Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 09:22:04

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: sob, 10 września 2016 10:39:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25358
I kolejne zapomnienie - właśnie szperałem w Kamerumie w wątku o filmach wojennych, a tam Bartłomiej pisze o filmie "Najdłuższy dzień", a ja mu odpowiadam, że filmu nie widziałem, ale niedawno czytałem książkę pod tym samym tytułem... to było na początku roku 2015, ale jak nic się liczy! I choć nie w piątce wyróżnionych, to na pewno była to bardzo dobra rzecz, jedna z lepszych lektur tamtego roku!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 07 października 2016 23:58:50 

Rejestracja:
pt, 07 października 2016 17:53:20
Posty: 1
zdecydowanie moją ksiażką roku jest "Silmarillion" Tolkiena. Nie dość, że ja przetrwałem to jeszcze wciągnęła. Obowiązek każdego fana fantasy


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 25 listopada 2016 16:26:15 

Rejestracja:
czw, 24 listopada 2016 11:39:26
Posty: 3
U mnie "Harda" Cherezińskiej

_________________
nietypowe cv wzory


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 25 listopada 2016 16:51:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
A "Królowa"? :)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 30 grudnia 2016 18:36:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1963
Skąd: Sulejówek
Zacznę podsumowanie 2016. To przeczytałem:

Ebenezer Howard - Miasta-ogrody jutra
Arthur Rimbaud - Sezon w piekle. Iluminacje
Jostein Gaarder - Świat Zofii
Le Corbusier - Urbanistyka
Krzysztof Domaradzki - Przestrzeń Warszawy. Tożsamość miasta a urbanistyka
Marcin Wicha - Jak przestałem kochać design
Filip Springer - 13 pięter
Romana Cielątkowska - Architektura i urbanistyka Lwowa II Rzeczypospolitej
Warszawa przyszłości
Frank Lloyd Wright - Architektura nowoczesna. Wykłady
Charles Jencks - Architektura postmodernistyczna
Bjarke Ingels - Yes is more. Archicomic on Architectural Evolution
Zbigniew Herbert - Pan Cogito
Umberto Eco - Pejzaż semiotyczny
Leon Krier - Architektura - wybór czy przeznaczenie
Robert Harbison - Zbudowane, niezbudowane i nie do zbudowania. W poszukiwaniu znaczenia architektonicznego
Filip Springer - Księga zachwytów
Johann Wolfgang von Goethe - Faust
Dorota Ryżko, Urszula Walicka - D&U Komiks: Poradnik architekta
Rem Koolhaas - Content
Filip Springer - Zaczyn. O Zofii i Oskarze Hansenach
Wade Graham - Miasta wyśnione. Siedem wizji urbanistycznych, które kształtują nasz świat
Tadeusz Dąbrowski - Czarny kwadrat
Tomasz Budzyński - Miłość
Bjarke Ingels - Hot to Cold

W tym roku przeczytałem pierwsze książki po angielsku, ale na razie tylko o architekturze.

Wyróżnię trzy:
1. Bjarke Ingels - Yes is more. Archicomic on Architectural Evolution
Jeden z najciekawszych współczesnych architektów przedstawia swoje projekty w formie komiksu, który nie jest rysowany, tylko ilustrowany zdjęciami albo wizualizacjami. Opisuje historie powstania projektów, idee za nimi stojące, przy okazji różne ciekawostki.
2. Jostein Gaarder - Świat Zofii
Tego raczej nie trzeba przedstawiać. Świetne jako wprowadzenie do filozofii.
3. Charles Jencks - Architektura postmodernistyczna
Architektura postmodernistyczna kojarzyła mi się z nadmiarem kolorów, kiczem i reakcją na surowość modernizmu. Po przeczytaniu tej książki nadal nie jestem fanem tego stylu, ale Jencks w klarowny sposób wyjaśnił o co w tym w ogóle chodzi, a oprócz tego rozwinął bardzo interesującą kwestię semiotyki architektury.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 31 grudnia 2016 22:35:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25358
Niezły zestaw. Bardzo specjalistyczny! Nie znamy się, więc zapytam - czy tematyka wynika ze względów zawodowych, edukacyjnych... czy może czysta pasja (np. szykujesz się do Wielkiej gry ;-))?

