Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 23:35:37

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 16 lutego 2015 10:45:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
antiwitek pisze:
Na ile ich lektura wynikła z własnej pasji, a na ile z zewnętrznych okoliczności?

Większość z nich czytałem "dla siebie". Studiuję architekturę, ale lektur właściwie nie każą nam czytać. Z tej listy dwie książki czytałem tylko pod kątem przygotowania do zaliczenia albo egzaminu.

Co do pierwszej piątki:
"Oczy skóry" - książka ukazująca inne podejście do architektury. W naszych czasach największy nacisk kładzie się na jej wizualną stronę, często oglądamy ją w internecie lub czasopismach. Autor zachęca do odczuwania pozostałymi zmysłami, sprzeciwia się projektowaniu tylko w oparciu o wzrok.

"Ornament i zbrodnia" - książka jednego z pierwszych modernistycznych architektów. Konstruktywna krytyka historyzujących stylów przełomu XIX i XX wieku. Do naszych czasów też można odnieść: na przykład esej "Miasto potiomkinowskie" i odbudowa Pałacu Saskiego w Warszawie.

"Złodziejka książek" - wyjątkowo nie o architekturze. Powieść o II wojnie światowej z perspektywy niemieckiego dziecka.

"Katedra gotycka" - autor skupia się głównie na dwóch obiektach: katedrach w Saint-Denis oraz Chartres. Szczegółowo opisane tło narodzin stylu gotyckiego we Francji. Sporo o filozofii i nauce tamtych czasów.

"Przygody architektury XX wieku" - książka z lat 70., więc całego XX wieku nie opisuje. Bardzo przyjemnie się czyta i dużo zawartych informacji. Jeśli ktoś chce się zapoznać z historią architektury nowoczesnej, to najlepsza pozycja jaką do tej pory czytałem.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 16 lutego 2015 16:43:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Emilian pisze:
"Oczy skóry"

to jest w ogóle total! :D
i też chętnie przeczytałbym kilka książek o których piszesz...

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 16 lutego 2015 16:56:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Dzięki Emilian!
Czuję się zainspirowany :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 16 lutego 2015 17:12:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Jakby ktoś chciał to mogę wysłać jeden z esejów Loosa w prywatnej wiadomości, tak żeby zachęcić do reszty książki.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 13 kwietnia 2015 12:47:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 06 maja 2007 11:40:25
Posty: 13524
Skąd: Krk
Cytat:
"Oczy skóry" - książka ukazująca inne podejście do architektury. W naszych czasach największy nacisk kładzie się na jej wizualną stronę, często oglądamy ją w internecie lub czasopismach. Autor zachęca do odczuwania pozostałymi zmysłami, sprzeciwia się projektowaniu tylko w oparciu o wzrok.

czeka w kolejce już jakiś czas

_________________
http://67mil.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 maja 2015 16:06:01 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
Peregrin Took - jak tam nowy Wit Szostak?

_________________
każdy cieszyć się chce


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 03 maja 2015 15:08:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Znaczy ten sprzed roku? Niezły, ale bez rewelacji.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 27 listopada 2015 00:25:57 

Rejestracja:
pn, 12 października 2009 16:12:48
Posty: 805
Skąd: Daleko i blisko
Mało czytam, nie licząc czytadełek fantasy, więc zapewne książką kończącego się roku będzie klasyk amerykański "W drodze" Kerouaca. Nie jest to arcydzieło niedoścignione, ale też znacznie powyżej przeciętnej. Książka ma swój nienachalny sens, a przede wszystkim rytm (co zresztą jedno łączy się ładnie z drugim).

_________________
każdy cieszyć się chce


Ostatnio zmieniony ndz, 29 listopada 2015 00:25:14 przez Bartłomiej, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 27 listopada 2015 08:59:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Mi bardziej podobały się inne książki Jacka - Big Sur i Włóczędzy Dharmy. Polecam :) . U mnie na mistrza idzie "Gra szklanych paciorków".

