Ultima Thule

Olga Tokarczuk - Prawiek i inne czasy.... Ta książka mnie po prostu skasowała w negatywnym sensie.. Dla mnie zdecydowanie wykracza poza coś nazywanego normalnością, ale byłem w stanie przeczytać ją tylko jeden raz więc może kiedyś może wypadnie z tego kanonu.

A wasze propozycje na inne książki po które nie sięgniecie drugi raz ?


Temat został wyodrębniony spośród wątków w temacie: http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?t=3205. Wątki zostały odrobinę zmienione (brak odwołań do powyższego tematu). Być może Ergo dokona w nim korekt - przyp. moderator

wydaje mi się, przepraszam za wtrącenie, że nieprawda
a do Prawieku też nie mam ochoty wracać (a do Domu dziennego, domu nocnego czemu nie?)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

a wtrącenie jak najbardziej potrzebne a jak!

nic bardziej odjechanego od Prawieku chyba nigdy nie czytałem

a, to zmienia postać rzeczy

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Prawiek mnie absolutnie zachwycił i wrócę do niego za jakiś czas z ogromną ochotą.

Natomiast kilka lat temu przeczytałem Heroinę Tomasza Piątka... i tej książki się boję Nie mogę nie przyznać, że jest to książka bardzo dobra - jej sugestywność jest ogromna, wydaje się, że świadomość i celowość użytych środków również. Do dziś mnóstwo fragmentów tkwi mi w głowie i wręcz kształtuje moje pojecie na temat tego, czym jest tytułowa bohaterka... ale sama myśl o tej książce mrozi mnie i na pewno nie chcę do niej wracać (ona i tak sama wraca).

_________________
ćrąży we mnie zła krew

aż mnie zainteresował ten prawiek, które czytałam bardzo dawno temu ale nie przypominam sobie jakiejś niechęci czy wstrząsu. muszę sobie przypomnieć.

natomiast nigdy więcej nie chciałabym przeczytać książek borysa viana. np. książka pt napluję na wasze groby - koszmarny zlepek dewiacji nie usprawiedliwiony niczym. właśnie przeczytałam w wiki, że

_________________
ja herez ja herez

Robery Nye - "Merlin".

Fuj, fuj, fuj.

Dotarłem chyba do 1/3. Pornografia i bluźnierstwa.

_________________
wstanę jeszcze raz
raz jeszcze będę biec
tam gdzie czekasz Ty

tomasz lis - nie tylko fakty. nieszczęśliwie, poprzez zasiedzenie, ta książka już jest moja. ale mimo tego, że leży u mnie w pokoju przez cały czas kiedy zdążyły mi urosnąć włosy, potem wrócić do normalnej długości i posiwieć nawet gdzieniegdzie - nie dotarłem dalej niż do połowy (2/3 ?)

oprócz tego nieśmiertelna pozycja postępowanie administracyjne i sądowoadministracyjne, przez 3 lata walczyłem ze sobą, żeby wreszcie to przeczytać, ale poległem

Mam to samo. Musiałem odwrócić na półce grzbietem do tyłu żeby na nią nie patrzeć.
Chętnie oddam lub wymienię na dowolną inna książkę

"Sen o kobietach pięknych i takich sobie" - chyba jedna z pierwszych powieści Becketta - zmęczyła mnie ta książka - po za tym nie znam francuskiego, a trochę tekstu jest w tym języku. To chyba jedyna książka, która jakoś tak mnie nie zachęca zdecydowanie ale za mało jeszcze przeczytałem, by się wypowiadać szeroko w tym temacie

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!

Nie chcę mieć nic wspólnego z "American Psycho". Na szczęście w chwili obecnej jedyne, co mi po niej w głowie pozostało, to sposób na idealne golenie wg Patricka Batemana. Nie mam zamiaru nic pisać o tej książce. Swój egzemplarz wyrzuciłem do śmieci (a powinienem spalić).

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Dużo książek ze studiów. Przykładem niech będzie całe polskie oświecenie, a z poprzednich epok pewnie kilka pozycji nadawało by się do powtórnej lektury. Raz wystarczy. Dwa to już niepotrzebny zbytek.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

hmmm Eliza Orzeszkowa - Nad Niemnem? Myślę, że jak trochę podrosnę to chciałbym wrócić do tej książki. Pamiętam jednak, że czytanie tego w liceum to był jakiś koszmar...

Widziałem gdzieś takie stwierdzenie: "To jest najnudniejsza rzecz, której nie napisała Eliza Orzeszkowa!"

_________________
Hej, hej, którędy do gwiazd?

(-)

Zestawienie z Sienkiewiczem trafne, ale gdzie w tym wszystkim jakakolwiek fajność?

_________________