[edit: he he, właśnie znalazłem, że dwa lata temu takie same pytanie zadał Ci antiwitek i odpowiedź Twą przeczytałem! Zatem już wiem :-) ]


Tymczasem zanim moja Żona opublikuje swoje dziesiątki, ja muszę się bez bicia przyznać, że ten rok był dla mnie czytelniczo bardzo ubogi. Poprzednie dwa lata to było wysokie kilkanaście do dwudziestu przeczytanych książek, w tym roku nie dobijam do dziesiątki, jeżeli chodzi o rzeczy przeczytane w całości. Owszem, jestem zadowolony z rzeczy nowopoznanych, jak i powtórzonych, ale jest tego po prostu bardzo mało, mogę więc o każdej napisać słów kilka.

Zacznę od niewypałów. Były one dość spektakularne, bo na forum te książki cieszą się estymą, pewnie zasłużoną.

Miłość w czasach zarazy Marqueza. Podszedłem do tego z pewnym entuzjazmem, niestety po wielu dniach czy tygodniach z wielkim znużeniem dobiłem do strony setnej i postanowiłem nie kontynuować eksperymentu. Nie umiem powiedzieć dlaczego, ale śmiertelnie znudziła mnie ta książka.

Traktat o łuskaniu fasoli Myśliwskiego. To podoba(ło) mi się znacznie bardziej i nie wykluczam, że chętnie powrócę. A może zaatakuję Myśliwskiego od innej strony? Tutaj do strony setnej dobiłem o wiele szybciej niż u Marqueza, i o wiele częściej czułem zainteresowanie. Ale jednak coś mnie też muliło i czułem, że to nie czas.

12 srok za ogon Stanisława Łubieńskiego. Bardzo polecane mi przez elseę i inni na forum też chwalili. Humanista piszący o przyrodzie - właściwie w sam raz dla mnie. Na początku szło mi całkiem słabo; potem odłożyłem na trochę, by po jakimś czasie powrócić do czytania w metrze metodą na chybił trafił - o wiele lepiej zadziałało, właściwie podobały mi się wszystkie fragmenty, na jakie trafiałem. Ale całości nie przeczytałem, nie wiem za bardzo, ile mi zostało.

Zgiełk czasu Mandelsztama. Wylosowałem z półki (seria Nike, z której świetne losowania się zdarzały), ale głównym efektem było to, że na wiele dni frazą dnia stało się "skąd mają wiedzieć w syberyjskich borach, że to życie to tylk taka metafora...". Piosenka Kaczmarskiego podobała mi się znacznie bardziej, niż ten krótki skądinąd zbiorek, który zostawiłem odłogiem po przeczytaniu może jednej czwartej.

Co zaś się udało (metodą zeszłoroczną - pięciogwiazdkowce wytłuszczam):

Erskine Caldwell - God's Little Acre - już w styczniu napisałem:
Cytat:
Już w tej chwili jest to bardzo poważny kandydat do miana mojej książki roku i cokolwiek będę dalej czytał, będzie miało ciężkie zadanie, żeby dorównać czemuś tak świetnemu

czy się udało, przekonamy się za momencik ;-)

Jerofiejew - Moskwa-Pietuszki - niewątpliwie jedna z najbardziej bezkompromisowych i hardkorowych książek ever... nie wiem, czy mi się podobała, ale trudno mi dać inną ocenę.

Henning Mankell - Comedia infantil
Henning Mankell - Wspomnienia brudnego anioła - obie książki bardzo mi się podobały! Tu z kolei nie bardzo mi wchodzi pięć gwiazdek, ale w obu przypadkach zarówno świetnie się to czyta, jak i dużo daje do myślenia. Żadna z nich nie jest w żadnym stopniu kryminałem, obie dotyczą kolonialnej lub postkolonialnej rzeczywistości Afryki, temat, który mi zgrzyta w duszy jak mało który. Są to jednocześnie książki pozbawione jednoznacznych ocen i moralizatorstwa. Po prostu mówią, jak jest...

Cherezińska - Niewidzialna korona - na pewno słabsze od Korony śniegu i krwi, ale bardzo dobrze będę wspominał i tak.

Tomasz Budzyński - Miłość - bardzo piękne.

