Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:44:17

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 295 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 20  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2009 08:36:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
panek pisze:
Może by tak założyć wątek dla dzieł zabranych Tomasza Adamskiego?


A nie będzie to czasem naruszenie jednego z punktów regulaminu forum? Bo jak tak dalej pójdzie, to Igor przepisze tu cały tomik Adamskiego, który o ile mi wiadomo jest jeszcze dostępny na rynku.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2009 08:38:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Niestety, nie wiem, ile jeszcze utworów Adamskiego zostało Igorowi do wklejenia, ale nie wykluczam, iż każdy następny zostanie usunięty. Myślę, że dotychczasowe wiersze zachęciły potencjalnych nabywców tomiku.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 24 kwietnia 2009 09:07:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21338
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Igor pisze:
To co tu ostatnio wyczyniałem, to na pewno nie był przypadek !


No co Ty? A ja myślałem, że zapełnienie przez Ciebie ostatnich stron tego wątku tekstami Adamskiego, to kompletnie przypadkowe zjawisko :shock:

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 20 maja 2009 13:15:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 04 lutego 2008 23:32:44
Posty: 3641
Znają wszyscy. Ale, rany, jakie to jest piękne! Odkryte na nowo:
http://www.youtube.com/watch?v=Z4TpjCV-YwI

:)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 26 sierpnia 2009 17:31:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 02 października 2006 12:09:41
Posty: 2805
Skąd: f'karium
nie słowo dnia, ale wiersz ponad-tygodnia:

'Funeral Blues'

Stop all the clocks, cut off the telephone,
Prevent the dog from barking with a juicy bone,
Silence the pianos and with muffled drum
Bring on the coffin, let the mourners come.

Let aeroplanes circle moaning overhead
Scribbling on the sky the message He Is Dead,
Put crépe bows round the white necks of the public doves,
Let the traffic policemen wear black cotton gloves.

He was my North, my South, my East and West,
My working week and my Sunday rest,
My noon, my midnight, my talk, my song;
I thought love would last forever: I was wrong.

The stars are not wanted now: put out every one;
Pack up the moons and dismantle the sun;
Pour away the ocean and sweep up the wood;
For nothing now can ever come to any good.

- W. H. Auden


i jeden z polskich przekładów:

'Pogrzebowy Blues'

Niech staną zegary
Zamilkną telefony
Dajcie psu kość
Niech nie szczeka, niech śpi najedzony.
Niech milczą fortepiany
I w miękkiej werbli ciszy
Wynieście trumnę
Niech przyjdą żałobnicy
Niech głośno łkając samolot pod chmury się wzbije
I kreśli na niebie napis "On nie żyje!"
Włóżcie żałobne wstążki na białe szyje gołębi ulicznych
Policjanci na skrzyżowaniach niech noszą czarne rękawiczki.
W nim miałem moją północ, południe i zachód i wschód
Niedzielny odpoczynek i codzienny trud.
Jasność dnia i mrok nocy, moje słowa i śpiew
Miłość, myślałem, będzie trwała wiecznie,
Myliłem się,
Nie potrzeba już gwiazd - zgaście wszystkie - do końca
Zdejmijcie z nieba Księżyc i rozmontujcie słońce
Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień
Teraz już nigdy na nic nie przydadzą się.


(niestety żaden polski przekład mi się specjalnie nie podoba, ale ten powyżej przynajmniej jest jako tako wierny konwencji oryginału)

_________________
tory wyjeżdżają z lasu a tam...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 06 października 2009 15:11:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Nic się nie stało, wiersze zostały przeniesione.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 19 grudnia 2009 13:58:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 11 czerwca 2006 13:17:43
Posty: 1988
Skąd: 7 malinowych pool
Z x. Jana Twardowskiego

BEZ TYTUŁU

Uspokój serce idiotę
co chce wciąż tam i z powrotem

_________________
II.OP.OP


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 stycznia 2010 19:42:59 

Rejestracja:
ndz, 18 czerwca 2006 13:42:20
Posty: 3186
Skąd: dalekie krainy
Ostatnimi czasy urzekł mnie Bułat Okudżawa, jednak w połączeniu z muzyką. Fragment jednego wiersza (piosenki?) znajduje się u mnie w podpisie.

