Ultima Thule

Inne pieśni mają się tak do Lodu jak Extensa do Innych pieśni, albo Ziemia Chrystusa do Xawrasa... czyli w porównaniu do Lodu Inne pieśni są krótkim opowiadaniem...

ja tez polecałbym Inne pieśni, a odradzałbym Prefekcyjną... opowiadania są znakomite, ale to opowiadania i nie ma tam rozbudowanej kreacji świata...

pozdro...
KoT

Dopiero po przeczytaniu artykułu Kotarbińskiego rozumiem główną ideę Lodu. Nabrałem ochoty, by jeszcze raz zabrać się za Lód, tylko czasu brak.

_________________
Youtube

W Wyborczej jest już recenzja nowego Dukaja.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

ta akurat recenzja bardziej do komentowania w awanturum, ale na samą książkę czekam!

fragment http://esensja.pl/ksiazka/prezentacje/t ... ml?id=8507 bardzo mi się podoba.

_________________
http://nemesister.tv

Też tak pomyślałem.
Fragment bardzo obiecujący, pozostaje czekać.

Wroniec. Napisany, jak to u Dukaja, doskonale.
Ale trochę nie wiem dla kogo.
Jak na bajkę dla dzieci, za dużo tu odniesień do konkretnych pojęć i sytuacji. Jak na historię dla dorosłych o stanie wojennym - za prosta fabuła. Byłoby w sam raz na opowiadanko (swoją drogą mam wrażenie, że "rozmiarowo" jest to faktycznie opowiadanie; oj, będzie problem w przyszłym roku z kwalifikacją przy nominacjach do Zajdla), ale na osobną książkę za cztery dychy?
Porównania formalne z "Małym Księciem" czy przygodami Alicji niby na miejscu, ale tamte pozycje były dużo bardziej uniwersalne w tematyce i przesłaniu. Tym razem Dukaj trochę zabił mi ćwieka.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Może dla swojego pokolenia?

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Jestem tylko 4 lata młodszy od autora....
Jeśli już, to chyba bardziej dla mojego pokolenia (zakładając, że moje i Dukajowe to są dwa różne). Dukaj podczas stanu wojennego był już całkiem wyrośniętym chłopcem, ewindentnie starszym i bardziej, z przeproszeniem, kumatym od książkowego Adasia.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

to ile ma ten Adaś? może Dukaj wolniej dorastał?
skądinąd aż sprawdziłem, że to mój rocznik więc tym bardziej jestem ciekaw jego postrzegania tego momentu
musze zakupić!!

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Dosłownie nie jest to powiedziane. Wiemy, że z pewnym wysiłkiem potrafi się już podpisać.

Tak, gość, który w wieku 15 lat napisał "Złotą Galerę" z pewnością był opóźniony w rozwoju.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

ale rozwój osobowy nie zawsze postępuje liniowo (a nawet raczej nigdy)

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

To możliwe. Najpierw jakieś niekumate dziecko, aż tu nagle potem taka eksplozja talentu.
(Ufam, że Jacek nie czyta tych rzeczowych dywagacji. )

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Wczoraj skończyłem "Perfekcyjną niedoskonałość" Dukaja. Książka ciekawa, chociaż poziom skomplikowania tych wszystkich Plateu, UI, Kłów i zależności między nimi wszystkimi to już nie na moją głowę. Ufam jednak, że nie ma w tym wszystkich jakichś sprzeczności. Pozostaje teraz czekać na kolejne część trylogii.

Teraz czytam sobie "Xavrasa Wyżryna". Jak tak dalej pójdzie, to przeczytam wszystkie pozycje Dukaja, zanim skończę "Lód" - a tam ledwo z 90 stron się ostało - tak to bywa, jak się zostawia w jakimś miejscu książkę i odbierze się ją po miesiącu...

Ja się trzymałem, ale poległem, gdy pojawił się sak w saku.
Raczej się nie doczekasz.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Sak w saku wydaje mi się dość prosty

Możesz rozwinąć? Dukaj zaniechał, czy odłożył na niewiadomokiedy?