Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 23:51:12

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 września 2014 14:57:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Skończyłem zatem czytać autobiografię Lemmy'ego.

Obrazek

Moim zdaniem książka jest wprost świetna! Od razu muszę powiedzieć, że nie lubię czytać biografii w ogóle, a biografii artystów tym bardziej, ponieważ niestety należę do tych odbiorców, którzy bardzo oddzielają osobę twórcy od ich twórczości a tym samym w większości przypadków osoba twórcy mnie nie interesuje. Podobnie nie przepadam za opisami procesu tworzenia. Generalnie tematyka "rola poety i poezji..." mnie nie bierze (no, są wyjątki - wszak Osiem i pół to mój ukochany film). Jednak tak jakoś się złożyło, elsea przeczytała, córka przeczytała, jeszcze wakacje, książka niewielka, więc dobra do wzięcia w podróż... wziąłem. Ale wcale nie zabrałem się za nią, tylko czytałem co innego, aż w pociągu powrotnym mnie naszło. I zacząłem się śmiać :D Uważam, że książka jest napisana rewelacyjnie, styl prosty (pewnie i prostacki), ale bardzo konsekwentnie tworzący pewien klimat (witajcie w świecie Motorhead!), mnie to osobiście rozbrajało. Tyle śmiechu przy lekturze to miałem przy niektórych książkach Chmielewskiej i niewiele więcej :D

Przy okazji nie ukrywam, że gość zrobił sobie u mnie promocję w sam raz: mam teraz ochotę słuchać Motorhead! Mimo, że niewątpliwie bardziej podobała mi się pierwsza część książki, ta przedmotorheadowska, bo potem za dużo było nudzenia o tym, co tam producent, studio, czy jeden gitarzysta czy dwóch, czy tekst napisał na kolanie czy w kiblu - ale nawet to "nudzenie" wcale mnie nie nudziło. No i jak sobie poczytałem o tych różnych 1916, Orgasmotronach, Killed by deathach i Hammeredach to trzeba by coś poznać.

Czas więc za dokładniejszą lekturę wątku pablaka a tymczasem jeszcze wycieczka do pewnego wątku, który pasuje tu jak ulał!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 września 2014 17:48:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Crazy pisze:
pierwsza część książki, ta przedmotorheadowska


Bardzo ciekawie opisane lata sześćdziesiąte! Na przykład o tym, że to Stonsi byli mięczakami, a Lennon wybił kolesiowi głową zęby na koncercie, z to że obraził zespół :) .


Crazy pisze:
co tam producent, studio, czy jeden gitarzysta czy dwóch, czy tekst napisał na kolanie czy w kiblu - ale nawet to "nudzenie" wcale mnie nie nudziło


Dla mnie najmocniejsze było: "Spierdalaj. Już z nami nie grasz". Zwłaszcza w kontekście robienia przez fanów halo w związku ze zmianami składów zespołów :wink: .

Ale ogólnie, to trzeba zaznaczyć, że Lemmy w tej książce budzi zaufanie i sympatię. Wiadomo, że nawywijał w tym czy tamtym, ale wydaje się być uczciwym gościem, który trzeźwo ocenił swoje skłonności i możliwości, a potem po prostu dał się im ponieść :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 września 2014 19:25:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
antiwitek pisze:
Dla mnie najmocniejsze było: "Spierdalaj. Już z nami nie grasz".

to jak w soundrops!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 05 września 2014 19:34:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
ISTOTNIE! :shock:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 21 października 2014 20:46:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Na Dzień Nauczyciela dostałem od swojej klasy biografię Boba Dylana. Jeszcze nie zacząłem, ale za to sobie go trochę posłuchałem, a nawet puszczałem w sali na przerwach.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 października 2014 21:34:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 11 lutego 2009 23:19:00
Posty: 1637
Skąd: Warmia/Poznań
Crazy pisze:
dostałem od swojej klasy biografię Boba Dylana

ale masz świetnych uczniów! Skąd oni wiedzieli?

_________________
CO ROBISZ NA NASZEJ ULICY
Co robisz na naszej ulicy, pomiędzy samochodami,
koniu?
Co słychać u twoich kuzynów, centaura i jednorożca?

Charles Reznikoff


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 07 listopada 2014 20:59:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
O muzyce to nieraz rozmawiamy. W zeszłym roku na koniec roku dostałem od jednego ucznia (tzn. raczej od jego taty) płytę Swans a od innego winyla "Jak punk to punk" ;-) Poza tym w zeszłym roku na przerwach mieliśmy taką inicjatywę, że każdego dnia słuchaliśmy wykonawców na kolejną literę alfabetu. Na D bankowo był Dylan. Pamiętam nawet, jak w klasie leciało Subterrenean Homesick Blues. Zresztą w tym roku, natychmiast kiedy dostałem tę książkę, powiedziałem im, że nie ma zmiłuj i przyniosłem do szkoły wszystkie swoje cztery płyty Dylana (mam dwie składanki, Highway i Bringing) i też puszczałem różne rzeczy.

Co nie zmienia faktu, że wczorajsza dyskoteka zakończyła się Harlem Shakiem i Ona tańczy dla mnie :mrgreen:

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 31 stycznia 2015 18:34:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 24 listopada 2014 21:36:08
Posty: 735
Skąd: z nienacka
od 5 dni w Lidlu jest książka o Marku Piekarczyku

Obrazek

_________________
Mieszkam we mgle, po tamtej stronie
mieszkam we mgle, na jakiś czas


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 01 lutego 2015 11:57:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Obrazek

"Obok, albo ile procent Babilonu?"

