Ultima Thule

Prosze. Widać że ostatnio forma nie ta i trza cię oświecić od czasu do czasu. Zawsze do usług.

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

Trudno recenzować tak subiektywną rzecz, jaką jest muzyka. Można jednoznacznie określić np. techniczną stronę realizacji, fatalna kondycję muzyków, ale aranżacje i kompozycje? Nauczyłem się, że jest kilku krytyków, którym podoba sie to, co mnie i ich zdanie jest dla mnie wiążące (np. Koziczyński) przy zakupie płyty.

_________________
Im tylko o to chodzi, abyś nie wierzył w nic i stał się niewolnikiem - a potem jednym z nich...

przy okazji: mister Koziczyński czasem tu zagląda........

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Co do tak zwanych recenzji - uwazam, ze to co pisze Corteza jest calkiem sluszne. Zrobilbym nawet z tego jakas regule czy postulat. Recenzje/recenzenci sa po to, zebysmy sobie sami na wlasna odpowiedzialnosc wybrali jakiegos recenzenta, ktoremu mozemy w granicach rozsadku zaufac, i bysmy sobie te jego recenzje czytywali. Dobrze jest miec kogos, kto ma gust podobny i zawsze sluzy rada. Tak jak fajnie jest miec kogos zaufanego, kto podrzuci mila ksiazke do przeczytania, a innej nie podrzuci, bo kiepska.
Dlatego chyba nie ma sie co czepiac pisarza tak zwanych recenzji, przynajmniej dopoki nie popelnia rzeczowych bledow.

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu

W nowj Lampie jest entuzjastyczna dosyć recenzja Trupiej. Choć niezbyt ciekawa. Za to wielce ciekawa jest rozmowa z krakowskim ch@ryzmatykiem Mareczkiem Kurzyńcem. Kontakty z tym panem zawsze były dla mnie budujące, a tu tym bardziej: pytanie "ale przyznasz, że anarchista katolik to dziwne połączenie? Odpowiedź: dlaczego? To wcale nie jest dziwne połączenie. (...) samo przesłanie jest najpiękniejsze, jakie może być i w żaden sposób z anarchizmem sprzeczne nie jest. U podstaw Kościoła był wielki dar ofiarowany przez Chrystusa, czyli dar wolności." He he - wyprorokowałem swym podpisem, a to się anarchchrześcijanin R. ucieszy! Sory za offtopik (ale czy do końca?) - ale jestem podekscytowany! Alfa nałożona na omegę!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

No ja sie tez ucieszyłem

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Znowu jak zwykle zalezy co kto ma na mysli mowiac to co mowi. Mozna dyskutowac dlugo, a mozna tez pochopnie stwierdzic, ze to belkot, albo pochopnie zaczac klaskac. Ech.

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu

z pewnych osobistych względów mnichu dla mnie to metafizyczna sprawa... nie chce mi się dyskutować czy tłumaczyć...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Ja wiem Antiwitku Tak tylko mnie myśli poniosły...

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu

Płytkę mam od jakiś 2 tygodni i nie będę się rozpisywał bo zostało już wcześniej wszystko przez was napisane. Dodam tylko tyle że po pierwszym przesłuchaniu mną po prostu pozamiatało

_________________
strzelaj albo się módl

wiesz Mnichu?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Patrząc z perspektywy dogmatyczno-katolickiej zapewne postawa Budzego nie jest ewangelizujaca.
Natomiast patrząc z perspektywy laickiej, samo mówienie o wierze oraz twórczość w której znależć mozna odniesienia do wiary, moze być odbierana jako ewangelizująca. Zwłaszcza że to nie jest tekst naukowy, a gaztowy, z zapożyczeniami z jezyka potocznego.
Dodatkowo, patrząc na żródłosłów, znaczenie przymiotnikowe wywodzi się od określenia reformacyjnych odłamów chrześcijaństwa. Więc chcąc byś super-poprawnym zapewne nigdy stwierdzenia o ewangelizacyjności Toma nie należałoby nigdy użyć.


Ważne to?


EDIT:
A dziś nareszcie uruchomiłem głośniki w kompie.
I Trupia Czacha mi nie podchodzi zbytnio (te 3 kawałki, co mozna ściągnąć). Wolę Toma 'solo' zdecydownie.Że o Armii nie wspomnę
I więcej nie mówię, bo wyklęty zostanę jak nic

Ryhu Ryhu, a może tak czas sięgnąć po całe "Uwagi Józefa Baki"? Np. "Wstań" jest utrzymany w tempie, które raczej lubisz

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Na pewno mam kiepskie głośniki dużo tracę na słuchaniu mp3, ale jakoś dla mnie zbyt sięrmiężne to. Słyszę miejscami jakieś powiązania z Armią (nie bij Elrond, to nie jest oskarżenie:). Pewnie powinienem rzec, że i z Siekierą (ale tej w zasadzie nie znam, kilka kawłków, i bardziej te z poźniejszym brzmieniem, zupelnie niezjadliwym - mi się jedynie we łbie, gdzieś daleko kojarzy)
Najbliżej podobieńst tu moze reczywiscie z Tragedią wg. Post Regimentu, ale to jednak zupełnie inne granie. No i tą ostatnia płytkę łykam bez popity, a te mp3 zupełnie mnie nie przekonały.

Moze kiedyś jednak Majkelu pożyczę od Cię i w pelni świadomy się wypowiem

Ponieważ jestem wielkim fanem stylu gry Popkorna, jaki zaprezentował na "Duchu" Armiii, z największą przyjemnością przesłuchałem płyty Trupiej Czaszki. I również bardzo się cieszę, że Ślepy gra tradycyjnie - oldskulowo, jednostopowo. Mamy w efekcie nowoczesny czad zakorzeniony w tradycji.

BTW - witam wszystkich na tym forum, mnie tu też przywiało z gery...

_________________
Wujek Drut
www.mikirurka.com