Richard Flanagan - The Narrow Road to the Deep North - pisałem o tym tu

i ostatnia pozycja tegoroczna, przeczytana wczoraj i dziś: Piotr Narwaniec - Dolina Białej Wody. Ma ta rzecz swoje zalety, jak i swoje wady... Najlepsze jednak, że została ponoć wydana, jak głosi okładka, w 2017 :-)

i jedno powtórzenie, ale jakie: Tatuś Muminka i morze, po przeczytaniu którego podzieliłem się tu refleksją, że może jest to w ogóle najlepsza książka, jaką czytałem.

Co zostaje więc książką roku? Chciałbym na pewno dać coś nowego, bo powtórzenie to powtórzenie, mógłbym sobie przeczytać znowu Winnetou i pozamiatane ;-)

Wybór trudny, na pewno pomiędzy tymi dwoma, co przeczytałem po angielsku. Ten Flanagan, jak pisałem w recenzji, to powieść kompletna, bardzo bogata, barokowa, czytałem ją zresztą bardzo długo. Z kolei Caldwell to podobnie, jak moje najlepsze lektury z ubiegłego roku (McCullers, Faulkner, Steinbeck), wzorcowa pozycja z klasyki amerykańskiej prozy: krótko, dosadnie i na temat. Jednak owo "Poletko pana Boga" nieco bardziej przekonuje mnie początkiem niż końcem, idzie potem nie do końca w tym kierunku, który najbardziej by mnie interesował, i po kilku miesiącach wydaje się, że historia o australijskich jeńcach wojennych budujących straszliwą Kolej Śmierci w Birmie tkwi we mnie bardziej, więc książką roku zostaje:

Richard Flanagan - The Narrow Road to the Deep North

Ale w tym roku mimo małej ilości tytułów, był to najbardziej niejednoznaczny wybór.



Myślę, że może o czymś zapomniałem?... Nie do wiary, żebym nie przeczytał nic niemal z literatury górskiej i podróżniczej, choć niczego nie mogę sobie przypomnieć. Żadnej fantastyki?...











EDIT: A JEDNAK! Od razu złapałem za rogi istotne zapomnienie: książka, którą dostałem na 40 urodziny, książka niemal równie bezkompromisowa, co Moskwa-Pietuszki :D

Obrazek


EDIT 2: I jeszcze - Bernardette McDonald "Ucieczka na szczyt"

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Ostatnio zmieniony sob, 13 stycznia 2018 08:57:03 przez Crazy, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 03 stycznia 2017 20:31:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Aż mi głupio trochę zabierać głos po Twoim wpisie, gdyż jako autor postów mam ostatnio skłonność do ucieczki w milczenie. Dlatego będzie raczej sucha wyliczanka książek, które przeczytałem w 2016-tym. Wciąż mam tak, że łapie się za pozycje, które zajmują mi dużo czasu, bo są dla mnie za trudne, ale staram się przebrnąć. No i wciąż za długo bezproduktywnie przy kompie. Nie zapisywałem lektur, więc nie wiem czy to pełna lista i czy chronologia właściwa.

A.C. Doyle - The Adventures of Sherlock Holmes
O. Osbourne - Ja, Ozzy
K. Staszewski, R. Księżyk - Idę tam gdzie idę
C.S. Lewis - Siostrzeniec czarodzieja
C.S. Lewis - Lew, czarownica i stara szafa
M. Maleńczuk, B. Burdzy - Chamstwo w państwie
E. Cherezińska - Harda
K. Kerényi - Dionizos
Opowieści Okrągłego Stołu (oprac. Jacques Boulenger)
S. Łubieński - 12 srok za ogon
A. Chłopecki - Muzyka wzwodzi
E. Tune - Hey Ho Let's Go. Historia zespołu Ramones
E. Cherezińska - Królowa
J. Iwaszkiewicz - Opowiadania (Panny z Wilka, Brzezina, Matka Joanna od Aniołów, Bitwa na równinie Sedgemoor)
G. Sholem - O podstawowych pojęciach judaizmu
F. Nietzsche - Ecce Homo
Boecjusz - O pocieszeniu jakie daje filozofia
P. Smith - Pociąg linii m
Voo Voo. Dzień dobry wieczór (najgorszy tytuł, pomijam "autora")

