Ultima Thule

nic dobrego zakładając temat tak napisał:
W związku z tym mam pytanie do Państwa- czy znacie jakies zespoły (najlepiej polskie), które maja podobny do 2tm23, jednoznaczny przekaz, ale grają, że się tak po młodzieżowemu wyrażę, "ciężej" ?

smutne.

ale dlaczego smutne?

nie bardzo chcę się powtarzać, a na pewno już to pisałem - ale jeżeli ktoś chce głosić Słowo, ale nie ma talentu muzycznego, to niech pisze wiersze, maluje święte obrazy, głosi kazania, zrobi jakiś program w radio czy telewizji... Może zrobić mnóstwo rzeczy, żeby ewangelizować, ale po co tworzyć w tym celu kiepską muzykę?

Nie chcę mówić, że to kompromituje przekaz, myślę, że przekaz jest wystarczająco mocny, żeby się obronić mimo słabej muzyki. Ale czy mu to coś dodaje?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

może niie kompromituje ..ale zakrywa

_________________
ooooorekoreeeoooo

ostatnio Bunkier

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Ale muzyka, czy szerzej sztuka, ma być piękna - to że niesie ona, jakieś treści, które traktujemy jako wartościowe, nie może zakrywać faktu, że jakiś zespół gra po prostu koszmarnie. I w drugą stronę - to, że w muzyce jakiegoś zespołu nie ma Słowa, nie znaczy, że jego muzyka nie jest ładna. Słowo nie jest kryterium piękna. A o piękno chodzi w sztuce.

_________________
Youtube

hahah Crazy btw. polecam ogarnąć link jaki wkleiłem w niewypałach... i wszystko jasne

Dla jednego piękne jest to, co dla kogoś może być brzydotą.

No właśnie, ja jestem w 100% za atrakcyjnością przekazu, tylko że dla mnie może być coś piękne, a dla Ciebie nie. Ale to już głębsza analiza musiałaby być zjawisk muzyczno Słownych.
Jakby był zespół na średnim poziomie muzycznym, a grał bardzo dobre teksty i byłby ktoś, kto niesamowicie szkaluje ten przekaz podpierając się średnią muzyką, to co mam zrobić? Stanąć pomiędzy nim a zespołem...
Nie jestem za miernotą w muzyce chrześcijan, ale uważam po prostu, że jest ona bardzo, ale to bardzo w Polsce niedoceniona.

To może zrobić indeks muzyków, którzy powinni zaniechać ewangelizowania poprzez swoją muzykę. Tylko kto ma ustalić kryteria? Benedykt XVI nie przepada za muzyką rockową, więc może "katolicki rock" nie ma racji bytu.

_________________
i wasn't born with enough middlefingers

Może zacznę od Mate.o, tak jakoś...
MATE.O - Mateusz Otremba rozpoczynał swoją pracę artystyczną z zespołem Projekt (obecnie Frustuck) . Zdecydował się jednak na wyjazd do Anglii, gdzie przekonał się do gitarowego nurtu praise&workship (uwielbienie). Współpraca z S. Cleancy z No Longer Music i muzykami polskimi (P. Zarecki, M. Stępień, T. Lipert) owocuje profesjonalną muzyką. Mate.o jest pionierem muzyki uwielbieniowej w Polsce. Ten pochodzący z Wrocławia muzyk pierwszą swą płytę pt.Totalne uwielbienie (1999) nagrał właśnie w jednym z wrocławskich kościołów. Jest on mężem N. Niemen i absolwentem fotografii . Jak sam Mate.o stwierdza: muzyka jest częścią dużego projektu, przez który „chce dawać młodym ludziom możliwość odpowiedzenia na wezwanie Chrystusa. Chce zachęcać ludzi do radykalnego życia z Bogiem, aby mogła dziać się rewolucja w ich życiu” .
Muzyka Mate.o to uwielbienie połączone z bogatym brzmieniem gitar. Taka właśnie jest druga jego płyta Jesteś dobry dla mnie (2002). Także dzięki zaproszonym do współpracy muzykom jest ona profesjonalna i świeża. Teksty Mate.o urzekają swoistym stosunkiem człowieka do Boga. Poprzez najprostsze stany (takie, jak przede wszystkim bycie przed Bogiem) ukazuje głębię kontaktu z Bogiem. Całkowite oddanie się Bogu, zaufanie Mu na wszystkich drogach życia i trwanie w uwielbieniu, to wyznaczniki muzyki M. Otremby.
Trzecia płyta Mate.o to projekt wykonany razem z dziećmi. Składają się na niego nowe aranżacje starych jego utworów, ale także np. kompozycje Arki Noego i nowe. Tytuł tej płyty to Piosenki młodych wojowników.
Ostatnia płyta Zapominam siebie (2006) to spokojniejsze, jakby wyciszone, pokorne oblicze Mate.o. Muzyka urzeka profesjonalizmem i głębią modlitwy. Spokojnie można napisać, że Mate.o modli się swoją muzyką. Sam o sobie mówi w kontekście tej płyty: „Nie boję się. Bo ja z dnia na dzień czuję mocniej, że coraz mniej potrafię. Kilka dni temu rozmawiałem z moim menadżerem i powiedziałem mu wprost: ja nie chcę być żadnym liderem uwielbienia. Jestem człowiekiem, który ma swoja drogę, zmaga się. I dzięki Bogu znajduję środki wyrazu, by dzielić się tą drogą z innymi. Nie czuję się żadnym ekspertem. Mam rodzinę, żonę, pracę do wykonania, dzieci do przewinięcia, rachunki do zapłacenia. A scena jest tylko od czasu do czasu. Już nie szukam inspiracji u kogoś, nie szukam wzorców czy modeli zachowań, choć widzę na co dzień (również na scenie muzyki chrześcijan), jak łatwo jest dziś kopiować jakąś duchowość. Człowiek stylizuje się na kogoś, kopiuje…Wiem, że mam swoja niepowtarzalna drogę, czuję na karku taki normalny kontekst życia. W zespole staramy się żyć jak wspólnota i inspirować się do prawdziwej drogi z Chrystusem. By nie wpuścić się w jakiś głupi kanał idolatrii.
Bardzo często doświadczam słabości. Przyjeżdżamy na koncert słabi, skalani grzechem. Koncert jest okazją do tego, by o coś walczyć. W modlitwie. A jeśli brakuje słów, to grać na ten temat. Nie czuję się piosenkarzem. A moja bezradność bierze się często z tego, że na scenie wyrażam to, co tak naprawdę jest niewyrażalne. Dlatego często słowa umykają” .
Znowu bez przypisów...

a co to jest ?

_________________
ja herez ja herez

Jasne. Dlatego rozmawiajmy o pięknie i brzydocie, a nie czy tam jest Słowo czy go nie ma.



Nie podoba mi się kategoria muzyka chrześcijan. Kolejny sposób na getto?

_________________
Youtube

..dobrze mówi...

_________________
ooooorekoreeeoooo

To jest taka bzdurna nazwa, którą ktoś wymyślił, a określa się nią prawie każdy zespół rockowy, który nie śpiewa o szatanie, albo gołych dupach.

_________________
i wasn't born with enough middlefingers

Słowo ma moc także zmienić muzykę, tak sobie wierzę.

Raczej często odrzucenie...

Ale to działanie Słowa. Sama w sobie ta muzyka jest wciąż taka jaka jest. I od tej strony patrzmy, bo tylko do tego mamy dostęp. A co tam sobie Bóg planuje zostawmy.

_________________
Youtube