Ultima Thule

...he, he.... brałem udział dwa razy w zawodach w chodzie sportowym

...coś w tym jest , ale dla jednego "porzadek"to deptanie płytki po środku , a dla drugiego po łączeniach...Ja bym to określił ....jako zamiłowanie do jakiejś tam systematyczności...
Ooooo, ja to mam coś takiego... Idą dwie osoby , ale takim krokiem nie równym... Wzbudza to we mnie niepokój...obserwuję je dalej , w końcu krok musi się wyrównac...Wtedy oddycham pełną piersią ...Ale wiem skąd to mam?.......

[img]http://ultimathule.nor.pl/foto/4[1].jpg[/img]

69 Pułk Artylerii Przeciwlotniczej i Rakietowej.... 8)

w mieście Lesznie

To jest zdjęcie z Leszna ???

_________________
Polski ziemniak jest skarbnicą witaminy C

....obawiam się ,że nie! To prawdopodobnie Wicko Morskie...

_________________
..Ty się tym zajmij..

Ooo co do chodzenia w dwie osoby to ja ostatnio mam bzika na punkcie tego, żeby nogi szły równo, nie że ktoś prawą, ja lewą, tylko obie prawe, obie lewe... A wszystko to w równym tempie zsynchronizowane

udało mi się po raz pierwszy w życiu wysłuchać całej płyty Master of Puppets!

może minimalnie oszukałem, ale właściwie to nie - bo po Sanitarium zrobiłem pauzę na kilka minut, żeby odpocząć, ale przecież tam się kończy strona A, to chyba pasuje, żeby był czas na przełożenie płyty/ kasety na drugą stronę

gorszy świrorum z tym, że dzisiaj właśnie powtarzam manewr

_________________
ćrąży we mnie zła krew

ciekawe co by było, gdybyś spróbował przesłuchac całe Kill'em All

_________________
„Bo słowo Boże jest żywe i oddziałuje z mocą, i jest ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, i przenika aż do rozdzielenia duszy i ducha, a także stawów i ich szpiku, i jest zdolne rozeznać myśli i zamiary serca.”

przed laty nie było z tym problemu
teraz od bardzo dawna nie miałem okazji, ale nie podejrzewam kłopotów
ale Master, człowieku! żeby z własnej woli słuchać sprzężonej wiertarki?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

to jest sprężona wiertarka.przy tym metallica to muzyka do usypiania dzieci.

_________________
„Bo słowo Boże jest żywe i oddziałuje z mocą, i jest ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, i przenika aż do rozdzielenia duszy i ducha, a także stawów i ich szpiku, i jest zdolne rozeznać myśli i zamiary serca.”

Dla mnie "Kill 'em all" ma stokroć większe stężenie wiertarkowości niż przebojowe i melodyjne ( w konfrontacji z "Kill") "Master", Panie Crazy. Nie pomylił Pan płyt?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Moja ulubiona wiertarka to początek "Poundcake" na "F.U.C.K." Van Halen.

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Był kiedyś taki zespół Mr. Big i ich gitarzysta w jakimś kawałku grał na gitarze wiertarką. "Bravo" się o tym wówczas rozpisywało.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

a nie basista?

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Gitarzysta.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

niestety sklerosis

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

ot znowu dziwactwo wyczaiłam w mym życiu

gubie rzeczy - nawet o tym nie wiem
przestaje pić tanie wina
pisane na forum każdego dnia muszę zakończyć okrągła liczba postów (0,5)

_________________