Ultima Thule

fanaberia- niech markety same dowożą sobie klientów


to mi się podoba

Zapis.

Tej, o tym Ratajczaka to zapomniałem. Ale ostatnio jakoś ucichła chyba ta idea?

Maciej - z jednej strony racja, z drugiej - jak dużo ludzi do tych marketów jeździ, to może lepiej tramwajem (przynajmniej część) niż samochodem poprzez i tak zakorkowane Rataje?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Budyń, Twoje plany od Gwiazdki (czy kto wam tam rozdaje prezenty - u nas Aniołek )
się zdezaktualizowały (przynajmniej w części dotyczącej Krakowa), no chyba, że są tak świeże, że uwzględniają niniejszą zmianę w sieci tramwajowej.

Piszę o tym, bo jestem pozytywnie zaskoczony szybkością powstania tego odcinka, mówiono, jak bardzo jest potrzebny, jakoś w połowie roku ruszyły prace, a tu już pierwszy odcinek gotowy. 1800 metrów, ale to już coś.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

żeby tylko w ten sposób się dezaktualizowały... W Grudziądzu zlikwidowali jedną linię (z dwóch), w łodzi planują likwidację podmiejskich - a tam jest najdłuższa linia tramwajowa w Polsce, jeżdżąca do Ozorkowa, zastanawiam się, czy na wiosnę sobie wycieczki nie zrobić, jeśli zdążę. Wczoraj dostałem jeszcze monografię wydaną na 80-lecie Tramwajów Warszawskich, tam też sporo ciekawych rzeczy można znaleźć. Dzięki za info

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Budyń, to coś takiego?

A gdybyś dotarł do Krakowa, to możesz pojechać na nowy odcinek i stamtąd linią 18 na Cichy Kącik, pod koniec jeden z najbardziej klimatycznych odcinków w Krakowie, wzdłuż Błoń i pod drzewami, w lecie tworzy się taki zielony tunel (zdjęcie) . No i w ogóle jest też Muzeum Inżynierii Miejskiej, z zabytkową zajezdnią i zabytkowymi tramwajami w środku.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

to, to, tylko to jest pierwsze wydanie (do 98)

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Wiem, to było pisane ponad dwa lata temu, ale przypomniałem sobie, bo znalazłem zdjęcia:




na stronie pełnej takich cudów znalazłem też to zdjęcie i mi się smutno zrobiło


http://tramwar3.republika.pl/tw-dawne.html


total!

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Oj, przepiękne
Super, żałuję, że nie mam teraz czasu na dłuższe skomentowanie Twojego wpisu, ale postaram się napisać coś więcej, być może jeszcze dzisiaj.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

o tak, piękne!

_________________
ja herez ja herez

Warszawska sieć tramwajowa jest o tyle nietypowa, że chyba jako jedyna w Polsce pierwotnie posiadała rozstaw torów 1525 mm, była więc szerokotorowa - dopiero po II wojnie światowej przekuto ją do rozmiaru normalnotorowego (1435 mm)

W poście Budynia, na drugim zdjęciu od końca, jest wspominany w tym temacie tramwaj 13N, ale w głębi widać też tramwaj typu K z doczepą bierną, chyba ND. Tramwaje typu K zostały zamówione dla Warszawy jeszcze przed wojną, ale w wyniku jej wybuchu, trafiły do Berlina, by ostatecznie trafić w II połowie 1945 roku na pierwotne miejsce swojego przeznaczenia i po wspomnianym przekuciu rozpoczęły służbę, ponoć nieliczne, przebudowane na techniczne, są używane do dzisiaj. Dwa przystosowano ponownie do przewozu pasażerów i jeżdzą jako zabytkowe. To za "Atlasem tramawjów" autorstwa Arkadiusza Lubki i Marcina Stiasnego, Poznań 2004.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Tak, te K funkcjonują jeszcze, jak pisałem na FB, ostatni raz widziałem taki tramwaj 13 grudnia i nie była to żadna rekonstrukcja, coś tam naprawiali na Puławskiej.
Wczoraj przeczytałem sobie, że:
- tramwaje w Olsztynie są już pewne
- w Łodzi udało się uratować (na jak długo?) linie podmiejskie
- w Warszawie szykują jakieś niespodzianki na marzec, zapewne znowu totalny bałagan, nie wiem, czy to już nie obiecane zamknięcie Marszałkowskiej, za to linia na Tarchomin, która miała być w zeszłym roku, ma być w 2014 albo i 2015.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

