Ultima Thule

dodam cos od siebie....

bylem na koncercie Armii akustycznie w HRC i powiem szczerze to miejsce nie nadaje sie na koncert......

co do koncertu w studiu A. Osieckiej....po tym co uslyszalem w radio dopiero przekonalem sie do Luny....

koncert dla mnie byl/jest rewelacyjny oby wiecej takich do tego slyszanych na zywo..... poniewaz bedac na ostatnim koncercie w muzeum powstania to naglosnienie bylo tragiczne...

ale nie podeszedłes i się nie przedstawiłes!! liczyam na to hihihi 9 w sensie że podeydziesz)


jak słucham Luny na koncercie to jestem bakłażanem, tak powiedział Witek bo tak jest, inna rzeczywistość mi się w mózgu tworzy czy co, nie wiem.
bylam na dużo Tom solo koncertach i bylo wiele 'magicznych' i 'pierwszych', które są przez to niezapomniane. ten w Trójce był za to NAJLEPSZY od strony technicznej i siły przekazu. (oby nic już go nie pobiło, serio)
best moment: tren oczywiście.

troche oftop?
zawsze mnie to zastanawia: że tak wszyscy wesoło reagują na 'umieraj'. a przeciez to STRASZNA piosenka. w ogóle Luna jest STRASZNA.


a! embryo!! super! takie odetchnięcie i hipisowski pozytyw all is looove! uff. dobre na koniec! i wreszcie wybrzmiało do końca, a nie że gero zakończył przedwcześnie żeby pozostawić niedosyt jak to ma w paskudnym zwyczaju

Ty, na ABY ŻYĆ się kończy. Co w tym strasznego?

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

nie wiem czy wesoło... mi tylko strasznie zaczęło wtedy przeszkadzać krzesło

_________________
ćrąży we mnie zła krew

dzisiaj budzy nagrywał dwie piosenki dla jakiegoś portalu. nagranie odbyło się w muzeum powstania warszawskiego, które było już zamknięte w tej sali, gdzie wisi bombowiec. to były warszawskie dzieci i umieraj. no więc wyobraźcie sobie, jak zabrzmiało "umieraj" w takich okolicznościach. patrzyłam na te wielkie fotografie dziewczyn i chłopaków i do tego ten tekst. CIARY!!!!

_________________
ja herez ja herez

no dobra, ale nie masz tak czasem że ABY ŻYĆ wydaje się być takie... nieprzekonujące? w sensie ja tego nie rozumiem i się zatrzymuję na umieraj

(w piosence też dla mnie na koncu jest umieraj, pisaam już o tym, nie mogę się opędzić od tego że tak powinno się kończyć, no)

ja też tak mam że UMIERAJ czuję a ABY ŻYĆ tylko wiem

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

ja chyba nawet nie wiem...

dla mnie to "aby żyć" jest bardzo istotne i najważniejsze jednak. ale to może dlatego, że wiem skąd to "aby żyć" wyszło

_________________
ja herez ja herez

dla mnie najważniejsze w tej piosence nie jest ani "umieraj", ani "aby żyć", tylko "czy to nie jest piękne"... i dlatego może działa na mnie tak niesamowicie energetyzująco, bo czy to straszne, czy też pełne nadziei, to tak czy inaczej piękne i to do zatracenia.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Stało się to, co miało się stać. Nareszcie.
Piękno znalazło swój perfekcyjny wyraz, można z nim było wreszcie obcować na żywo. Cieszę się, że dane mi było tam być. Dla takich chwil warto żyć.

dobra. Ty możesz podrygiwać

slusznie- zapąniałam o czy to nie piękne w sumie.

Dla mnie 'Umieraj' to też jedna z najcięższych piosenek na 'Lunie', i zawsze taka była, mimo ogólnie nietypowo optymistycznego odbioru tej płyty, jaki miałam (i trochę nadal mam).
To 'aby żyć 'jest jakąś kosmiczną teorią, odległą, której nie jestem w stanie ogarnąć. Mam brak zgody na umieranie a to 'czy to nie jest piękne' jest mi ideą całkiem obcą...

Oto i jest: http://www.sendspace.pl/file/guTwffax/

Wyszło jeno niecałe 51 MB w formacie MP3. Mam nadzieję, że da się słuchać. Dla mnie - nieaudiofila - wystarcza w zupełności.

Można by to obrobić - podzielić na utwory itp. ale ja czasu raczej na razie mieć nie będę

tak jest! Są takie chwile kiedy człowiek jest szczęśliwy i już. I tak było wczoraj. I właściwie to trwa bo ja myślami cały czas jeszcze jestem na tym koncercie... Dziękuję!

_________________
Człowiek z wiekiem staje się rozumny
Człowiek z wiekiem do trumny