Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest ndz, 05 maja 2024 08:57:23

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 470 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 sierpnia 2010 11:26:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17995
Każdy chłopak nosił w kieszeni przynajmniej jednego "wojoka" albo kowboja lub" indianera". To chyba był produkt krajowy..A dzieci które miały gdzieś tam rodzinę na zachodzie we "enerefie" np. to miały inne żołnierzyki. Takie dużo mniejsze , bardziej solidnie wykonane, ale za to mało kolorowe..a w zasadzie w kolorze khaki tylko i wyłącznie...
A dzieci rodziców dobrze sytuowanych lub mających rodzinę za granicą zaopatrzone były w piękne miniaturoiwe "samochodziki na resorach" firmy Matchbox..Samochód musiał posiadac resory bo jak nie to nie było czym szpanowac :) Resory sprawdzało się poprzez podnoszenie tyłu lub przodu takiego autka i opuszczanie go..i tak ze milion razy żeby "podkreślic swoją pozycję na podwórku" :) i wzbudzic zazdrośc oglądających którzy nie mieli takich cacek..Ja to raczej byłem z tych "zazdroszczących" :wink:..Misia za to fajnego miałem. Takiego solidnego , dużego którego dostałem od "dzieciątka"...Miś jechał ze mną i rodzicami trabantem na pasterkę do Katowic-Wełnowca..Do koscioła go nie brałem bo wiadomo , ale generalnie w pewnym wieku z misiem się nie rozstawałem :wink:
Niestety wstyd się przyznac , ale gdy trochę podrosłem i zmieniłem swoje zainteresowania miś padł ofiarą przemocy z mojej strony wywołanej wpływem zalewającej kraj modą na filmy karate... :) Można powiedziec że urządzałem z misiem sparingi karate. Nie miał biedak szans. Dorastające dzieci trudne są...

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 sierpnia 2010 09:55:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17265
Skąd: Poznań
WuKa pisze:
Resory sprawdzało się poprzez podnoszenie tyłu lub przodu takiego autka i opuszczanie go


Hehe, no jasne. Z tym że Matchboxy to ja miałem nieco później. Najpierw były francuskie Majorette.


WuKa pisze:
Można powiedziec że urządzałem z misiem sparingi karate


Mój mis padł ofiarą walki na noże. :oops: W końcu miał cąły rozorany brzuch i gąbka mu wyłaziła... W sumie to jakby ktoś mnie wtedy obserwował podczas tych walk, to pewnie na 100% uznałby że ma przed sobą przyszłego groźnego psychopatę. :mrgreen:

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 sierpnia 2010 10:52:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
wujaszek pisze:
Armie z innych kontynentów również



Najlepsze, że każdą z tych figurek kupowało się na sztuki i niech teraz współcześni dwudziestolatkowie wyobrażą sobie miny starszych od siebie o 10-15 lat kolegów, którzy otrzymywali np. w prezencie figurkę łani piekącej się na rożnie.

Też taką miałem. A jakże. I to kilka sztuk :D

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Ostatnio zmieniony pn, 23 sierpnia 2010 12:14:33 przez Pet, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 sierpnia 2010 12:09:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
wujaszek pisze:
Armie z innych kontynentów również

mamy identyczne, nawet biorą udział w pewnym filmie!

nasze dzieci dostały takie armie od meriadoka z jego dzieciństwa, ale wkrótce nadejdzie czas, żeby mu je zwrócić, bo dorastają powoli jego dzieci. :wink:

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 sierpnia 2010 12:11:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
natalia pisze:
ale wkrótce nadejdzie czas, żeby mu je zwrócić, bo dorastają powoli jego dzieci.

..są to armie "przechodnie " :D

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 27 sierpnia 2010 10:49:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17995
...pamiętam mój pierwszy kontakt z motoryzacją. Rodzice bodajże w roku 1976 kupili trabanta. Tata wiózł mnie nim do przedszkola rankiem. Co z tego że to było niecałe 200 metrów..Czułem się jakbym znalazł się w innym wymiarze w jakimś niesamowitym świecie :)
Były to czasy gdzie samochody (czytaj: głownie trabanty, czasem jakiś duży fiat czy też syrenka) posiadało niewielu ludzi. Na naszym parkingu przed blokiem stało kilka sztuk tych automobili. Teraz nawet mógłbym z nazwiska wymienic tych pionierów motoryzacji z naszego bloku..Tych samochodów było bodajze 9 lub 10 sztuk.
Samochód nasz jeśli można go tak nazwac był owocem oszczędnosci moich rodziców i dziadków.Oczywiście był to wóz używany i niemłody.
Zasadniczo był samochodem na 5 osób, z tym że dwójka podróżujących z tyłu pasazerów musiała byc raczej dosyc mikra. W związku z tym że byliśmy dziecmi (ja i brat) w naszym przypadku tak było.
Samochodem tym ojciec poruszał się bodajże 3 lata.
W roku 1979 nadeszła hiobowa wiadomośc...
"..trata ta ta ..i tak dalej...mają państwo do odebrania samochód marki Fiat 126 p w związku z tym że przedpłata na samochód tejze marki będzie realizowana" ..
Była to wiadomośc dobra a można powiedziec że nawet zła...
Co z tego że samochód do odebrania jak trzeba na niego wpłacic jeszcze spory kawał grosza...W związku z tym powtórna akcja "kredyt ..babcia-babcia -dziadek" :) ..I pewnego razu pod nasz blok zajechał piękny i nowiuśki samochód marki Fiat 126 p koloru beżowego...Co to był za piękny samochód!..Karoseria lśniąca , w środku zapach nowości, czarne fotele z dermy, normalnie cudo polskiej motryzacji (polsko-włoskiej).
Samochodem tym nasza rodzina poruszała się bodajże do roku 1992. W roku 1990 dane mi było samodzielnie ...okazyjnie oczywiście...zakosztowac rozkoszy samodzielnego prowadzenia tego automobilu..Moje wrażenia i doznania były podobne do tych z roku 1976 ,kiedy pierwszy raz poruszałem się atomobilem na zajęcia grupy średniej miejscowego przedszkola.. :wink:

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 27 sierpnia 2010 20:51:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28018
arasek pisze:
francuskie Majorette


Ouais!!! Moja pomarańczowa ciężaróweczka! :D /czekajcie, mam ją gdzieś jeszcze!/
Był jeszcze taki jakiś zabytkowy wóz, oraz traktorek - z bronami (na co komu traktorek do zabawy?)
Sprawdzanie resorów - pewno :D .