Skończyłem... A czytałem pewnie z miesiąc. Dlaczego? Otóż książka jest skonstruowana w dość ciekawy sposób: setki cytatów, różnych, z bardzo różnych dziedzin kultury czy polityki, z różnych lat, pochodzących od najróżniejszych osób... Ponad 400 stron takiego bigosu, można rzec. Dodatkowo lekturę spowalniał układ kolumn. Nie czytało się gładko, ale wynosiło się z tego wiele. Nie szło ot tak machnąć połowy książki na jeden raz. A co się z tego tytułu wyłania? Obraz ostatnich czterdziestu lat w polskiej muzyce która wyrosła z przełomu lat 70 i 80, czyli warszawski punk rock, którego główni bohaterowie są nadal obecni na scenie. I tak mamy hipisów, punków, jarociny, politykę, Polskę, emigrację, cenzurę, "Czarną Brygadę", tilty i kryzysy, Brylewskiego, Lipińskiego i wielu, wielu innych (z UT: Kamik, Pet, Budyń i Igor).
Muszę kiedyś zrobić jeszcze jedno podejście, wtedy wszystko mi się wygładzi, bo póki co mam w głowie ferment. Puzzle się nie ułożyły przy pierwszym podejściu, ale radość z układania była spora.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 lutego 2015 00:07:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
pilot kameleon pisze:
(z UT: Kamik, Pet, Budyń i Igor)


Hej, czy to znaczy, że w tej książce są cytaty z naszego forum? :shock:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 lutego 2015 13:27:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
antiwitek pisze:
Hej, czy to znaczy, że w tej książce są cytaty z naszego forum?

Są, są. Musiałbym poszukać co, kto, gdzie... Szkoda, żem nie pozaznaczał w trakcie lektury.

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 28 kwietnia 2016 22:05:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 12 stycznia 2019 08:38:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Przeczytałem ostatnio książkę Ochlejmordy i Zadymiarze, o najsławniejszym składzie Motorhead.

Heh, tak, trochę osłabia ten "odkrywczy" tytuł. Ale jeszcze bardziej jedna notka z tyłu okładki: "Niezwykła opowieść o wyjątkowym zespole, który wiedział, co znaczy hasło sex, drugs & rock and roll". To się pan Łukasz Orbitowski popisał oryginalnym ujęciem tematu :D .

Ale muszę powiedzieć, że książka zdecydowanie warta jest uwagi. Głównie dlatego, że autor podchodzi do zespołu BLIŻEJ. Dla mnie fajne jest to, że dotyczy to również kwestii muzycznych: jasnym staje się skąd wziął się wyjątkowy styl bębnienia Phila Taylora, dlaczego Fast Eddie musiał grać na Fenderze i jak ustawiał swoje brzmienie Lemmy.

Tłumaczenie za to jest trochę śmieszne, bo pojawiają się Janusze biznesu, sztos - już w wypowiedziach z lat siedemdziesiątych - i inne elementy współczesnego, młodzieżowego slangu. Dla mnie jednak to trochę głupie. No i tłumacz w jednym momencie wziął pseudonim muzyka Tha Damned za nazwę osobnego zespołu.

Mimo wszystko polecam.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 12 stycznia 2019 09:07:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7663
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
antiwitek pisze:
Tłumaczenie za to jest trochę śmieszne, bo pojawiają się Janusze biznesu, sztos - już w wypowiedziach z lat siedemdziesiątych - i inne elementy współczesnego, młodzieżowego slangu. Dla mnie jednak to trochę głupie.


Nie dość, że strasznie głupie, to i karygodne. Wstyd!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 08 lipca 2022 06:56:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Jestem w trakcie lektury "Zagranych na śmierć", czyli rozmów Tomasza Lady na temat Rołta / Skandala / Sadowskiego i jestem pod wielkim wrażeniem części o Rołcie. Odczuwam przemożną potrzebę wysłuchania teraz wszystkich nagrań z jego udziałem, począwszy od tych, które znam najlepiej, ale - przyznam - nigdy nie słuchałem ich pod kątem perkusyjnym; mimo że Budzy przecież zawsze mówił: "Janusz Rołt, perkusista genialny" (to chyba się pojawiło w tym kultowym wywiadzie z Brumu w latach 90. albo w czymś w tym stylu), ale jakoś nie brałem tego do siebie. Jednak obraz, jaki wyłania się z rozmów z wieloma bardzo osobami, pokazuje prawdziwego geniusza ukrytego gdzieś w polskim undergroundzie lat 80, może jest w tym trochę mitologizacji, nie wiem, ale czuję w tym prawdę i cały krąg opadniętych szczęk kolejnych osób, które miały okazję gdzieś tam go usłyszeć przy perkusji.
Część o Skandalu, którą właśnie kończę, też jest świetna, ale bardziej interesująca pod względem socjologicznym, muzycznie zbyt wiele z niej nie wynika (chociaż... posłuchać Dezertera też mi się chęć zrobiła ;-)).
Ciekawe, jak będzie z Sadowskim, który z tej trójki jest mi osobą najdalszą.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group