Aleksander Siergiejewicz Puszkin w tłumaczeniu Witolda Dąbrowskiego

Co było, nie wróci i szaty rozdzierać by próżno
Cóż, każda epoka ma własny porządek i ład
A przecież mi żal, że tu w drzwiachnie pojawi się Puszkin
Tak chętnie bym dziś choć na kwadransna koniak z nim wpadł

Dziś już nie musimy piechotą się wlec na spotkanie
I tyle jest aut, i rakiety unoszą nas w dal
A przecież mi żal, że po Moskwie nie suną już sanie
I nie ma już sań, i nie będzie już nigdy, a żal

Podziwiam i wielbię mój wiek, mego stwórcę i mistrza
Genialny mój wiek, piękny wiek pragnę cenić i czcić
A przecież mi żal, że jak dawniej śnią się nam bożyszcza
I jakoś tak jest, że gotowiśmy czołem im bić

No cóż, nie na darmo zwycięstwem nasz szlak się uświetnił
I wszystko już jest, cicha przystań, non-iron i wikt
A przecież mi żal, że nad naszym zwycięstwem niejednym
Górują cokoły, na których nie stoi już nikt

Co było, nie wróci; wychodzę wieczorem na spacer
I nagle spojrzałem na Arbat i - ach, co za gość!
Rżą konie u sań, Aleksander Siergiejewicz przechadza się
I głowę bym dał, że już jutro wydarzy się coś!



Tę piosenkę z kolei często śpiewa moja mama.

Trzy miłości
w tłumaczeniu Wojciecha Młynarskiego
Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży.
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi.
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
i walizkę ma spakowaną już.

Pierwsza wojna - pal ją sześć, to już tyle lat.
Druga wojna - jeszcze dziś winnych szuka świat.
A tej trzeciej, co chce przerwać nasze dni,
winien będziesz ty, winien będziesz ty.

Pierwsze kłamstwo, myślisz: ech, zażartował ktoś.
Drugie kłamstwo - gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość.
A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg,
głębiej zrani cię niż na wojnie wróg.



Chciałam zapytać - ma ktoś może te (i nie tylko) poezje Bułata po rosyjsku? Ja nic nie znalazłam w Internecie. Przeszkodą może tu być jęz. ros., którego nie znam i słaba znajomość grażdanki...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 22 stycznia 2010 11:21:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
CANTO - Andrzej Kotański


Człowiek nie powinien spędzać życia
w pracy
bo to grzech
Bóg dał nam Paryż, Wenecję
architekturę secesyjną, zegarki
i zegary art deco
dał nam poziomki
zamglone świty za oknem kawiarni
sklepy
dał nam Tomasza Manna oraz Prousta
a także wrzosowiska Irlandii
oraz wymyślił bilard i nastolatki
i tysiąc innych rzeczy
jak wodospady, 'Boską Komedię',
fajki, wiersze Rilkego,
ulice wysadzane platanami
na południu, amerykańskie
samochody z lat czterdziestych,
pióra Mont Blanc, przewodnik
po Grenadzie oraz
Koniaki Giny Whisky i Bordeaux
na pewno nie w tym celu
żebym siedział
przez osiem godzin dziennie
w pracy
jak jakiś chuj

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 14 kwietnia 2010 16:55:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 11 czerwca 2006 13:17:43
Posty: 1988
Skąd: 7 malinowych pool
Cały kwiecień chodzi za mną ten wiersz Z. Herberta:

Guziki

Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie

są aby świadczyć Bóg policzy
i ulituje się nad nimi
lecz jak zmartwychstać mają ciałem
kiedy są lepką cząstką ziemi

przeleciał ptak przepływa obłok
upada liść kiełkuje ślaz
i cisza jest na wysokościach
i dymi mgłą smoleński las

tylko guziki nieugięte
potężny głos zamilkłych chórów
tylko guziki nieugięte
guziki z płaszczy i mundurów

_________________
II.OP.OP


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 06 czerwca 2010 14:28:27 

Rejestracja:
wt, 06 października 2009 17:32:22
Posty: 31
Inverness pisze:
'Pogrzebowy Blues'

Tak się ostatnio zastanawiałem, istnieje tłumaczenie Barańczaka tego wiersza? Wiem, że Audena tłumaczył, ale nie wiem do końca, które jego wiersze. :)

Z poezji:

Gajcy, Grochowiak, Herbert

Coraz bardziej nowa fala: Barańczak, późny Krynicki, w kolejce Zagajewski.

Eliota wreszcie dopadłem z BN-ki, bo tłumaczenie Pomorskiego było dla mnie zupełnie niejadalne.

Rilke i Różewicz niestety ciągle w kolejce.

