Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 16:34:35

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 259 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 18  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 października 2008 09:01:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
a czy mógłby mi ktoś powiedzieć o czym jest ta książka ?

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 października 2008 09:03:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Ze strony Wydawnictwa Literackiego:

Akcja najnowszej powieści Jacka Dukaja toczy się w alternatywnej rzeczywistości, gdzie I wojna światowa nigdy nie wybuchła, jest rok 1924, a Królestwo Polskie wciąż zamrożone jest pod władzą cara i w Belle Epoque. Warszawę skuwa lód – w środku lata burze śnieżne zasypują drogi. Lute, nieziemskie anioły Mrozu, spacerują ulicami miast, zamrażając prawdę i fałsz… Benedykt Gierosławski, zdolny matematyk, ale i niepoprawny hazardzista, na zlecenie carskiego Ministerstwa Zimy zostaje wysłany Ekspresem Transsyberyjskim do skutego lodem Irkucka, skąd ma wyruszyć na poszukiwanie swojego ojca, podobno potrafiącego porozumiewać się z aniołami mrozu – lutymi. Tysiąc rubli gotówką wydobyłby Benedykta z długów, ale czy misja nie jest przypadkiem zbyt niebezpieczna? Szybko okazuje się, że dla Benedykta będzie to podróż, która odmieni jego życie…

Fabuła Lodu wprost skrzy się od zapierających dech w piersiach zwrotów akcji, intryg politycznych, miłosnych, kryminalnych i gospodarczych, naukowych i metafizycznych; wypełniona fascynującymi postaciami, z akcją rozpiętą między brudnymi oficynami carskiej Warszawy, luksusami Ekspresu Transsyberyjskiego na tle lodowej Azji, irkuckimi salonami bogatego mieszczaństwa polskiego, a także podniebnym pałacem generała-gubernatora – jest powieścią, na jaką czekali wszyscy miłośnicy prawdziwej przygody, inteligentnej, pobudzającej intelekt i wyobraźnię, zmieniającej nasz pogląd na rzeczywistość.

To opowieść o Historji, czyli o tym, co nie istnieje. To kolejny literacki majstersztyk Jacka Dukaja, dzięki któremu czytelnicy będą mogli poznać nie tylko fascynującą, mrożącą krew w żyłach "inną możliwą" historię świata, ale również będą mieli okazję wraz z bohaterem powieści odbyć niezwykłą podróż ekspresem transsyberyjskim i stanąć oko w oko z Innym

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 października 2008 09:08:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
..dzięki :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 października 2008 09:11:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
O, to brzmi całkiem nieźle!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 października 2008 16:20:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 02 listopada 2006 20:00:47
Posty: 1234
Skąd: Edinburgh
Kamila pisze:
"W kraju niewiernych" Dukaja

cały czas to samo... dotarło do mnie, że to zbiór opowiadań raczej... właśnie jestem przy trzecim, "Irreharre", czy jakoś tak... ciężkie, oj, ciężkie...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 02 października 2008 20:29:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Kamila pisze:
to zbiór opowiadań raczej
Nie "raczej" tylko zbiór. :wink:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 12:17:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
natalia pisze:
przypomnę sobie dżumę (ostatnie czytanie - III liceum)

O! Bardzo jestem ciekaw, jak Ci zda próbę czasu.
Bo ja właśnie przypomniałem sobie Lalkę (zdaje się, żę też ostatnie czytanie w III liceum) i jestem PORAŻONY. Po prostu miałem poczucie obcowania z czymś WIELKIM. Kiedy skończyłem, to najchętniej bym powstał i zdjął czapkę z głowy ;-) A poza tym najzwyczajniej w świecie mi się podobała, i historia, i cała galeria bohaterów, i obraz epoki - na każdym poziomie Lalka wydaje mi się być doskonała.
I tak mi się narzuciło, że to takie Triodante polskiej literatury pięknej ;-)
Może trafić mniej lub bardziej do serca, ale formalnie i artystycznie idealne.

elrond pisze:
a czy mógłby mi ktoś powiedzieć o czym jest ta książka ?

tego już się dowiedzieliśmy - ale to mi nasuwa inne pytanie:
czy mógłby mi ktoś, kto przeczytał, powiedzieć po co ona jest taka długa?
tzn. ja rozumiem, że może jest dobra, może wcale się nie nudzi itp. Ale jest kolosalnie gruba i zastanawiam się, czy ma to jakieś uzasadnienie... my nie powiedzieć: usprawiedliwienie.
To tak jak z utworem rockowym; można nagrać coś, co ma 8 minut albo i 12, ale moim zdaniem ma to sens, jeżeli naprawdę ma się pomysł, czym te minuty zapełnić... żeby powstało Stairway to Heaven albo Kashmir, a nie jakieś takie jak na Physical Grafitti (nie pamiętam tytułu, ale uderzyła mnie tam obecność wielominutowców, że tak powiem, po nic).

