Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 19 kwietnia 2024 05:25:12

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 437 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 30  Następna

Czy wznowienie albumów Armii na winylach to dobry pomysł?
Tak! Chętnie kupię. 51%  51%  [ 62 ]
Nie, CD i kasety mi wystarczą. 13%  13%  [ 16 ]
Nie mam gramofonu i mieć go nie będę ;-) 36%  36%  [ 43 ]
Liczba głosów : 121
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 18:09:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
Ja co prawda załapałem się na bajki na winylach (ośla skórka, pchła szachrajka, słowik) i na płyty taty, bo u mnie w domu stał kwadrafoniczny daniel, a u mnie w pokoju jakiś suprahon, ale nie ukrywam, że sentymentu i szacunku dla tego nośnika nie mam... Nie jestem audiofilem, nie słyszę zbyt wielu niuansów, chociaż trzaski owszem... Moim zdaniem możnaby sprzedać kilkadziesiąt sztuk Triodante, w związku z czym nie ma to specjalnego sensu... Rozumiem, że takie przedsięwzięcie miałoby wymiar snobistyczny, ale uważam, że szkoda sił i pieniędzy na takie wydawnictwo... Poza tym nie zapominajmy, że płyta Triodante ukazała się na najbardziej progresywnym w chwili obecnej nośniku - DVD i z tego się trzeba cieszyć, chociaż do perfekcji temu wydawnictwu daleko...
Uważam, że reedycje na winylu mają taki sens, jak wydawanie płyt w kwadrafonii w latach osiemdziesiątych, reedycje na kasetach, albo na taśmach szpulowych...
Właśnie wyszło kolejne DVD, myślę, że nie jest to dobry czas na nowe ekskluzywne wydawnictwo zespołu... chyba zacząć wyczekiwać nowej płyty...

dobra, teraz mnie zjedzcie...
:twisted:

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 19:17:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
K.T.W.S.G. pisze:
Czemu pojawiają się analogowe reedycje - i to nie tylko takich gigantów jak Metallica czy U2, ale i grup bardziej niszowych?
Wydaje mi się, że pojawiają się płyty zespołów którzy mają wystarczającą grupę oddanych, fanatycznych wręcz zwolenników, którzy (z reguły oprócz CD) zakupią też winyl. I dlatego mogą być to giganci tacy jak wymienieni wyżej ale i i mniej znane grupy, zwłaszcza te niszowe, gdyż często wśród ich fanów odsetek tych zakupujących każdy nośnik może być wystarczający.
Chyba kluczowa byłaby informacja o kosztach takiego przedsięwzięcia. Jeżeli jest ono opłacalne w skali chociażby tych kilkudziesięci egzemplarzy to czemu nie.
Ja bym w każdym razie zakupił chętnie.

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 19:39:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
2 LP (200 sztuk) - 4958zł (bez okładek, naklejek i wysyłki).


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 19:46:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Czarno-białe labelki - 329 zł, przesyłka z Czech - 592 zł (choć można chyba odebrać osobiście), okładka - najtańsze (a dobre) drukarnie w Polsce.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 19:53:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
z tym audiofilskim wątkiem, to było tak półserio...

na bank jest tak, że są tacy fani, którzy kupią każde wydawnictwo artysty, na każdym nośniku... ja sam kupiłem sobie niedawno "no rest for the wicked" :oops: rzecz w tym, że takich fanów Armii jest może w porywach do kilkuset osób...

ja na serio uważam, że takie wydawnictwo znalazłoby kilkudziesięciu nabywców, no może kilkuset... z resztą zespół juz wie najlepiej ile DVD Triodante się sprzedało, chociaż to inny target nabywcy, to nie spodziewałbym się większej ilości kupujacych winyl.... skoro pierwszy nakład TC miał 2000 i dopiero po roku się wyczerpał... jak jeszcze wziąć pod uwagę, że na najpopularniejszym obecnie nośniku... chciałbym się mylić z moimi szacunkami... ale jeżeli na tym forum 100 osób nie zadeklaruje, że kupiłoby płytę, to będzie mówiło o skali zainteresowania takim wydawnictwem dużo....

moje zdanie jest takie, że jeżeli inwestować kasę w jakieś wydawnictwo, to np. DVD z archiwaliami, wypasioną książeczką ze zdjęciami, obrazami Toma, wspominanymi już wielokrotnie również przeze mnie materiałami z telewizji w dobrej jakości, wywiadami Wojewódzkiego z Tomem, koncertem z Jarocina, wywiadami z osobami bliskimi zespołowi, muzykami - Bryl, Stopa, Pablo, Merlin, Maleo, Dziki, Pakos....

i tyle...