Ostatnio natomiast bardzo mocno oddziałują na mnie polscy futuryści: Jasieński, Ważyk, Młodożeniec, Stern, Wat, Czyżewski, Jankowski. Z niepolskich, udało mi się parę dni temu wypożyczyć z biblioteki niewielki zbiór wierszy Majakowskiego. Zobaczymy co z tego będzie :)

No i kilka wymaganych wierszy:

Stanisław Grochowiak – Płonąca żyrafa

Tak
To jest coś
Biedna konstrukcja człowieczego lęku
Żyrafa kopcąca się pomaleńku
Tak
To jest coś

Coś z tamtej ściany z aspiryny i potu
Ta mordka podobna do roztrzaskanego kulomiotu
Tak
To jest coś

Czemu próchniejecie od brody do skroni
Jaki wam ząbek w pustej czaszce dzwoni
Tak
To jest coś

Coś co nas czeka
Użyteczne i groźne
Jak noga
Jak serce
Jak brzuch i pogrzebacz

Ciemna mogiła człowieczego nieba
Tak
To jest coś

O wiersz ja ten piszę
Sobie a osłom
Dwom zreumatyzowanym
Jednemu z bólem zęba
Oni go pojmą
Tak
To jest coś

Bo życie
Znaczy:

Kupować mięso Ćwiartować mięso
Zabijać mięso Uwielbiać mięso
Zapładniać mięso Przeklinać mięso
Nauczać mięso i grzebać mięso

I robić z mięsa I myśleć z mięsem
I w imię mięsa Na przekór mięsu
Dla jutra mięsa Dla zguby mięsa
Szczególnie szczególnie w obronie mięsa

A ONO SIĘ PALI

Nie trwa
Nie stygnie
Nie przetrwa i w soli
Opada
I gnije
Odpada
I boli

Tak
To jest coś

Tadeusz Różewicz - bez

największym wydarzeniem
w życiu człowieka
są narodziny i śmierć
Boga

ojcze Ojcze nasz
czemu
jak zły ojciec
nocą

bez znaku bez śladu
bez słowa

czemuś mnie opuścił
czemu ja opuściłem Ciebie

życie bez boga jest możliwe
życie bez boga jest niemożliwe

przecież jako dziecko karmiłem się
Tobą
jadłem ciało
piłem krew

może opuściłeś mnie
kiedy próbowałem otworzyć
ramiona
objąć życie

lekkomyślny
rozwarłem ramiona
i wypuściłem Ciebie

a może uciekłeś
nie mogąc słuchać
mojego śmiechu

Ty się nie śmiejesz

a może pokarałeś mnie
małego ciemnego za upór
za pychę
za to
że próbowałem stworzyć
nowego człowieka
nowy język

opuściłeś mnie bez szumu
skrzydeł bez błyskawic
jak polna myszka
jak woda co wsiąkła w piach
zajęty roztargniony
nie zauważyłem twojej ucieczki
twojej nieobecności
w moim życiu

życie bez boga jest możliwe
życie bez boga jest niemożliwe

Louis Aragon - Samobójstwo

A b c d e f
g h i j k l
m n o p q r
s t u w
x y z


Ostatnio zmieniony pn, 07 czerwca 2010 17:11:18 przez K, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 06 czerwca 2010 21:49:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...Aragon jest poetą ?

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 06 czerwca 2010 21:56:06 

Rejestracja:
wt, 06 października 2009 17:32:22
Posty: 31
Tak, z tym, że dadaistą. :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 06 czerwca 2010 22:31:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
..rozumiem :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 15 czerwca 2010 20:49:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 czerwca 2010 23:53:10
Posty: 1029
Skąd: Frakcja Astralna
bodajże w `89 poznałem korespondencyjnie /czyli pocztowo ;) Wojtka Retza. terapeuta, gitarzysta `Na Górze` :D epizod w Strachach.... eh. przysłał mi wtedy dwa maciupkie tomiki 1. poezja duchowa Indian Ameryki Północnej 2.jego własne wiersze. pozwolę sobie zacytować, chociaż oryginału dawno nie mam, a zapis to też ważna rzecz /czyli forma../. trudno, będę improwizował:
***
pomiędzy tym
co widzimy
a tym
co myślimy
jest linia
przeciwległego brzegu
jeziora

łódka płynie

nie wiem, krótkie, może trochę naiwne - ale mnie rusza cały czas :)
i pozwolę sobie na osobiste podziękowania Elrondowi :) to dzięki Niemu odkryłem, że Beckett to nie wyłącznie dramatrug, ale też prozaik :) `siedziba błądzących ciał` :) praca roczna miała być z Beckettowego tekstu pisana :D dzięki i pozdro :)

_________________
...sailin`on...


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 295 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 20  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group