Ultima Thule

Tak. W sumie, nic wielkiego nie stało. Zaraz się zatrzymałem, z przeciwka dwie ciężarówki, wyskoczyło dwóch kierowców. Postawiliśmy samochód, bo leżał na boku. Kierowca i pasażerka już wyciągali telefony. Na szczęście nie jechał szybko - max 80 na godzinę, a cały manewr mocno go spowolnił. Jeden z tych kierowców szybko rzucił: widzę, że nic się nie stało, ran nie ma. Sory ale czas - muszę jechać.

Ale to się stało tak nagle i w sumie z niczego. Brrr...

_________________
Youtube

.

nie mogę już patrzeć na paskala okrasę

Pewnie na reklamach?

Ja z kolei lubię program Okrasy.

_________________
Youtube

..fajny był program o perliczce, albo o wyrobie serów.
Okrasa tak, Paskal nie..

_________________
..Ty się tym zajmij..

Albo o kapłonach. A wczoraj o powidłach.

_________________
Youtube

w duecie są nieznośni

..zrobiłem konfiturę z pigwy. Całkiem fajna i w wykonaniu łatwa. Dałem mniej cukru. Na chlebku bardzo dobra!
Okrasa podróżuje po kraju i odkurza stare przepisy i receptury..
Jak go oglądam i zaraz chce mi się jeść

_________________
..Ty się tym zajmij..

Mając chęć na sentymenty przespacerowałam się ulicą zwaną bez sensu wolności. Kiedyś jeździłam stamtąd do szkoły. Jest tam brama gdzie kiedyś paliło się fajeczki w oczekiwaniu na tramwaj. Zajrzałam czy jeszcze tam stoimy, ale nie . Obok była piekarnia, obecnie bank. Dalej kolejny bank, kiedyś sklep zielarski. Pracowała tam nasza koleżanka, bardzo porządna dziewczyna na którą nie wiedzieć czemu mówiliśmy suka. Pewnego dnia gdy zawołaliśmy ją na ulicy okazało się że ta ksywa nie całkiem jej się podoba, co trochę nas zaskoczyło. Dalej nie było po co iść, same banki i lumpeksy. Również koleżanka rozwiała się we mgle. Krysia gdzie jesteś?

nie dość ze poza szkola jestem totalnie samotny,to jeszcze ludzie w internecie mnie niszczą

No, ale na szczęście życie toczy się w życiu a nie w Internecie. Trzymaj się.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Przed chwilą miałam error na pół monitora, cośtam że serwer szlag trafił. Przeraziłam się że już nie ma UT choć chwilę wcześniej dumałam jak się od niego odkleić. Jakaś zmyła chyba albo ostrzeżenie. Z nerwów musiałam przejść 4 metry do czajnika i kawy sobie zrobić.
Tak drastycznie to sobie wypraszam.

Też bym poszedł. Ale mam dalej. W dodatku obiecałem sobie, że pójdę dziś wcześnie spać...
PS. A chrzanić... .

antiwitek napisał:
całkiem a' propos

Spałem 5 godzin. Dziś muszę iść wcześnie spać

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co