Ultima Thule

Prawdę pisząc, zawsze widziałem tę stację z piosenki (bo w rzeczywistości, to różnie) właśnie w świetle dnia i dopiero teraz poznaję nocny kontekst historii. Wydaje mi się, że jest właśnie tak, jak napisał Panek. Dwunasta pięć. Co za różnica w nocy, czy w południe? Dwunasta pięć i tyle. Jakbym tak siedział w nocy i myślał, która to właśnie godzina, to też mogłoby mi się skojarzyć z "Aniołem Pańskim", czy telewizyjną audycją. A logika skojarzeń, chyba jest jak najbardziej logiką pełnoprawną dla tekstów piosenek.

Czyżby moja pamięć przesunęła ten program o kilkadziesiąt minut? - stąd wynika, że "Rolniczy kwadrans" był nie tuż po 12, ale tuż przed 1,

_________________
Groszek, bamboszek, dziewczynka, chłopaczek, stary dziad!

o to widzicie ciekawe, bo Tomek - choc w piosence jest dwunasta pięć - mówił o przesiadywaniu na stacji Dęblin o pierwszej w nocy... czyli mniej więcej tak jak rolniczy kwadrans, tylko że dwanaście godzin nie w te strone.

Ale może Kamik mieć rację, że prawem skojarzeń (a piosenki budzego to juz wybitnie opierają się na skojarzeniach, i to bardzo luźnych!) - pierwsza w dzień, w nocy - co za różnica?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Zresztą w Nowej Zelandii jest wtedy 12.05 p.m. A ponieważ świat to wielka globalna wioska...

A może "12.05" bo się po prostu rymuje? He he...

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

Także przychylam się do tego, co napisał Kamik. A jeśli już powstanie jakieś resume to może ktoś wymyśli, co znaczy "nadstaw swój dziób/ młody żeglarzu..."

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

I co do nadstawiania dzioba ma młoda... Hermenegilda.kom?

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger

o, taki wątek (hermenegilda.com) też kiedyś założyłem!

dowiedziałem się tam, że chodzi o Hermenegildę z Czterech pancernych; ja się lepiej znam na Klossie, więc nie skumalem

ogólnie ta piosenka mi wychodzi na to, że gloryfikuje miniony system: rolniczy kwadrans, czterej pancerni, brudna poczekalnia dworcowa

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Dla mnie osobiście Hermenegilda to jest lokomotywa, która zbliża się do stacji - można się nią zabrać w nieznane, trzeba tylko nadstawić dzioba na na to co niesie - a to jest badzo dobrłe! To jest cudowna lokomotywka - na przykuad przez to że żaden system sie jej nie ima!

łooo! fajne! podróżnik pociągowy jako młody żeglarz ... fajna interpretacja

_________________
ćrąży we mnie zła krew

taka podróż to czasem jak żegluga...nie wiadomo co Cię spotka? dobrze, że zawinąć można do bezpiecznych portów, mauych uonk...

Witek super interpretacja!

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

cieszę się, że w podróży powrotnej z Karkonoszy ty, Witku, i kilka jeszcze innych osób nastawiliście dzioby tak, że całkiem niespodziewanie wylądowaliście na Mauej Uonce

_________________
ćrąży we mnie zła krew

...w otwartych oknach korytarza pociagu jadącego w tunelu... a dzioby otwarly sie raptem i dokonaly blizej nieokreslonej improwizacji głosowo-paszcz(ak)owej. Co zostalo skwitowane Crejzjowym "Śmietanka, ekhemm..."

_________________
you create your hell...

Chyba od teraz tak właśnie będzie się mi kojarzył ten fragment z dziobami

_________________
Sartre was wrong. Physical pain is so much worse than prolonged emotional distress. What a hack!