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 12:20:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
po co ona jest taka długa?
Po pierwsze Jacek ma tyle pomysłów, tyle wizji, że gdzieś je trzeba upchać. :) Polityka, historia, filozofia, religia, socjologia, fizyka...
Po drugie - Dukaj jest fanem powieści z końca XIX wieku (jak wspomniana przez Ciebie "Lalka" czy inny "Potop") i (jako że "Lód" dzieje się wtedy, kiedy się dzieje) chciał do nich nawiązać - stylem, kompozycją, narracją i jej tokiem, językiem oraz... długością.
Crazy pisze:
jeżeli naprawdę ma się pomysł, czym te minuty zapełnić
Ja jako fan Dukaja oczywiście Ci odpowiem, że w "Lodzie" nie ma ani jednej nudnej strony. :P

"Kashmir" jest z "Physical Graffitti", hehe.
Chyba że chodzi Ci o "In my time of dying" - fakt, można by troszkę skrócić.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 12:28:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Wierzę na słowo :-)
Ale skoro jest takim fanem XIXwiecznych powieści, to mógł wydać Lód w dwóch czy trzech tomach!! (jak nie przymierzając wspomniana przez Ciebie Lalka czy inny Potop). Wtedy nikt by nie narzekał, że zły format, że nie da się wziąć do autobusu itp. Ba, jestem pewien, że wiele osób w ogóle by nie zauważyło, że długie. Czy ktoś narzeka, że pięcioksiąg Sapkowskiego długi? A podchodzi pewnie pod dwa tysiące ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 12:28:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Peregrin Took pisze:
Ja jako fan Dukaja oczywiście Ci odpowiem, że w "Lodzie" nie ma ani jednej nudnej strony.

Ja jako nie-fan Dukaja (co nie oznacza tego samego, co antyfan) powiem, że nie miałem podczas czytania poczucia, że coś jest nadmiernie rozwleczone albo że na strony między tą a tamtą nie ma pomysłu. Pewnie w przeciwieństwie do Lalki, hehe...

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 12:31:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Crazy pisze:
mógł wydać Lód w dwóch czy trzech tomach!!
Nie wiem czy to nie był bardziej pomysł WueLki niż samego Jacka.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 13:02:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 07:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Crazy pisze:
Ale skoro jest takim fanem XIXwiecznych powieści
powinien publikować ją w odcinkach w prasie. Nie musiałby ograniczać objętości powieści do udźwigu taktycznego przeciętnego czytelnika. :D

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 13:19:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 18:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
Dukaj jest fanem XIX cegieł (nawet jakiś manifest wydał w tym tomacie), natomiast jego głównonurtowi czytelnicy raczej nie (bo każdy szanujący się edukator w szkole średniej zniechęca do czytania książek, wybierając jeno obdarte z wszystkiego fragmenty)

natomiast nie lubiący XIX cegieł fantaści- czytelnicy Dukaja, pochłaniają za to bez mrugnięcia okiem wielotomowe sagi o podobnej w sumie objętości, więc takie tomiszcze im nie straszne i są do nich mentalnie przyzwyczajeni

w przypadku Lodu istniało jednak niebezpieczeństwo, że podział na tomy spowodowałby, iż II i III tom by się tak nie sprzedał, bo wielu ludzi by wymiękło, np. po dotarciu Gierosławskiego do Irkucka (spotkałem się z takim zdaniem)

więc zrobiono genialny haczyk: fantastyczna cegła o mało fantastycznej zawartości (mało fantastyczna dla kinder- ortodoksów)

i się udało, fantaści kupili, narobili fermenti, więc głównonurtowcy też kupili... i się sprzedało :)

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 13:22:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 18:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
elrond pisze:
a czy mógłby mi ktoś powiedzieć o czym jest ta książka ?


ja jeszcze dodam,że jest to zwizualizowana filozofia Bierdiajewa, okraszona epicką historią i egzystencjalnymi pytaniami największych z największych

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 października 2008 13:24:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Meriadok Brandybuck pisze:
każdy szanujący się edukator w szkole średniej zniechęca do czytania książek, wybierając jeno obdarte z wszystkiego fragmenty
To stan obecny czy odwieczny? Bo jeśli to drugie, to własnie się dowiedziałem, iż mój polonista z liceum się nie szanował! :shock:
Meriadok Brandybuck pisze:
II i III tom by się tak nie sprzedał, bo wielu ludzi by wymiękło, np. po dotarciu Gierosławskiego do Irkucka
Że niby Benedykt dotarłby do Irkucka w pierwszym tomie? Wolne żarty! :D

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 259 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 18  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group