W Harcerstwie co prawda nigdy nie byłem, ale przez szereg lat (począwszy od przedszkola, aż do połowy podstawówki) byłem stałym czytelnikiem tej gazety:
http://www.swiatmlodych.republika.pl/
...ponieważ nie byłem jeszcze wtedy targetem tego pisma (bom nie był jeszcze nastolatkiem) interesowała mnie głównie ostatnia strona z komiksami (tamże debiuty miały kolejne księgi Tytusa, Jonki, Jonka i Kleksa, czy Binio Billa), ale także sobotni "czerwony" numer poświęcony głównie muzyce. Miałem tez zeszycik, do którego wklejałem wycięte fotki z kadrami z Gwiezdnych Wojen czy ET zamiesczane częto w tym periodyku.
Śmieszna sprawa wyniknęła ze dwa lata temu, kiedy porządkując jakieś zapomniane zakamarki mojego pokoju natknąłem się na pokaźną kolekcję numerów ŚM, a także wycinków z nich (bo czasami, żeby zaoszczędzić mijesca wycinałem jakieś interesujące mnie artykuły - np. kolekcję opisu rybek akwariowych, czy ślimaków polskich bagien i lasów. Z sentymentu zacząłem je przeglądać i natrafiłem na wycinek zawierający wywiad z prof. Wolańskim z PW (opatrzony jego zdjęciem) na temat lotów kosmicznych, datowany na 86 rok. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że w 2001 roku (równo 15 lat później) zdawałem u owego profesora egzamin z Astronautyki na moim wydziale. Dopiero przy przeglądaniu tego zapomnianego od lat wycinku, uświadomiłem sobie skąd ja znałem oblicze owego profesora, co przez szereg lat nie dawało mi spokoju.
Generalnie Świat Młodych, to gazeta mojego dzieciństwa i taki sam bodziec do wzruszeń jak chińskie piórniki, czy stare odcinki Bolka i Lolka
Zdrówka życzę
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
jestem pewna, że nikt z Bractwa Wędrowniczego nie wpadł na ten temat dobrowolnie, podejrzewamy spisek sanepidu. czy ktoś tu nie pisał, że mieli jakoś dojść do porozumienia i nie wymyślać takich głupot?