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 grudnia 2015 22:59:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
W tym roku:

Jane Jacobs - Śmierć i życie wielkich miast Ameryki
Walter Gropius - Pełnia architektury
Hermann Hesse - Wilk stepowy
Leopold Tyrmand - U brzegów jazzu
Christian Kerez, Jan Strumiłło - Ukryty modernizm. Warszawa według Christiana Kereza
Kurt Vonnegut - Rzeźnia numer pięć
Josif Brodski - Znak wodny
praca zbiorowa - Miasto-Zdrój. Architektura i programowanie zmysłów
Filip Springer, Aleksandra Kędziorek, Jan Smaga - Dom jako forma otwarta. Szumin Hansenów
Czesław Bielecki - Więcej niż architektura. Pochwała eklektyzmu
Piotr Biegański - U źródeł architektury współczesnej
Ryszard Kapuściński - Cesarz
Mario Puzo - Ojciec chrzestny
Stanisław Grzesiuk - Pięć lat kacetu
Wojciech Cejrowski - Młot na lewicę
Terry Pratchett - Kolor magii
Miles Dewey Davis, Quincy Troupe - Miles. Autobiografia
Juhani Pallasmaa - Myśląca dłoń. Egzystencjalna i ucieleśniona mądrość w architekturze
James Luceno - Darth Plagueis
Juliusz Żórawski - Siatka prostych
Truman Capote - Śniadanie u Tiffany'ego

TOP 5:
1. Jane Jacobs - Śmierć i życie wielkich miast Ameryki
2. Josif Brodski - Znak wodny
3. Mario Puzo - Ojciec chrzestny
4. Miles Dewey Davis, Quincy Troupe - Miles. Autobiografia
5. Juhani Pallasmaa - Myśląca dłoń. Egzystencjalna i ucieleśniona mądrość w architekturze


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 02 stycznia 2016 01:19:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
W tym roku przeczytane książki grupują mi się najbardziej w dwóch kategoriach: klasyka amerykańskiej prozy oraz Isaac Bashevis Singer. Obie grupy są bardzo mocne i mogę powiedzieć, że przeczytałem w tym roku dużo rzeczy z najwyższej półki (w zeszłym roku wyliczyłem 5 czy 6 pozycji pięciogwiazdkowych, zobaczę, co będzie za chwilę). Pięciogwiazdkowce wytłuszczam.


klasyka amerykańskiej prozy
Carson McCullers - W zwierciadle złotego oka
John Steinbeck - Myszy i ludzie
William Faulkner - Kiedy umieram
Toni Morison - The Bluest Eye (po ang.)
Doris Lessing - Trawa śpiewa

Wszystko to są rzeczy świetne, a te dwa pogrubione to jakiś total.

Brytyjczyk
Chesterton - Człowiek, który wiedział za dużo (też bardzo dobre)

Singer
Grosiki na raj i inne opowiadania
Pokutnik
Szatan z Goraju - niestety nie dałem mu rady, ale wpisuję, bo się namęczyłem...
Niewolnik

współcześni wzięci polscy pisarze
Miłoszewski - Gniew
Cherezińska - Korona śniegu i krwi (nie wiem, czy pięć gwiazdek, ale na pewno to jedna z moich książek roku)

... i nie aż tak współcześni
Rymkiewicz - Rozmowy polskie latem roku 1983 (bardzo dobre!)
Łysiak - Cesarski poker (oczywiście też bardzo dobre, ale wyraźnie mniej mi podpasowało, niż mój ubiegłoroczny zwycięzca, czyli Empirowy pasjans)

górskie
Beck Weathers - Everest. na pewną śmierć
Tenzing Norgay - Człowiek Everestu

no fajnie i co? nic więcej? nie do wiary, ale nie mogę sobie przypomnieć.

reportażowo-wywiadystyczne...
McDougall - Urodzeni biegacze
Jaroński/Wyrzykowski - Rach ciach ciach czyli pchamy, pchamy

Ilościowo podobnie, jak przed rokiem, jakościowo minimalnie słabiej, bo choć wyróżnień właściwie tyle samo (5), to trochę bardziej muszę naciągać rubrykę "jedne z najlepszych, jakie czytałem".

[przyp.2014:
Gra Endera - jedna z najlepszych książek SF, jakie czytałem
Krakuer Into the Thin Air - jedna z najlepszych górskich, jakie czytałem
opowiadania Izaaka Babela - jedne z najlepszych krótkich form, jakie czytałem
no i Lemmy - najlepsza muzyczna biografia, jaką czytałem!]