A Indian też trochę miałem. Bywali w takich kompletach, że jeszcze kobieta, dziecko (kurde - na miejsce wojowników). Wódz też się nie nadawał trochę do walki bo siedział (chyba żeby nim rzucić).

Miałem też żołnierza z pepeszką, którego wszyscy mi zazdrościli (trochę :oops: ).
I uwielbiałem ułanów, ale pamiętam że odłamywali się z podstawek (znaczy koniki kare) - megafrustrujące.

Edit:
antiwitek pisze:
Moja pomarańczowa ciężaróweczka! /czekajcie, mam ją gdzieś jeszcze!/



Obrazek

:)

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 03 września 2010 17:04:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17995
..nie wiem co za mysli tłukły mi się po głowie i dlaczego przypomniałem sobie o akcji ziemniaczanej..Albo jak wożono ziemniaki najpierw wozami z końmi, a póżniej samochodami i sprzedawano je ze swoich pojazdów.
Jeden człowiek na wozie a drugi kikanaście kroków przed nim i wołał ( z rąk robił tubę..)..."Kartooooofle , karto ..fleeeeee! . No i ludzie wybiegali z domostw z siatkami , bo to raczej detal był i kupowali te karto...fleee...A myśmy przedrzeżniali tych kupców kartoflowych, no i czasem trzeba było uciekac :) A jakby nas złapali to i tak pewnie nic by nam nie zrobili, bo oni też lubili sie zabawic..
Meżczyżni ci zawsze byli ubrani w sposób dosyc charakterystyczny...tak przynajmniej ja ich zapamiętałem..
Na nogach gumiaki..no ewentualnie gumofilce. Spodnie prawdopodobnie od garnitura. Obowiązkowo marynarka , wełniany (bo innych wtedy nie było) sweter ...no i na głowie czapka typu kaszkiet lub kapelusz..ale to rzadziej...Kupcy kartoflani kursowali w okresie jesiennym.
A akcja ziemniaczana bo tak to się fachowo nazywało to były"zorganizowane działania zakładów pracy w celu zaopatrzenia swoich pracowników i ich rodzin w kartofle" :wink:
Pomysł to był niezły, natomiast dostarczone kartofle nadawały się czasami (dosłownie) do karmienia trzody chlewnej...Wcale nie przesadzam. Raz trafił nam się ziemniak odmiany pastewnej i całośc za jakieś tam bardzo drobne pieniądze poszła do świnek miejscowego hodowcy.
Od kilku dobrych lat spożywam pyry a nie kartofle..bo z Wielkopolski pochodzą te pyry.. :wink:

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 września 2011 19:52:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28018
Heh, kiedyś najlepsza zabawa to było zadziać na kijek plastikową butelkę, podpalić i nadtopić ja nad ogniem, a następne bombardować spadającymi kroplami płonącego plastku cele naziemne :) . Jaki fajny był dźwięk przy tym!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 września 2011 19:58:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17995
antiwitek pisze:
Heh, kiedyś najlepsza zabawa to było zadziać na kijek plastikową butelkę, podpalić i nadtopić ja nad ogniem, a następne bombardować spadającymi kroplami płonącego plastku cele naziemne . Jaki fajny był dźwięk przy tym!

..myśmy na to mówili katiusze :) . Stryropian podobnie się palił, ale butelka była praktyczniejsza.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 września 2011 20:04:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28018
Człowiek za grosz nie miał świadomości ekologicznej :wink: .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 września 2011 20:08:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14866
Skąd: wieś
Zwłaszcza, że u nas tym najfajniej się wypalało trawy. :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 września 2011 20:11:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28018
Ehehehe, no nie mogę :D .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 września 2011 20:40:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17995
gravi pisze:
Zwłaszcza, że u nas tym najfajniej się wypalało trawy.

..no powiedzmy kawałki traw :wink: ...tak żeby nikomu krzywdy nie zrobic.Ja centralnie za moim blokiem miałem pole z PGR..a już kiedyś o tym pisałem..Tam to była zabawa! A kiedyś lądował na tym już chyba skoszonym polu szybowiec..No..kiedyś dużo się działo wokół domu. Osiedle 40 lat do tyłu było "nówka"..tzn. większośc osiedla. Do domów sprowadzali się młodzi lokatorzy ze swoimi dziecmi..albo dzieci byly " w drodze"..No i tak żeśmy się "chowali" wspólnie prawie jak w śląskim tradycyjnym familoku :) Piękne czasy..aż łza się w oku kręci...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 września 2011 21:32:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:14:16
Posty: 6969
...a najważniejsze że starsi byli zajęci swoimi sprawami i nie ftrącali się, co najwyżej stare omy na poduszkach, a z tych też niektóre po prostu rozdawały cukierki, takie podwórkowe babcie, bo te pyskate straszą w snach do dziś. Dziś sam jestem dziadkiem...i staram się trzymać z daleka od okna.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 470 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 280 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group