Jak widać nie za dużo. Najbardziej inspirujący Dionizos. Potem Boecjusz i Chłopecki (choć on ze względu na materię muzyki współczesnej). Zachwyt okrągłym Stołem i Patti. Ale literacką nagrodę i tak zwija Iwaszkiewicz. Choć płakałem akurat przy książce o Ramones, kiedy umarł Joey.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 08:15:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
J.Kerouac: W drodze <3
S.Kubryńska: Kobieta dość doskonała
A.Szarłat: Celebryci z tamtych lat
K.Hamsun: Głód
Ch.Bukowski: Szmira
I.Iwasiów: Smaki i dotyki
H.Murakami: Mężczyźni bez kobiet
T.Budzyński: Miłość
P.Smith: Poniedziałkowe dzieci
Kopińska: Polska odwraca oczy
A.Lindgren: Emil i ciasto na kluski
A.Dziewit- Meller: Góra Tajget
S.Grodzieńska: Już nic nie muszę
O.Tokarczuk: Dom dzienny dom nocny
S.Kubryńska: Furia mać!
K.Zyskowska-Ignaciak: Ty jesteś moje imię
L.Wiśniewski: Samotność w sieci
Ch.Bukowski: Na południe od nigdzie
E.Gaskell: Panie z Cranford <3
D.Lessing: Lato przed zmierzchem <3
M.Atwood: Serce umiera ostatnie
S.Wright: Przemilczenia
M.Abramowicz: Zakonnice odchodzą po cichu
K.Montgomery, K.Janda: Pani zyskuje przy bliższym poznaniu
A.Sulińska: Wniebowzięte
P.Larkin: 44 wiersze <3
Z.Trzcińska-Komedowa: Nietakty. Mój świat, mój jazz <3
G.Jagielska: Ona wraca na dobre
Zachcianki (wybór opowiadań)
M.Czubaszek: Nienachalna z urody
Karpiński: Sońka
A.Janko: Miłość, śmierć i inne wzory
S.Waszut: Bar na starym osiedlu
Pamiętnik Mary Berg
S.Aleksijewicz: Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
M.Kostyszyn: Chujowa pani domu


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 08:53:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25358
No dobrze... ale jaka jest z tego zestawienia książka roku?

I co to znaczy, że mniejsze od trzech? Że mniej niż trzy gwiazdki? :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 08:57:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
A <3 to nie jest przypadkiem :serducho ?

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 09:38:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Ja też na razie wkleję listę, a komentarz może pojawi się później. Boldem pozycje bardzo dobre i wybitne. Sraczkowatością - słabe i złe. I <3 wiadomo. Wiadomo? :lol:

Asne Seierstadt, Jeden z nas. Opowieść o Norwegii
Marek Rabij, Życie na miarę
Frank Westerman, El Negro i ja
Gellert Tamas, Mężczyzna z laserem. Historia szwedzkiej nienawiści
Piotr Nesterowicz, Ostatni obrońcy wiary
Katarzyna Surmiak-Domańska, Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość
Robert Rient, Świadek
Adam Szustak, Upojeni Bogiem
Jon Krakauer, Pod sztandarem nieba
Jestem drugi
Dariusz Rosiak, Ziarno i krew
Tomasz Budzyński, Miłość :serce
Cezary Łazarewicz, Żeby nie było śladów
Jan Kaczkowski, Życie na pełnej petardzie
Magdalena Kicińska, Pani Stefa
Göran Rosenberg, Kraj utracony (500/600)
Anna Janko, Mała zagłada
Anna Herbich, Dziewczyny z Syberii
Paweł Reszka, Chciwość. Jak nas oszukują wielkie firmy
Justyna Kopińska, Polska zamyka oczy
Jerzy Ambroziewicz, Zaraza
Karolina Domagalska, Nie przeproszę, że urodziłam
Joanna Bator, Wyspa Łza