Dość jednoznacznie moją książką roku zostaje:
Carson McCullers - W zwierciadle złotego oka - powieść absolutnie fenomenalna, na pierwszej zostałem przykuty do książki, a potem obserwowanie i wgłębianie się w przedziwne charaktery i relacje pomiędzy czwórką-piątką bohaterów było coraz bardziej fascynujące. Ewidentnie do powtórzenia, tym razem w języku oryginału.

Wyróżnienia:
As I Lay Dying (Faulkner) - jeden z najbardziej niesamowitych i w pełni przekonywujących eksperymentów narracyjnych, jakie czytałem, i znowu: co za galeria postaci :shock:
Grosiki na raj i Niewolnik - żadna z tych pozycji nie będzie "naj" (Grosiki podobały mi się bardziej, ale w konkurencji form krótkich zeszłoroczny Babel jednak pozostaje bez konkurencji), ale Singer jako autor, jako twórca całości pewnego świata przedstawionego - o tak, jeden z najpiękniej piszących autorów, jakich czytałem!
Korona śniegu i krwi - jedna z najlepszych powieści historycznych, jakie czytałem, żeby jacyś spiżowi piastowscy książęta zostali tak ożywieni...?!

Ach!! I jeszcze jedno wyróżnienie! Ponieważ oprócz czytania w tym roku przerzuciłem ręcami swymi ponad 100 kartonów z książkami, najpierw je pakując, potem przenosząc i wynosząc, potem rozpakowując i ustawiając na półkach, to i owo się odnalazło, co zagubionym było... No i udało się odnaleźć, po czym synowi przeczytać książeczkę numer może i jeden mojego dzieciństwa. Coś pięknego, polecam każdemu!

Obrazek

A to wcale nie koniec, bo święty Mikołaj sięgnął do głębin moich marzeń i znalazł coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałem!
Bór i Gaik w letnim słońcu oraz Bór i Gaik w barwach jesieni
ale to już na wątek za rok może :-)


ważny edit po roku:
Cornelius Ryan - Najdłuższy dzień

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Ostatnio zmieniony sob, 10 września 2016 10:40:47 przez Crazy, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 02 stycznia 2016 11:12:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Modiano, Zagubiona dzielnica
Hołownia, Holyfood
Twardoch, Drach
Bator, Ciemno, prawie noc
Łuka, Nie oświadczam się
Modiano, Willa Triste
Kindziuk, Matka świętego. Poruszające świadectwo Marianny Popiełuszko
Lewis, Listy starego diabła do młodego
Lewis, Po prostu chrześcijaństwo
Jagielska, Anioły jedzą trzy razy dziennie
Miller, 13 wojen i jedna
Marinovich, Silva, Bractwo Bang Bang
LeDuff, Detroit
Szustak, Friedrich, Wilki dwa
Nowak, Dziewczyny wyklęte
Grzebałkowska, 1945. Wojna i pokój
Ołdakowski, Mazur, Muzeum - miejsce, które zwróciło Warszawie duszę
Hołownia, Jak robić dobrze
Bralczyk, Miodek, Markowski, Wszystko zależy od przyimka
Kortko, Watoła, Religa
Wójcik, W rodzinie ojca mego
Rajski, Wilczęta. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych
Krajewski, Fredro-Boniecka, Łączniczki
Springer, 13 piętro
Jagielski, Wszystkie wojny Lary
Pawlak, Wlazło, Pęknięte miasto Biesłan
Kąkolewski, Co u pana słychać?
Aleksijewicz, Ostatni świadkowie
Aleksijewicz, Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Nesterowicz, Cudowna
Ginzburg, Koczyna, Bergholc, Oblężone. Piekło 900 dni blokady Leningradu w trzech przejmujących świadectwach przetrwania

Chciałam przeczytać więcej, więcej zaczęłam (Każdemu jego Everest, Tryptyk powstańczy, Moje życie w CIA), ale były w tym roku takie okresy, w których czytać nie mogłam. Od dobrego miesiąca nie mogę, próbuję opowiadania, więcej nie jestem w stanie. Więc mimo że Crazy podpalił mnie nieco na niektóre rzeczy, pewnie pozostanę przy Mówi Warszawa.
Wybitnie podobał mi się Miller.
Wybitny zdecydowanie Biesłan. Bolesna i godna Nobla Aleksijewicz. Rewelacyjny Jagielski.
Dużo dobrego po Listach Lewisa i Hołowni. Do powrotów Wilki dwa.
Oblężone zaskakujące i trudne do ogarnięcia. Odkrycie: Twardoch.

