Ultima Thule

a nie Światu

będę na pewno
tylko jeżeli ostatecznie przyjadę z Mikołajem to potem też raczej będę go musiał odwieźć na Ursynów,
ale potem oczywiście mogę gdzieś dołączyć, najwyżej będę z małym poślizgiem

Crazy&Elsea to może być i Wasz problem więc jakoś razem sobie poradzimy
Zdzwońmy się w piątek bo w tygodniu do czwartku mnie nie będzie

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Oj szoda, szkoda...Mam za daleko

_________________
Po to aby "...jeść czy żyć?..."

oooo, fajny skład się zapowiada !

_________________
wiatr jest szary a księżyc zielony.

chciałem zrobić miłą ( ) niespodziankę pojawiając się na koncercie, ale niestety, proza życia (i przeprowadzka czekająca mnie na dniach) sprawiły że nie dam rady. pozostaje czekać na Posen.

Na koncercie prawie na pewno.
Na "po koncercie" też.

Problem stanowi co po "po koncercie".

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Również się dopisuję

W każdej z tych knajp jest piwnica zaknajpowana Sobota zadania nieułatwia, ale do takiej piwnicy to jeszcze można dookoptować kilka osób. Na Brackiej w Borynie zdarza się że też chyba ostatnio są luzy.

wlasnie sie dowiedzialam, ze jednak bede w W-wie w sobote, ale probematyczna jest godzina. Jak mozna robic impre w sb o 18? Porazka:( No, moze uda mi sie dotrzec na koniec koncertu, ewentualnie na impreze.

_________________
OSTRE SĄ TWE STRZAŁY

Ja, niestety, i w sobotę i w niedzielę pracuję...

_________________
Andres Pedro Cristobal de Corteza

nieśmiało się pytam którą z opcji wybieramy na sobotę:
a) po koncercie mówimy sobie "cześć", "do zobaczenia" itp i rozchodzimy się do domów
b) spontanicznie zwiedzamy pieszo warszawę szukając miejsca z piwem
c) wiemy dokąd pójdziemy

_________________
ja herez ja herez

proponuję opcję ''B'' ( jednak w moim przypadku bez piwka )

absolutnie odrzucamy ''A''

_________________
wiatr jest szary a księżyc zielony.

no ja też jeśli się gdzieś wybiorę, to bezalkoholowo (straight edge, hi hi hi)

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Nieobecni ponoć głosu nie mają, ale sugeruję jednak na początek przemieszczenie się do centrum. Oczywiście blisko już do atrakcyjnych rejonów, gdzie można spotkać egzotyczne psy szczekające dupami, ale nie wiem czy już nie będzie zbyt późno na wycieczkę o walorach krajoznawczych?

Wychodzi już kilkanaście osób. Zespół, jak zakładam, chociażby w części, też się pojawi. Niektórzy, o których wiem, że raczej będą, nie zadeklarowali się tutaj. Wychodzi, że liczba podejdzie pod dwadzieścia osób. Raczej nie zaklepiemy knajpy na tyle narodu.

Myślę, że najfajniej będzie, jeśli korzystając z samochodów (jak sądzę kilka ich będzie) przemieścimy się po prostu na Starówkę i na Starym lub Nowym Mieście klapniemy sobie na piwko w jakimś ogródku.