Ultima Thule

..od popołudnia bardzo przyjemna pogoda.
Wszelakie rośliny popularnie zwane chwastami , chociaż wiele z nich ma dobroczynny wpływ na organizm człowieka, ma bardzo dobry okres do swego wzrostu. Mniszek lekarski i roślina ,która jest stosowana do leczenia podagry...a jest nie do wyplenienia! zwana przez moją mamę "cmentarnicą"..Cmentarnica ma przyrostu kilka centymetrów dziennie! Praktycznie jest nieusuwalna z działki , a "przechodzi " od moich sąsiadów..U nich wszystko jest zarośnięte, ale się nie czepiam , bo są to bardzo wiekowi ludzie i nie mają już siły grzebać w ziemi.
Ja tam w ziemi lubię pogrzebać!

_________________
..Ty się tym zajmij..

Opis wskazuje na https://pl.wikipedia.org/wiki/Podagrycznik_pospolity

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Będzie dobrzłe! Dziś jeszcze szwedzki chłodek, ale od niedzieli to nawet bardzo ciepło!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

..O! Dzięki. Szukałem jako "podagrzak" To właśnie to.

_________________
..Ty się tym zajmij..

Ależ ten majowy błękit nieba jest piękny. W połączeniu ze świeżą zielenią i zalewającym wszystko światłem słonecznym. Cudownie
https://goo.gl/photos/4WJeUwKUMBUMg4JQ7

Mam nadzieję na jakąś porządną burzę dziś - koniecznie z błyskawicami i grzmotami!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

byle nie taki mordor jak był wczoraj w Moskwie

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Pojechałem do roboty rowerem (11km w jedną stronę). Ciekawe, czy wrócę w jednym kawałku

he he
ja ewakuowałem w bagażniku mego kombi /naprawdę pojemność golfa 3 mnie zadziwia/
jednego rowerzystę i odstawiłem do domu
a Tobie mam nadzieję lepiej się udało

_________________
J 14,6

Wow, mieliście takie atrakcje w Poznaniu?
U nas spokojnie póki co...

i chyba nie dotrze
http://awiacja.imgw.pl/mapa-burz-rad/burzrad_p.html

_________________
J 14,6

Zobaczymy, jakaś lokalna prognoza grozi gradobiciem.

Efektem dzisiejszej burzy w Poznaniu były dwa trafienia w Akademię Muzyczną...

No właśnie, przejeżdżałem Towarową i widziałem trzy martwe bemole i ranny klucz basowy. Teraz już wiem skąd ta hekatomba...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Dotarłem i to na własnym siodełku! Ale przygody były. Najpierw tuż po wyjeździe z roboty spotykam jak by nigdy nic... Araska. Krótka rozmowa i jadę dalej, no i w połowie drogi w dzień zrobiła się nagle noc. Ale zastała mnie dosłownie 5m od MacDonalda, więc skorzystałem z jego gościny. Myślałem, że to przejściowe opady będą, ale lało chyba z 40 minut bez widoków na koniec, więc chcąc nie chcąc wsiadłem na rower i pojechałem w deszcz. Jak bym poczekał jeszcze kwadrans, to bym nawet nie zmókł, bo dojeżdżałem do chaty już w słoneczku :/

W każdym razie nie było źle.

A ci kolesie, co ich wkleił Powsinoga to sami sobie winni. Z parasolem na rower. W ogóle parasol do wymysł szatana - nie używam nigdy, wolę zmoknąć. Jedyny wyjątek, ale bardzo niechętnie, robię, gdy jestem w garniaku, muszę gdzieś iść i nie mogę zmoknąć. Ale i te nieliczne okazje odchorowuję