Warto odnotować wielkie nie i żal: Łączniczki i Dziewczyny wyklęte. Dno.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 08 stycznia 2016 17:31:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 11:27:05
Posty: 4375
Skąd: z lasu
1. Tadeusz M. Płużański ,,Rotmistrz Pilecki i Jego oprawcy''.
2. Tadeusz M. Płużański ,,Moje spotkania z Bestiami''
3. Jan Sobolewski ,,Zawiłe drogi życiowe'' ( autor skończył w 2015 r. 100 lat )
4. Tadeusz Kasprzycki ,,Kartki z Dziennika oficera I brygady''
5. Tadeusz Płużański ,,Z otchłani''
P.S sporo książek przeczytałem w 2015 roku. Może moja lista się jeszcze przedłuży kto wie. Długo mógłbym wymieniać.

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 24 stycznia 2016 15:24:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
Crazy pisze:
klasyka amerykańskiej prozy
Carson McCullers - W zwierciadle złotego oka
John Steinbeck - Myszy i ludzie
William Faulkner - Kiedy umieram
Toni Morison - The Bluest Eye (po ang.)
Doris Lessing - Trawa śpiewa

No ładnie. Tak żem napisał i nikt nie zaprotestował, a przecież to bzdura. Poniekąd bzdura. Doris Lessing bez wątpienia jest pisarką brytyjską, a nie amerykańską, co wynika też jednoznacznie z powieści "Trawa śpiewa", która ma niewątpliwe rysy autobiograficzne, dzieje się zaś w środowisku brytyjskich kolonialistów w Afryce Południowej (autorka w młodości mieszkała w Rodezji).
A jednak broniłbym się, że nie do końca bzdura. Bo atmosfera tej powieści świetnie się wpasowuje w atmosferę tych pozostałych czterech i wcale się nie dziwię, że odruchowo umieściłem je razem. Te pozostałe cztery dzieją się wszystkie na południu USA. Jest duszno, zarówno w sensie klimatycznym, jak i międzyludzkim. Są różne dziwne tabu, które czasem lubią wyłazić jak upiory z szafy. Są poważne problemy rasowe i inne społeczne. Do tego formalnie: są to rasowe powieści, ale krótkie, w okolicach 200 stron w niedużym formacie. I powieść Doris Lessing ma wszystkie te same cechy, to widocznie to gorące Południe...

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 24 stycznia 2016 22:10:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Bór i Gaik! Też miałem :D .
A u Emiliana znów widzę masę interesujących tytułów, których pewnie nigdy nie zapoznam...

Mój książkowy 2015 wyglądał tak (tylko książki ukończone):

1. J.R.R. Tolkien, The Hobbit
2. A. Kuźniak, E. Kopacz-Obłodze, Czarny anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk
3. J. Nowosielski, Listy i zapomniane wywiady
4. Jack Kerouac, Big Sur
5. E. Cioran, Na szczytach rozpaczy
6. P. Smith, Poniedziałkowe dzieci
7. U. Le Guin, Czarnoksiężnik z Archipelagu
8. E. Caldwell, Blisko domu
9. G. Snyder, Dlaczego kierowcy ciężarówek z drewnem wstają wcześniej niż adepci Zen
10. R. Chandler, Wysokie okno
11. Z. Nienacki, Wyspa złoczyńców
12. J. Kerouac, Przebudź się. Żywot Buddy
13. T. Konwicki, Kompleks polski
14. T. Mann, Czarodziejska góra
15. M. Maleńczuk, B. Burdzy, Chlałem, ćpałem i przetrwałem
16. A. Tuszyńska, Narzeczona Schulza
17. Gilgamesz
18. H. Hesse, Gra szklanych paciorków
19. A. C. Doyle, The Hound Of The Baskervilles
20. E. Amburn, Perła. Obsesje i namiętności Janis Joplin
21. Ch. Salewicz, Keith i Mick
22. P. Fronczewski, M. Mastalerz, Ja, Fronczewski

Numery to próba odtworzenia kolejności czytania, a nie oznaczenie rankingowe.
Nie umiem jeszcze powiedzieć co na pierwszym miejscu, ale mogę pomyśleć nad jakimś topfajw :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group