Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 25 kwietnia 2024 07:35:28

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10605 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698 ... 707  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 11 kwietnia 2023 14:03:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
zasada pisze:
Smoleńskiego znam z tematu bliskowschodniego i tam za każdym razem bylo przynajmniej dobrze.
Widzisz, nie w Smoleńskim był problem. Na początku jest ileś tam rozdziałów Mikołajewskiego. A on jest poetą i jego styl jest dla mnie tak wydumany i męczący, a do tego pełen opowieści typu "wpadłem do Luigiego na kolację i piliśmy wino takie a takie", że zanim dotarłem do rozdziałów Smoleńskiego, miałem już dosyć.

Tymczasem:

Kurt Vonnegut - Rzeźnia numer pięć

Posłuchajcie: Billy Pilgrim wypadł z czasu. Kurt Vonnegut zaś opisał jego achronologiczne wędrówki między różnymi fragmentami życia, a bombardowanie Drezna, które przeżył (które obaj przeżyli!) wbrew pozorom nie jest ani centralnym punktem książki, ani szczególnie drobiazgowo opisanym. Słuszny klasyk światowej literatury, który z upływem lat niczego nie traci. Dodatkowa zaleta - streszczone fabuły powieści Kilgore'a Trouta - który to zabieg będzie w kolejnych powieściach powracał kilka razy.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 11 kwietnia 2023 14:27:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:55:19
Posty: 3133
Skąd: Poznań
Peregrin Took pisze:
Widzisz, nie w Smoleńskim był problem.

Ok. Dzięki za doprecyzowanie.

Poza Dickiem w pociagu dzisiaj zrobiłem połowę Synu, jesteś kotem. W powrotnej pewnie skończę bo chociaż jest to męcząca proza autoterapeutyczna autorki, rzecz jest krótka i szybko się czyta.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2023 11:43:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Joseph Conrad - Tajny agent

Niby Conrad, a o morzu prawie ani słowa. Ale żarty na bok, bo innych charakterystycznych elementów jego prozy nie brakuje, z naciskiem na portrety psychologiczne bohaterów i ich zachowania w obliczu problemów lub tragedii, a zamach terrorystyczny w wiktoriańskim Londynie jest na pewno takową, nawet jeśli nie pociąga za sobą lawiny ofiar. I tylko ciekawi mnie - czy autor przewidział zamachy samobójcze, czy było to już wówczas znane zjawisko?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2023 13:08:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
Nie wiem jak w Londynie, ale u cara się zdarzały. Zresztą w "Gorączce" Holland nawet taki motyw był (nie wiem jak w książkowym pierwowzorze Struga) i konczy się tym, ze niedoszła bomberka-samobojczyni traci poczytalność.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2023 13:42:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
O widzisz, dzięki.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2023 13:55:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14022
Skąd: ze wsi
Jacek Dukaj - "Starość aksolota. Hardware dreams."

... kto wie, może nawet doczytam do końca? :)

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 14 kwietnia 2023 18:17:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 12:27:05
Posty: 4413
Skąd: z lasu
JAN LUDWIK POPŁAWSKI ,,Wybór pism'', wyd Nortom Wrocław 1998.





_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 16 kwietnia 2023 00:39:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22880
Budyń pisze:
"Kaszpirowski. Sen o wszechmocy" Gabriela Michalika

Miałem se do pociągu wziąć i zapomniałem, więc na dworcu kupiłem polski horror "Syrena" Mariusza Kaszyńskiego. przeceniony na 16 zł i tyle wart. Trochę fajnych pomysłów, sporo banałów, wszystko w sosie warszawkowo-liberalnych uprzedzeń autora. Pół przeczytałem jadąc tam, drugie pół - z powrotem.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 16 kwietnia 2023 08:57:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
Kurt Vonnegut - Rzeźnia numer pięć


Hm. Chyba ostatnio któryś forumowicz to czytał. Muszę poszukać.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2023 11:24:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Francis Scott Fitzgerald - Wielki Gatsby

Wielkie pieniądze, olśniewający przepych, piękne kobiety i szalejący jazz, a pośrodku tego dwie wzruszające historie - jedna o miłości, która próbuje spełnić się po latach, druga - o próbie awansu społecznego, choć tak naprawdę obie są splątane nierozerwalnie. A sama biografia Gatsby'ego - ten jej wycinek dziejący się podczas właściwej akcji książki, nie to, o czym wiemy, że wydarzyło się wcześniej - nieodparcie kojarzy się z "Kingiem" T. Love: lecz nikt o nim już nie mówi, nikt o nim nie pamięta... Piękna książka.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 18 kwietnia 2023 17:37:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 22 czerwca 2013 12:27:05
Posty: 4413
Skąd: z lasu
JERZY STYPUŁKOWSKI ,,Wierni przysiędze'', wyd Edition Spotkania. Warszawa2016r.





_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 24 kwietnia 2023 11:41:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Kir Bułyczow - Przełęcz. Osada

Dwie połączone ze sobą nowelki. Statek rozbija się na dziewiczej, niegościnnej planecie, a pozbawiona szansy na ratunek załoga próbuje jakoś przetrwać i wychować nowe pokolenie. Jak im się to uda bez ziemskiej techniki? I w którą stronę bardziej warto iść - pielęgnować i przekazywać młodym wiedzę przodków czy skupić się na dostosowaniu do planetarnych warunków? Science fiction w starym stylu i w bardzo dobrym wydaniu.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 24 kwietnia 2023 18:42:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22880
Budyń pisze:
"Kaszpirowski. Sen o wszechmocy" Gabriela Michalika


skończyłem, bardzo fajna książka, do tego sporo równie ciekawych, co temat główny, wątków pobocznych.
Teraz chyba wezmę się za "Transformację" Cenckiewicza, bo czeka już trochę na swą kolej.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 24 kwietnia 2023 21:12:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9989
Pippin, Ty na te swoje książki powinieneś mieć osobny, monograficzny wątek. Bo ja nabieram ochoty na przeczytanie większości z tego, a trudno w tym dużym zbiorczym wątku potem dokopywać się do tytułów, a tak, to by wszystko było w jednym miejscu pod ręką. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 25 kwietnia 2023 12:36:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
:)

Ernest Hemingway - Zaś Słońce wschodzi
(przyzwyczajony jestem do tytułu "Słońce też wschodzi", no ale nowy tłumacz tak to zrobił i nawet w posłowiu próbuje wytłumaczyć, dlaczego)

Niby "portret straconego/zagubionego pokolenia", naznaczonego pierwszą wojną światową. Pewnie tak, ale nie jest to portret specjalnie porywający ani sprawiający - mi, rzecz jasna - przyjemność w czytaniu. Ten oszczędny, suchy, zdawkowy styl Hemingwaya niezbyt sprawdza się, gdy opowiada mimo wszystko - przepraszam całe stracone pokolenie - o niczym. Dialogi są puste i bez treści, fabuła prawie żadna (niby jest podróż do Hiszpanii, oglądanie corridy i kilka wątków romansowych (niemal na zasadzie "każdy z każdym"), ale mnie to tylko znużyło). Być może tak właśnie miało być pokazane owo pokolenie i autor wypełnił doskonale swój zamysł, ale mnie ten portret nie fascynuje. Nie polecam, przy czym zaznaczam, że jest to moja opinia o tej konkretnej książce, a nie o całości twórczości pana Ernesta, gdzie natrafiałem dotąd na tytuły znacznie ciekawsze.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10605 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 692, 693, 694, 695, 696, 697, 698 ... 707  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 152 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group