Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 24 maja 2024 12:20:57

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339 ... 390  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: pn, 24 października 2016 18:37:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14524
Skąd: nieruchome Piaski
Dzięki Tapatalkowi zadałem zagadki sprawniej niż bez niego ;) Nie ukrywam jednak, że do pisania dłuższych postów raczej się on nie nadaje. Takich zasadniczo nie piszę, więc to nie jest wada, a bycie na bieżąco niemal wszędzie i o każdej porze, o której przyjdzie mi ochota zajrzeć na UT, jest podstawową zaletą.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 30 października 2016 15:54:45 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 20:24:08
Posty: 3118
jpl w temacie o melodramacie pisze:
bo nasze organizmy nie byłyby w stanie funkcjonować w tamtych czasach, np. nie bylibyśmy w stanie przyswoić ich jedzenia

czemu?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 30 października 2016 19:36:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25424
Dziwnie to zinterpretowałeś, Miki. Według mnie jest dokładnie na odwrót: to, że nie piszesz dłuższych postów jest wadą (wprawdzie Twoją, a nie tapataka, he he), natomiast
Miki pisze:
bycie na bieżąco niemal wszędzie i o każdej porze

jest jedną z najobrzydliwszych mi cech współczesnego świata.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 30 października 2016 21:52:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7640
Skąd: Kraków
Groszek pisze:
czemu?


Brak odporności na "tamte" bakterie, chociażby. Generalnie nie bylibyśmy w stanie przyswoić jedzenia z "innych" czasów, co szybko prowadziłoby do ciężkiego zatrucia...

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 01 listopada 2016 16:21:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25424
W jakim celu ludzie wyłączają NumLock?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 01 listopada 2016 16:56:36 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 20:24:08
Posty: 3118
jpl pisze:
Brak odporności na "tamte" bakterie, chociażby.

Obgotowanie wszystkiego we wrzątku nie załatwi sprawy?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 01 listopada 2016 20:45:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7640
Skąd: Kraków
Może i załatwi, ale nie wszystkie bakterie i nie wszystkie potrawy tak przyrządzano. Zresztą ten problem jest i dzisiaj, w związku z nieodpornością naszego organizmu na bakterie występujące w wodzie w niektórych ciepłych krajach.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 01 listopada 2016 21:17:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 10020
Toteż ludzie z egzotycznych krajów wracają nieraz zatruci, chorzy, z amebą itp, ale jednak żywi. :)
A jakby dłużej tam pobyli, to może i by się uodpornili. Jakoś nie widzę aż tak czarno tych problemów żywieniowych.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 01 listopada 2016 21:40:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7640
Skąd: Kraków
Fengari pisze:
Toteż ludzie z egzotycznych krajów wracają nieraz zatruci, chorzy, z amebą itp, ale jednak żywi.


Kto wraca żywy, ten wraca żywy... ;)


Tam były cięższe sprawy, typu nadpsute/zepsute mięso. Generalnie faktem jest, że dzięki postępowi medycyny w znacznym stopniu wyłączono system selekcji naturalnej. Co jest bez wątpienia czymś bardzo dobrym, ale miałoby takie właśnie skutki uboczne, choć raczej nie musimy się nimi przejmować. ;)

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 15 listopada 2016 13:00:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19453
Skąd: z prowincji
kim byłby Willuś Clinton w przypadku wygrania wyborów przez Hilarię?

Pierwszym mężem?
Pierwszym damem?

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 15 listopada 2016 18:08:22 

Rejestracja:
pn, 07 listopada 2005 20:24:08
Posty: 3118
pablak pisze:
kim byłby Willuś Clinton w przypadku wygrania wyborów przez Hilarię?

Pierwszym mężem?
Pierwszym damem?


Cytat:
Ponieważ na całym świecie głową państwa (prezydentem) jest najczęściej mężczyzna, to określenie jego żony jako pierwszej damy (ang. the first lady) weszło – jako kalka – do słowników wielu języków.
Pełnienie funkcji prezydenta przez kobietę nie jest na tyle częste (i dawne), by wytworzył się zwyczaj nazywania w podobnie wytworny sposób jej męża. O mężach kobiet pełniących prestiżowe funkcje publiczne (np. królowej, ambasador) po polsku mówi się małżonek wraz z pełnym tytułem przysługującym jego żonie, np. małżonek Jej Królewskiej Mości.
Obecnie mamy w Polsce taką sytuację, że kandydatką na prezydenta jest kobieta i być może jej męża trzeba będzie stosownie nazywać. W jednym z programów telewizyjnych, w którym brali udział małżonkowie kandydatów na prezydenta, męża pani Henryki Bochniarz dziennikarze nazywali pierwszym dżentelmenem. Nieco – jak to odebrałam – żartobliwie, bo pod wyraźnym wpływem stereotypu męskiej dominacji.
Myślę jednak, że określenie to jest trafne. Zarówno słowo dama, jak i odpowiadające mu poniekąd w odniesieniu do mężczyzny słowo pochodzenia angielskiego dżentelmen (chociaż brzmiące bardziej obco, bo przyswojone przez polszczyznę dopiero w 2 poł. XIX wieku, podczas gdy słowo dama, przeniesione bezpośrednio z francuskiego, używane było w języku polskim już w wieku XVII), mają podobne konotacje kulturowe. Kojarzą się mianowicie z pewną wytwornością, wyższymi sferami, życiem niecodziennym, związanym z pełnieniem prestiżowej funkcji w państwie oraz szacunkiem obywateli.
Oprócz więc pary słów pani prezydentowa – małżonek pani prezydent możliwa jest para: pierwsza dama – pierwszy dżentelmen. Pisownia małymi literami, ale dopusz-czalna jest też – gdy istnieje potrzeba komunikacyjna wyrażenia szacunku – literami wielkimi.

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/pierws ... ;6536.html


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 15 listopada 2016 18:11:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 26 marca 2006 09:01:48
Posty: 19453
Skąd: z prowincji
dziękuję :)

na szczęście o Willusiu nie trzeba pisać per dżentelmen

_________________
Obrazek
"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 19 listopada 2016 15:28:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17999
..taka sytuacja..
Stoję w kiblu w markecie przy pisuarze i gra muzyka..Czy wykonawcy, których tam puszczają wiedzą ,że ich twórczość służy do "wygłuszania" czynności fizjologicznych? Przecież to jest dramat dla artysty..No chyba ,że jest taka grupa ludzi którzy komponują specjalnie na tą okazję...Tak może być.Nigdy tam nie słyszałem muzyki , którą bym z czymkolwiek kojarzył.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 19 listopada 2016 19:21:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 10020
Nie wiem, czy są tacy, co tworzą muzykę specjalnie do kibla, ale wydaje mi się całkiem prawdopodobne, że są tacy, co tworzą specjalnie do sklepów.
Generalnie, kiedy był taki okres, bodajże nawet kilkuletni, kiedy w sklepie gdzie robiłam zakupy leciała w kółko zawsze ta sama melodia, nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że skomponował ją, bo ja wiem, syn właściciela albo ktoś taki, i teraz ją puszczają w kółko zadowoleni, że nie muszą płacić tantiem...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 19 listopada 2016 20:24:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7640
Skąd: Kraków
Z tego, co wiem, są zasoby takiej muzyki, która nie wymaga opłacania. Zresztą taką biblioteką dysponują na przykład Google, ja z niej korzystam przy moich filmach. :D

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 333, 334, 335, 336, 337, 338, 339 ... 390  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group