Maciu pisze:
Jestem od 10 lat w ZHP i dla nas wartości patriotyczne są bardzo istotne!
Nie przeczę ale tak się składa, że kiedy na Walnym Zjeździe zastanawiają się czy Boga 'mieszać' do harcerstwa... to przepraszam bardzo ale nie dziwię się niepokornemu KIHAM- owi, który nie chciał się zgodzić z ateistyczno- socjalistycznym wychowaniem narzuconym przez władze Związkowi Harcerstwa Polskiego
po roku 1956To właśnie KIHAM (elita instruktorska wewnątrz ZHP, która postawiła sobie za cel przywrócenie ideałów harcerskich - przyszły ZHR ) tworzył przyszłe ZHR. Co do wspomnianego zjazdu. W 1981 roku odbył się VII Zjazd ZHP. KIHAM zrzeszający około 1000 instruktorów, starannie przygotował wnioski dotyczące odnowy harcerstwa. Niestety
wszystkie zostały odrzucone. Pomimo tych niepowodzeń jesienią tegoż roku na krakowskich Błoniach KIHAM zorganizował Zlot Harcerstwa.. Było to znaczące wydarzenie w historii KIHAM ukazujące prężny rozwójn i dynamizm wyzwalającej się krępowanej metody skautowej. Zlot był impulsem aktywizującym działalność 'niepokornych' drużyn i instruktorów. Rozpoczęto przywracanie tradycjii harcerskich przez powrót do świętowania rocznic patriotycznych nie uznawanych przez władze komunistyczne ( np. 3 V, 11 XI ).
Maciu pisze:
Mieliśmy w Polsce taką władze jaką mieliśmy i fakt, że coś trwało jawnie w tamtych czasach nie oznacza od razu, że idee także upadły!
W grudniu 1981 roku, po wprowadzeniu przez władze PRL stanu wojennego. ZHP działąjący pod ideowym przewodnictwem partii komunistycznej ( PZPR) był jedyną nie zawieszoną w działałalności organizacją ''społeczną''. Władze ZHP rozwiązały KIHAM ale harcerze z ''niepokornych'' drużyn włączyli się w organizowaną przez Kościół pomoc rodzinom osób internowanych.
Maciu pisze:
że ZHP to komuchy! A faktem jest, że mimo penetracji i inwigilacji związku przez SB, a także próbom przejęcia ZHP przez władze komunistyczne wiele szczepów nigdy nie przyjęło socjalistycznego Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego a idee, które im przyświecały pozostały nie zmącone przez czerwonych!
Hmm.. ciekawe tylko czemu to KIHAM zorganizował Białą Służbę na przyjazd papieża w 1980 r. A ZHP siedziało cichutko...
Powiem tak... trzeba zaznaczyć, że
niewiele szczepów nie przyjęło komunistycznej propagandy i chwała im za to!
N ie mam zamiaru w tym miejscu się kłócić i potwierdzać jakąkolwiek wyższość ZHR nad Związkiem Harcerstwa Polskiego ale nie mogę się zgodzić z tym, że ZHP- owcy nie byli komuchami. Teraz jest inaczej niz kiedyś. I mam nadzieję, że pamiętasz punkt prawa harcerskiego w którym jest napisane, iż
''Harcerz w każdym widzi bliźniego a za brata swego uważa każdego innego harcerza''
Pozdrawiam
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
)
to były czasy...)