A jak u Was sprawują się wariacje na temat 105N/105Na? Bo Warszawa ma najbardziej rozbudowany pod względem typów tych wagonów park taborowy. Od 105Na (jak na przykład w Krakowie) przez 105Nb, 105Ne, 105Nf, 105Ng, 105N1K, 105N2K, 105N2K/2000 (zwany potocznie "bulwą" ), 105Nm, do 105Nz. Różnią się od 105Na różnymi detalami, czasem pantografami, czasem drzwiami odskokowo-przesuwnymi, czasem silnikami.

W Krakowie to nie policzę, ile razy szedłem na piechotę z powodu awarii, może nie jest to często, ale jakoś zatrzymanie raz czy dwa razy na rok się zdarza, czasem częściej. To jeszcze pół biedy, ale dwa razy musiałem ze "stopiątki" dosłownie uciekać, raz, kiedy (dokładnie pode mną...) spalił się silnik trakcyjny i trzeba było wyskakiwać poprzez dym, innym razem tylko wyczułem dym i miałem dość, zdecydowałem się wysiadać, jak się okazało słusznie, zaraz też nakazano wszystkim wysiadkę....

No i taki bonus: powstały w sześciu egzemplarzach tramwaj 111N, dwustronna odmiana stopiątki. Sfotografowany przeze mnie w Krakowie, w 2007 roku.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Ja dopiero niedawno skumałem, że te 105 to są różne tramwaje Ale w sumie nie mam zastrzeżeń, w ogóle przez całe moje życie to może ze 4 razy mi się tramwaj zepsuł. Teraz obserwuję jakieś zmiany w taborze, chyba wprowadzono skokowo dużą ilość swingów, bo się pojawiły na takich liniach, na których ich wcześniej nie było.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

To w sumie nieźle. W Krakowie problem jest najczęściej przy opadach śniegu/roztopach, tym niemniej sytuacja się poprawia, tak mi się wydaje przynajmniej...

Tymczasem od maja (miała być od marca, ale w 2010 roku zalało fabrykę...) zaczną się dostawy nowych ośmioosiowych Bombardierów do Krakowa. Mają to być najdłuższe tramwaje w Polsce: 32 metry i 36 centymetrów długości. Ciekawe, jak sobie poradzą na krakowskich torowiskach...

Ponadto dowiedziałem się, że ma zostać rozbudowane krakowskie premetro, na razie mamy niecały kilometr. (choć inne szacunki wskazują, że jest więcej niż kilometr). Pomysł w sumie ciekawy, choć na razie pod ziemią są tylko dwa przystanki: Dworzec Główny i Politechnika Jest też oczywiście artykuł w Wikipedii na ten temat.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Drugie premetro powstanie w Poznaniu na trasie PST (Most Teatralny - Dworzec Zachodni) Ale to dopiero po EURO.
A "stopiątki" porównałbym do Ikarusów... toporne i mało subtelne, ale jednak w Poznaniu wykonywały przez lata najwięcej codziennej czarnej roboty przewozowej. Teraz, gdy dużą część taboru stanowią już nowe niskopodłogowce, trochę zeszły na plan dalszy. Ale wydają się nie do zdarcia. W nowych tramwajach często nawala elektronika, w 105 faktycznie raczej były to problemy z mechaniką.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co