Ultima Thule

oooo! aż mi się zachciało iść znowu na koncert Armii! Jak będzie Dzyń i Archanioły, to idę!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Bardzo cieszy mnie fakt, że "Echo" weszło do koncertowego programu Armii. Gdyby tak kiedyś "Nocny lotnik" jako jeden z utworów wieńczących występ obok "Śmierci w Wenecji"
"Dom przy moście" wyjątkowo mi się podobał jako utwór łączący obie drużyny na pierwszym koncercie pomeczowym

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

no właśnie! i Echo! dobrze się dzieje w państwie armijnym

_________________
ćrąży we mnie zła krew

i gitarka akustyczna

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

ja nie miałem:( zapomniałem zabrać ale zdjęcia robione były, tylko trzeba na nie poczekać...

a zespoły to grały tak:

1) Katolika Front
2) Anastasis (bez Cynamona)
3) Triquetra
4) Armia ( Tom, Kmieta, Paweł, Ślepy, Kuba)

_________________
<a><img></a>

Archanioły takie jakieś odswieżone były tj że generalnie cicho i lirycznie a brzmienie wchodziło dopiero na druga frazę "Archanioły i ludzie" (myslę że wyrażam sie jasno, a jak nie to nic na to nie poradze- to trzeba usłyszeć!). "dzyńa" fragment tylko był, utwór płynnie przeszedł w "jeżeli"

nic z "ducha" znowu..

Echo jak najbardziej, bardzo lubię na Ultima Thule, ale ta wersja koncertowa mnie nie przekonuje, jakaś taka zbyt uboga w porównaniu z płytową jest...
Co do innych zespołów: Katolika Front - nie zdążyłem na nich, ale sądząc po nazwie to pewnie by mi się nie podobało (chociaż 2Tm2,3 miał się podobno początkowo nazywać Katollica ) Anastasis - całkiem, całkiem, zostali bardzo dobrze przyjęci, chyba lepiej niż Armia, ale jak dla mnie trochę zbyt przebojowo i zbyt dosłownie, no i za dużo gadania... Za to Triquetra mi się spodobała - wokalista w krawacie, niewiele mówiący, muzyka tak jakby trochę nowofalowa - w porządku!
No szkoda rzeczywiście, że niczego z Ducha i PMK nie było... (z Pocałunku to słyszałem w ogółe na żywo chyba tylko Nostalgię, Zjawy i Śmierć). Ale za to pół Ultimy.

to??

rozumiem, ze od tematu o rudzie mam teraz generalnie przerabane, zrzucilibyscie mnie ze sceny, gdybyscie wiedzieli, ze to ja i w ogole takie tam


teraz milej

impreza ok, Katolika Front troche mi nie lezy (choc Bocian fajny jest), Anastasis pieknie, kupa ludzi, super zabawa, kontakt zespol - publika, muzyka, teksty, intro. ludzie ich w chorzowie znaja i baaardzo lubia, grali tam 5 raz w tym roku. mimo choroby i nieobecnosci drugiego wokalisty - Cynamona dali sobie rade. bardzo mi sie podobalo. Triquetra przyzwyczaila mnie do troszke lepszych koncertow, tzn. bylo dobrze, ale moze po euforii na Anastasis gorzej to wygladalo, ludzi duzo mniej bylo.
Armia - fajnie, troche juz publiki ubywalo z czasem, moze ze wzgledu na godzine (choc nie bylo jeszcze az tak pozno, z drugiej strony duzo mlodszej mlodziezy;) ), ciekawy repertuar (Archanioly - pierwszy raz na zywo slyszalem/widzialem), no ladnie bylo.

gadki: Dredziarz und mirus. przed Armia Kono, Sadlon, mirus.

pozdr.

aha, foty beda, kiedy - jeszcze nie wiem.

moze kogos zainteresuje: na www.comtv.pl jest relacja z koncertu finalowego Festiwalu Strozow Poranka z Teatru Rozrywki w Chorzowie (Magda Aniol + Chili My und TGD).

pewnie niewielu

pozdr.

przecież nikt nie mówi o karze śmierci......

...dokladnie wiedziałem ,że to ty.......byłem tylko bardzo zdziwiony twą obecnościa w tym miejscu....bo jak napisałeś w temacie ruda ślaska: armia to dla ciebie" wielkie znudzenie i rutyna totalna"...koleżko- mnie jak jakiś zespół nudzi, to idę do domu bo mi czasu szkoda.....masochista jesteś ???

_________________
ooooorekoreeeoooo

jak juz tam napisalem, byly to za mocne slowa, napisane pod wplywem impulsu, bo przypomne, ze sie ludzie na Dredziarza rzucili.

a koncert w chorzowie byl fajny

pozdrawiam zespol ARMIA


bylem z wlasnej, nieprzymuszonej woli.

pozdr.