byłem w życiu się od "Przebłysku" zaczął


Dokładnie! Jest niesamowicie legendarno-symboliczno-mistyczny. I długim moim numerem jeden Armii był. A potem numerem dwa po Opowieści. A potem mi się może i znudził.
Ale wyrzucić go tak łacno, jak niektórzy od początku (zgroza!) tego Survivora próbują?

Jedyna różnica z Pippinem taka, że ja sporo tych koncertów zaczynanych Przebłyskiem na oczy własne jeszcze widziałem. Trzynastoletni Pippin??? To ty bracie chyba staro wyglądasz strasznie ;-) Albo ja młodo :!:

I tak to jest, że Przebłysku nadal nie moge wyrzucić.

Za to mogę Nigdy, bo:

- Soundropsi przebili oryginał
- oryginał bez Samotnej Godziny to pół oryginału
- utwór mi lekko zbrzydł, gdyż wykonywany był w ostatnich latach regularnie na początek koncertu, do której to roli wg mnie wybitnie się nie nadaje

To do widzenia!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 20:02:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:38:13
Posty: 2109
Z losowania wyszlo mi ze Legenda odpada :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 20:07:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14522
Skąd: nieruchome Piaski
Hmm, nie chcę utrudnić podliczania głosów ("Przebłysk 5" wyrzucam, bo już wcześniej chciałem to zrobić, "To, czego nigdy nie widziałem" rzeczywiście bez "Dla każdej samotnej godziny" jest niezbyt ciekawy, a co z nim Soundropsi uczynili, to już woła do nieba o nagrodę :) ), ale czy naprawdę macie takie problemy z wyrzuceniem jakiegoś utworu, że musicie losować? Czy to jednak swoista forma kokieterii? :wink:
Zauważyłem ten dla mnie zupełnie niezrozumiały zabieg u zwolenników "Triodante" :roll:

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 20:28:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22883
"Przecież wiemy, kto zwyciężył, więc stańmy po stronie zwycięzcy"

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 21:30:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:19:43
Posty: 2382
Skąd: z drzewa
Zwycięży Legenda! W sensie utworu, bo i tak wiadomo że Triodante Pany! :wink:

Teraz odpada "To czego nigdy nie widziałem"

J.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 22:44:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:59:42
Posty: 503
Dzyniu, :piwo:
Łódź kierowana pewną ręką Pippina oddalała sie dalej i dalej od brzegu, ostrym swym dziobem prując rozleniwione morze. Z wolna zapadał wieczór i wodna toń z turkusowej zaczęła przechodzić w ciemny granat niczym otok na czapce marynarza z Potiomkina. Dawno znikły rozświetlone latarnie Szarej przystani, a łódź sunęła prosto w Lao Che-luść nocy.

-O, widze ciemność, ciemność widze! - rozległ się nagle w ciemnościach przejęty krzyk Meriadoka

-Jak Survivor to musi być ciemność, bo by było za łatwo - uspokoił go Pippin i niedbale splunął przez burtę całą garścią pestek z arbuza. - Ja tam widze Wielki Wóz.

-Vielki Wóz? VW Bartaza? - Gandalf podrapał się w brodę - Bo ja tam widzę tylko jakieś małe świecące kropki.

-Stul pysk, czarodzieju! Dziwne,....... słyszeliście to ? - tajemniczo wyszeptał Pippin i zawiesił głos.

-Co? Gdzie? - po pokładzie elfiej krypy przebiegł okrzyk zdziwienia i nerwowy chichot Gimliego.

-Awruk, ja nic nie słyszałam - ryknęła Eowyn i sprawnym ruchem swej nadobnej dłoni wyrwała z walkmana małego Jacka od słuchawek coby lepiej słyszeć.

-Zatrzymaj to dysko - ofuknął ją zdenerwowany swą rolą Hejword - bo nie słychać, może to dzwonki z Triodante, no wiecie takie dzyń dzyń!

-Mówi się zatrzymaj ten dysk - odciełła się Eowyn - a nie zatrzymaj to dysko, zapytaj Miodka.

-To nie krowie dzwonki! - Pippin był wyraźnie podniecony - Wyplułem pestki z arbuza....przez lewe ramię jako zawsze czynię........

-Tej plujersie! I lewaku! Plujesz na lewice! I ocean zanieczyszczasz swą plwociną i flegmą - głos Celiborna zabrzmiał stanowczo i surowo. - Na oceanie to się szantów słucha, a no właśnie, macie może jakieś taby do szantów?

-Przez lewe ramię, ale to nie to jest podejrzane... Otóż te pestki nie wydały z siebie żadnego plusku wpadając do toni!!!