Katarzyna Boni, Warsztaty umierania
Patryk Świątek, Dotknij Boga :serce
Magdalena Tulli, Szum
Piotr Siemion, Niskie Łąki
Michał Rusinek, Nic zwyczajnego
Ota Pavel, Bajka o Raszce i inne reportaże sportowe
Marta Szarejko, Zaduch. Reportaże o obcości
Magdalena Grzebałkowska, Beksińscy. Portret podwójny
Filip Springer, Miasto Archipelag
Dariusz Malejonek, Magdalena Nierebińska, Urodzony, by się nie bać
Wiesław Weiss, Tomek Beksiński. Portret prawdziwy
Barbara Włodarczyk, Nie ma jednej Rosji
Anna Wojtacha, Pokochamy albo zabijemy
Łukasz Orbitowski, Inna dusza
Marcin Kącki, Białystok

A później utknęłam w Stu latach samotności i odkryłam, jak to czasem fajnie utknąć w pięknej prozie.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Ostatnio zmieniony pt, 24 lutego 2017 12:55:28 przez manool, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 11:39:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
manool pisze:
Joanna Bator, Wyspa Łza

czemu słaba? jak na Bator? jeszcze nie czytałam

Crazy pisze:
No dobrze... ale jaka jest z tego zestawienia książka roku?

Nietakty Zofii Komedowej i W drodze Kerouaca - ex aequo
Crazy pisze:
I co to znaczy, że mniejsze od trzech? Że mniej niż trzy gwiazdki?

:mrgreen:
antiwitek pisze:
J. Iwaszkiewicz - Opowiadania

czas odkurzyć regał :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 12:47:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
manool pisze:
Ota Pavel, Bajka o Raszce i inne reportaże sportowe


O, i co powiesz więcej? Ja znam tylko opowiadania (Śmierć pięknych saren), ale bardzo, bardzo mi się podobały!


anastazja pisze:
W drodze Kerouaca


Polecam - jeśli nie znasz - Włóczęgów Dharmy. A później ponursze Big Sur.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 14:11:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
anastazja pisze:
czemu słaba? jak na Bator? jeszcze nie czytałam

Bator przeczytałam z chęcią dwie pierwsze. Ciemno, prawie noc wprowadziło mnie w zły nastrój i, jak już tu kiedyś pisałam, gdybym nie dostała w prezencie, usunęłabym z półki. Wyspa Łza, choć miejscami wciągająca, ogólnie mnie jednak zniechęca do pisarstwa Bator, bo robi się z tego pseudoliteracka psychoanaliza albo literacka pseudopsychoanaliza. W każdym razie ani to literatura już dla mnie, ani pamiętnik z trzewi :mrgreen: Najnowsza podobno jest jeszcze gorsza, więc nie zamierzam, ale Wyspy Łzy też nie zamierzałam, więc kto wie.
antiwitek pisze:
O, i co powiesz więcej?

Jeśli nie na pierwszym miejscu, to na pewno ma podium. Przewspaniała książka. Miałabym ochotę ją sprezentować pewnej parze forumowiczów, może kiedyś się uda. Polecam całym :serducho

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 04 stycznia 2017 22:27:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
Ten wątek mnie zainspirował, żeby sobie zapisywać, co w ciągu roku przeczytałam i w rezultacie po raz pierwszy mam taką listę. W porównianiu z Waszymi jest tak żałośnie krótka, że aż mi wstyd ją tu zamieszczać, ale skoro już ją skrupulatnie prowadziłam, to wrzucę.
Najlepszą pozycję wytłuszczam, najgorszą, wzorem Manool, wysraczkowuję (korektor proponuje mi to słowo poprawić na wysraczkowusę :lol: , nigdy go nie pojmę, jest lepszy niż Twój pan redaktor. :D )

P. Rothfuss - Muzyka milczącego świata
Z.Miłoszewski -Uwikłanie
O.Tokarczuk -Anna In w grobowcach świata
G.K. Chesterton -Powrót Don Kichota
O.Tokarczuk - E.E.
O.Tokarczuk -Podróż ludzi Księgi
O.Tokarczuk - Ostatnie historie
S. Lem -Eden
S. Lem - Niezwyciężony
T. Gerritsen -Ścigana
H. Nesser - Karambol
A.Dahl - Głuchy telefon
J.O.Curwood/J.Marlicz - Łowcy wilków / Łowcy złota / Łowcy przygód
J. Dukaj - Czarne oceany
J.Dukaj - Król bólu


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 205 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group