Ultima Thule

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

Polecam się na przyszłość


No właśnie mnie też się kojarzy z jakimś utworem, szczególnie sposób śpiewania po angielsku.

No to nie pozostaje nic innego niż czekać na płytkę!

jaaa
mega!!! nie spodziewałam się, że Luna spodoba mi się AŻ tak! A jak musi brzmieć w całości!

_________________
tory wyjeżdżają z lasu a tam...

K.T.W.S.G. - rzeczywiście - klimatem niby pierwszy kawałek zbliżony do Tańca Szkieletów, ale instrumentarium, przestrzeń, sposób śpiewania,,, normalnie DROGA!!!

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

owszem, przypomina Taniec, ale wg mnie ma zupełnie inny klimat. Słuchając go mam w głowie jakieś teledyskowe wizje. Zresztą muszę przyznać, że tak jak okładka z Tańca niespecjalnie do mnie przemawiała, to okładka Luny idealnie uzupełnia się nawzajem z (2oma jak narazie) poznanymi przeze mnie utworami. Kasa na album już czeka z bezpiecznym miejscu aby ją spożytkować

_________________
tory wyjeżdżają z lasu a tam...

Nooooo SZOK... , najbardziej upragniona muza... juz nie mogę sie doczekać całości, coż za przestrzeń dźwięków

Do mnie po pierwszych przesłuchaniach bardziej trafia utwór Luna, drugi kawałek jakoś mniej mi podszedł, ale myślę że to kwestia "oswojenia" się z nim. Zgadzam się, że ma tytułowa piosenka ma w sobie wiele z klimatu Tańca Szkieletów jednak bardzo mi ten nastrój odpowiada i nie miałbym nic przeciwko temu gdyby okazało się, że pozostałe utwory znajdują w podobnych muzycznych zakątkach.

Czy Jasiek byl na koncercie w BOK-u?
Tam ten kawałek był zagrany więc może stąd skojarzenie?

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

jak ubolewam, że wczoraj nie czytałem od południa forum, a dzisiaj nie wziąłem słuchawek do pracy i nie mam jak posłuchać. ale czytając wypowiedzi wierzę, że jest kapitalnie. cieszy mnie bardzo sekcja dęta!
przyznam, że bardziej wyczekuję tej płyty niż ...dementi...

..w pierwszej kolejnośći ma wyjść Dementi (choć nie jest jeszcze nagrana).... ...

_________________
ooooorekoreeeoooo

skoro już wtrąciliśmy o dementi,,, mi się w sumie jednak wydaje, że utwór luna to bliskie klimaty/dźwięki utworu dementi,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Właśnie posłuchałem.
Nie będę oryginalny jak napisze ze mi sie podoba
Dzień bez duchów bardziej (gadziny ). Basik faktycznie fajny, ale i perkusja rewelacja ! No i dla mnie to jakieś elfie takie odgłosy te w tle i na końcu...

kacper, Ty uwazasz, że te kawałki BRZMIĄ tak samo jak taniec szkieletów???? rewelacyjny kontrabas marcina i chórki gera to dla Ciebie po prostu "techniawka"? może miałeś wczoraj kiepski wieczór. ja nie mówię, że musi się podobac, ale argumenty Twoje nie trafiają do mnie.

tymczasem słucham całości po raz drugi pod rząd i jestem już pewna, że jest to - dla mnie - najlepsza płyta, jaką kiedykolwiek nagrał Tomasz Budzyński.to jest bardzo muzyka dla mnie. bardzo mi dobrze w jej towarzystwie i wchodzi mocno w głąb.

_________________
ja herez ja herez

Luna brzmi tańcowo ale koncertowo-tańcowo a nie płytowo-tańcowo

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Dopiero dzisiaj natknąłem się na "próbkę" utworów z płyty "Luna".Tytułowy utwór może troszeczkę ( ciut ,ciut ) przypomina Szkielety z pierwszej płyty,a to za sprawą gitary konkretnie jej rytmu..i chyba tylko tym ( jeżeli to ma byc zarzut, że Luna podobna jest do pierwszej płyty... ) Drugi utwór fajny... i ten transowy bas...
Dla mnie osobiście jest to nowa jakośc muzyki...zupełnie inna,zupełnie coś nowego w twórczości T.Budzyńskiego..Poczekajmy do premiery . Poniżej przeczytałem,że planowana jest w kwietniu trasa promująca płytę.. Ekstra...

_________________
..Ty się tym zajmij..