Na łodzi zapadła cisza jak opium zasiał, a każdy nasłuchiwał kiedy wreszcie arbuzowe nasiona z pluskiem opadną do wody. Cisza ta trwała by tak może i dłużej .... gdyby przy prawej burcie spod wody nie wydobył się głośny bulgot. W chwilę później wokół łodzi wypłynęły śnięte ryby i syreny . Elfy, hobbity i ludzie niczym odurzeni uzdrowieniem narodów luźno osunęli się na pokład.
Łódź przechyliła się na prawo, jakby pod naporem gabarytów jakiegoś większego cielska, słychać było stłumione stęknięcie, po czym łajba wróciła do dawnej pozycji. W ciemnościach nie było widać głębszego niż dotychczas zanurzenia .

-Umf, ale siarką jedzie - ocknął się pierwszy Gandalf i usiadł obok fokmasztu- ale to nie z mojej torby fajerwerki były!

-Buee, siarka przy tym to perfuma - rozległ się jęk Froda - brimstounem nam tu nie mydlij!

-Proszę o uwagę, odkryłem metodą dedukcji , że na naszym pokładzie, wśród nas, jest Szrek - oznajmił okrywczo Xes Maszin i spojrzał w ciemność licząc na to że dojrzy twarze obecnych. - ale to nie ja, przysięgam.- dodał.
Na łajbie znowu zapanowała podejrzana cisza, po chwili łódź się zakołysała i rozległo się głośne plaśnięcie o powierzchnię wody. Wzbite plaśnięciem fale powoli się uspokajały.

-Nawet się nie przywitał w tym wątku - zęby Legolasa zgrzytnęły przerywając ciszę. - co za brak kultury!

-Kim jest ten Szrek? - rzucił Boskolas do Cytzolasa, Cytzolas mrugnął do Boskolasa po czem obaj zwilżyli zaschniete usta Ludwikiem.

Kiedyś się o tym dowiemy. Ja myśłę że nawet niedługo - uśmiechnął się Elrond, zagryzł kolejnym przyrumienionym równo z obu stron mielonym i mrugnął szelmowsko - trzeba Shreka ściągnąć do Strzechy albo Samotni. Swój przyjazd zapowiedzieli Zjednoczeni , więc łodpowiednio łopoją łogra łokowitą i łudzielą nam łodpowiedzi. Łot co.


**********************************************
A wracając do tematu zasadniczego hje, hje, hje - to odrzucam Przebłysk. :lol:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 22:55:29 
wujaszku!!!!!!!!!! :brawa:

i chwilka propagandy: GŁOSUJMY NA PRZEBŁYSK!!!!!!!!!! newer musi zostać on!!!!!!!!!!!!!


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 04 sierpnia 2005 22:58:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14522
Skąd: nieruchome Piaski
Wujaszku, chylę czoła (kapelusz rzadko gości na mej głowie) :D
"Nigdy" będzie następne (bo nie jest to "What I Have Never Seen"), ale trzeba chwilę poczekać :mrgreen:

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 sierpnia 2005 10:52:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Zasnęłam na długi czas i chyba obraziłam się, gdy Zemsta odpadła. Niepowetowana strata... Duży dylemat (tak, Miki, NIEKTÓRZY mają dylemat i to nie jest kokieteria, niektórzy są czuli, wrażliwi na Sztukę... :twisted: ). Przebłysk lub To, czego...
No to jednak anarchistycznie: koniec z patosem i utworami mistycznosymbolicznoodlatującymiwprzestworza (a może być tylko agonia...? bo jakoś serce pika od tej anarchii...). just przebłysk fajf.
Dzyniu, Wujaszku! Uznanie!!!

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 sierpnia 2005 11:03:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
no niee, znowu fajny kawałek idzie na wykończenie...
Pippin, Crazy i inni zwolennicy PRZEBŁYSKU 5 :piwo:
dla reszty mam wyrazy... :mrgreen:

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 sierpnia 2005 11:35:10 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:40:03
Posty: 834
Skąd: Białystok
Meriadoku, ale co można zrobić, kiedy To czego nigdy, Legenda i Opowieść biją Przebłysk na głowę?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 sierpnia 2005 20:54:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:22:24
Posty: 1938
Skąd: Łódź
Nie biją na głowę, ja Przebłysku nie ośmielę się tknąć. Opowieść Zimowa odpada.

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 06 sierpnia 2005 02:09:52 
J.T.Fly pisze:
Przebłysk bije na głowę tylko Opowieść Zimowa

tytułowa Legenda również


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 06 sierpnia 2005 02:54:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 01:41:24
Posty: 592
tak, tak ,Opowieść jednak bije Przebłyska pińć a To czego nigdy to już wogóle przebłyska nokautuje...legenda też w sumie, więc Przebłysk 5 odpada...

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 06 sierpnia 2005 10:21:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 18 listopada 2004 17:21:11
Posty: 358
Skąd: nie jestem stąd
hmmm.. to czego nigdy nie widziałem. Jakieś takie zawsze nie w stylu legendy mje sie wydawało...

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 164 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group