Ultima Thule

Ja bym nie przesadzał. Mieli, o tyle o ile trash i heavy metal miały wpływ (co oczywiste), ale żaden przesadny. Specyfika grania Slayera, Morbid Angel, Metaliki z pierwszej płyty, czy późnego Pestilence mogła odcisnąć piętno, ale to jest bardzo niebezpośredni wpływ.
To nie jest tak jak współczesny metalcore, który stanowi w dużym stopniu kopie oraz przypisy do Slayera

Jeśli szukasz natomiast rzeczy bliższych i bezpośrednio mających wpływ, to wczesny Bathory zdecydowanie.

A czemu korzenie są tak ważne? Przecież to muzyka, sama w sobie nie może być zła...Jeżeli ktoś sie modli muzyką unblackmetalową...
Chrystus zstąpił do piekieł!

no właśnie tak mi się wydaje że to taka dyskusja na podłożu filozoficznym - piękne jest to co sie podoba czy raczej podoba sie bo jest piękne... ? w zasadzie należałoby przyjąć, że istnieje jakaś konwencja piękna, ale w przypadku muzyki to strasznie trudno określić... bo do gry wkracza jakieś poczucie estetyki, które każdy z nas posiada - a to poczucie piękna niekoniecznie musi byc doskonałe (i raczej nie jest) wobec czego podobają się czasem dziwne rzeczy - ne dla wszystkich jednakowo akceptowalne. Najprościej jest chyba przyjąć granicę którą określa proste zdanie: po owocach ich poznacie. No i to chciałem powiedziec.

_________________
Po długotrwałym i dogłębnym procesie tentegowania w głowie...

Czasami mam wrażenie że może być Piękna i zła, a Szatan mnie mami tym pięknem na kształt tego stworzonego przez Najwyższego.
I że w życiu codziennym w ogóle masa jest rzeczy które uznajemy za piękne, a są bezdusznymi tworami, bez iskry dobra. Choćby telefony komórkowe, ale każdy znajdzie przykład sam. I od piękna prawdziwego uciekamy.
A prześliczny to jest głos kontrabasu na polu, flecik w lesie i takie tam.
yhh
ale lubię te death metale strasznie
ehh, dualizm poznawczy

lubię otrzymywać smsy!

a ja tak średnio, ale rozumiem...

żeby ino dualizm

Dorzuciłbym jeszcze Hellhammer. Ale te zespoły oddziaływały na sferę muzyczną a nie ideologiczną. Co do MF to faktycznie mogę ustąpić, ale Slayera i Sodom nie odpuszczę. U Norwegów faktycznie dominował Bathory, ale "In the Sign of Evil" jest wyraźnie słyszalne tu i ówdzie.

_________________

Starego Sodoma mało pamiętam, więc może coś przeoczyłem, ale ten Slayer



Hellhamer i Celtic Frost traktuję łącznie

Ale jesli powstała konkretnie dla wychwalania szatana, to niesie na sobie diabelskie piętno. Dlatego wczesniej pisałam o nie składaniu ofiar Jahwe z darów przeznaczonych obcym bogom.

_________________
"Nikt nie ma wiekszej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" J 15,13

jeśli ktoś taką muzyka wychwala Chrystusa, to jak może mieć ona diabelskie piętno?
To jak nóż, którym można smarować chleb i którym można zabić...
Jak miecz Goliata...

Poniekąd słusznie. Co do wpływu Slayera - posłuchaj Sarcofago albo Beherit.

_________________

Myślę,że na takiej samej zasadzie, jak sprawy duchowe z tej półki.
Abstrakcyjna sytuacja: mieszka sobie w bloku satanista i odprawia swoje rytuały. Wyprowadza się, wprowadza się ktoś inny. I jakies jazdy są: odczuwanie obecności złego, przesuwania przedmiotów itp. A przecież mieszkanie samo w sobie nic złego nie zrobiło. Konsekwencje jednak zła pozostały. Przykład ekstremalny trochę, ale o takie klimaty mi chodzi.

Z drugiej strony -unblack jest w opozycji do blacku, jak i sama nazwa wskazuje, i tworzy cos nowego z intencja wychwalania Chrystusa, więc...

Ja akurat nie lubię blacku, jestem lajtowa, wolę Armię;)

_________________
"Nikt nie ma wiekszej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" J 15,13

Na dworzu, na dworzu...co Ty z Galicji jesteś?;)))

No pewnie, fajne takie rzeczy, ale równie piekne są ciężkie gitarowe riffy, albo basik niski, taki jak np. w Kornie, mniam.

_________________
"Nikt nie ma wiekszej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" J 15,13

Ależ mnie chodziło o pole, takie gdzie ziemniaki są i jęczmień rośnie. Nawet w Galicji chyba na to mówią pola (choć z nimi nic nie wiadomo ) Witold?

Tam Jagiełło tu Witold - o co Wam chodzi kochani?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

nie mrugaj! Prawda to!

_________________
you create your hell...