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 20:34:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 01:41:24
Posty: 592
KoT pisze:
wspominanymi już wielokrotnie również przeze mnie materiałami z telewizji w dobrej jakości, wywiadami Wojewódzkiego z Tomem, koncertem z Jarocina, wywiadami z osobami bliskimi zespołowi, muzykami - Bryl, Stopa, Pablo, Merlin, Maleo, Dziki, Pakos....


O! O! To jest to! Szczególnie ten Jarocin - to by było coś (jak dla mnie)!
Ja bym na 100% to kupił, cena nie gra roli ( :wink: ).

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 20:41:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
No dobra, a jeśli ja nie mam gramofonu i mieć go nie będę, bo CD i kasety mi wystarczają, to gdzież mam klinknąć? :-)

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 22:58:17 
a ja planuję wkręcenie się w winylle i jakby było to bym kupiła.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lutego 2006 23:47:23 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:24:41
Posty: 1925
Gramofonu nie mam, ale jakby Triodante wyszło to bym się zastanowił nad kupnem :wink: :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lutego 2006 00:15:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22873
ja też nie mam, ale bym kupił...

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lutego 2006 09:42:37 

Rejestracja:
wt, 25 stycznia 2005 09:38:20
Posty: 54
A ja kupię Triodante na każdym nośniku ( nawet w formie pocztówki) pod jednym warunkiem- że wreszcie bębny, a szczególnie werbel znajdą się na właściwym planie dzwiękowym. Z tego co wiem żaden nowy mix nic tu nie pomoże. Więc może by nagrac jeszcze raz samą perkę , usunąć starą i dokonać właściwego połączenia.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lutego 2006 11:58:10 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
troche rewolucyjna teza. nie bardzo jestem za usuwaniem, poprawianiem czy dogrywaniem sciezek, szczegolnie w taaaakich dzielach. mastering to maks co mozna tu zrobic.
ja juz pisalem o triodante na vinylu, bo moze nie od razu (gdyby byla limited edition, musialbym szybko), ale na pewno bym nabyl. jestem bardzo za. gramofonu oczywiscie nie mam, ale sadze, ze sie go dorobie predzej czy pozniej.
co do koniunktury na ten nosnik, to sadze, ze zachamowac ja moze tylko rozwoj czegos lepszego niz dvd (w japonii maja juz nawet takie nagrywarki, ale mi sie nazwy zpomnialo) i to tylko czesciowo. luzdie kupuja vinyle, wytwornie je wydaja i bedzie z tym coraz lepiej. to taki drugi biegun .mp3 z playera: niewygodna jakosc w domu vs wygoda i elastycznosc wypranej empetrojki. chyba w tym kierunku to idzie, ja poki co popieralbym oba nurty, przy takim polaczeniu wygrywa muzyka.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lutego 2006 14:59:13 

Rejestracja:
wt, 25 stycznia 2005 09:38:20
Posty: 54
No tak , Triodante to dzielo wybitne ale...
Podczas zgrywania popełniono błędy czego skutkiem jest zupełnie niewyrażne brzmienie bębnów.To co gra Stopa jest gdzieś na piatym planie , werbel i stopa giną . A że gra z wykopem to słychać w tych spokojniejszych fragmentach. Czyli jakby te bębenki ustawić właściwie to dzieło nic nie straci lecz zajaśnieje pełnym blaskiem :D

...chyba że rozmyta perka to podstawa genialności Triodante :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lutego 2006 18:02:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28013
:twisted: hehe

To mogłoby być ciekawe! Grohl nagrał tak perkusję na płycie Killing Joke. Stopa też dałby radę jak sądzę! Uuuu - ale by było!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lutego 2006 18:06:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Myślę, że bez marży wyjdzie około 40 zł - ale taką płytę kupi maximum 50 osób.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 437 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 30  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group