Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 19 marca 2024 05:05:04

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 580 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 31 marca 2019 19:58:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7658
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Hehe, no niby oczywiste, ale brzmi dziwnie. Dzięki!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 31 marca 2019 20:26:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9931
No to już Jpl dał linki - ja wiedziałam właśnie o tym Sklepowisku i Niebie.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 17 stycznia 2020 16:11:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7658
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Odświeżając nieco wątek rowerowy, bo przecież wiosnę mamy za oknem, polecam zobaczenie w całości tego:

phpBB [video]


SZOK.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 21 stycznia 2020 16:43:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 04 lutego 2008 23:32:44
Posty: 3641
Jest to coś WSPANIAŁEGO!!!! Oglądam codziennie i już dawno nic mnie nie wprawiało w taką euforię. :D


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 13 czerwca 2020 08:47:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3075
Skąd: Poznań
W ostatnich latach zdarzało mi się jeździć rowerem Jubilat 2 i kupić Herculesa, który jako absolutny klasyk przypominający Waganta z pierwszej strony wątku służył mi sporo czasu z przerwami na leniwe nie zmienianie dętki. W ub. roku Hercules wylądował w Berlinie u kolegi koleżanki z pracy a ja na miejskim kontynuowałem swoje przygody.

Dwa tygodnie temu kupiłem używanego Batavusa Retro Oversized i poruszam się obecnie tym czołgiem - wagowo zbliżony do miejskiego więc poważna rzecz.

A pisze w wątku bo chcę zapytać - korzystacie z jakiejś wyszukiwarki ścieżek rowerowych? Zaświtało mi, żeby pojechać nad morze i o ile te 300 km nie przeraża mnie specjalnie (etapowanie!) to już kwestie jazdy ramię w ramię z Januszem w Paseratii i Ivanem w Kamazie nieco stopują moją wyobraźnię.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 13 czerwca 2020 09:12:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Ścieżki wiadomo, ale nawet bez nich sądzę, że między Poznaniem a morzem można znaleźć wiele bocznych możliwości. Pod tym względem z Pomorzem zachodnim mam związane bardzo dobre wspomnienia. Mam na myśli przestrzeń między Dobiegniewem a powiedzmy Drawskiem czy Szczecinkiem. Ahoj, przygodo! :D

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 07 sierpnia 2020 13:10:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7658
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Pogodziłem się z rowerem już jakiś czas temu. Trwa u nas teraz remont dachu i choć panowie pracują szybko i sprawnie i są bardzo spoko, to jednak słuchanie RMF od 6:30 do 17:30 jest ponad moje nerwy. Wyrwałem się więc na przejażdżkę po Urzeczu i nadwiślańskich wsiach i w czasie 1h54min udało mi się wykręcić 42.200 m. Chciałbym być z siebie dumny, ale jak pomyślę, że to niewiele szybciej niż aktualny rekord w maratonie *na nogach*, to jednak trochę cienizna ;)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 07 sierpnia 2020 13:41:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3075
Skąd: Poznań
@antiwitek: jednak stanęło na PKP.
@Tyler: ja od jakiegoś czasu co niedzielę robię sobie rowerowe spacery po ~50 km w okolicach Poznania, i zazwyczaj znikam na jakieś 5 h (ale z popasem, zwiedzaniem, spacerem piaskowymi ścieżkami etc.)

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 07 sierpnia 2020 14:26:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7658
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Ja się dzisiaj musiałem pospieszyć, ale zazwyczaj snuję się leniwie i zwiedzam wioski w okolicy :)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 sierpnia 2020 18:04:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1958
Skąd: Sulejówek
Ja się pochwalę, że ostatnio wykręciłem 46 km w 92 minuty. :D


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 sierpnia 2020 18:07:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24295
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Ale z górki? :wink:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 sierpnia 2020 18:19:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 sierpnia 2010 20:33:11
Posty: 1958
Skąd: Sulejówek
Po płaskim. 8-)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 sierpnia 2020 19:07:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7658
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Świetny czas, Emilian!

Ja się poruszam na górskim rowerze z pierwszej połowy lat 90 (mój serwisant mówi, że to kultowa sztuka z jeszcze bardziej kultowym osprzętem i że miał plakat takiego samego na ścianie w pokoju, kiedy był nastolatkiem ;) ). Czasy osiągam więc słabe, ale jak na gościa który jeszcze niedawno nienawidził rowerów po całości, to i tak jestem z siebie całkiem zadowolony, hehe

W sobotę pojechałem na półwysep poniżej Czerska i wróciłem przez Górę Kalwarię. Cała wycieczka miała 51.5 km i super się z niej cieszę, tym bardziej, że przypadkowo poznałem bardzo fajną kawiarnię pt. Góra Kawiarnia (cieszącą się ponoć wśród rowerzystów wielką estymą). Byłem tam (w Górze Kalwarii) jedynym Dude'em, bo cała reszta klienteli to wyżyłowani wymiatacze w lajkrach z logo Kuźni Thriathlonu ;) ....do tego mnóstwo przepięknych dziewczyn.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 sierpnia 2020 21:00:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 15:42:53
Posty: 1026
Skąd: z pomieszania win ...
Jak mozna nienawidzic rowerow?
My robimy trasy po okolo 30-35 km po miescie w dwie strony. Najgorszy element, to niestety okropne dziury i spadki jezdni w strone kraweznika, ale plusami sa ostrozni kierowcy i mozliwosc jezdzenia na czerwonym. Przyznam, ze odkrywam nieznane i ciekawe jest jak okolica sie zmienia jezdzac, a wraz z nia mieszkancy.
W sobote krotka trasa poznym populudniem Bushwick-Long Island City, nieco ponad godzina w dwie strony. Wczesniej Bay Ridge, SeaGate, dolny Brooklyn chyba w ogole slabo znam. Silownie zamkniete, a w domu troche juz bylismy na etapie leniwej buly. Musze tylko kupic swiatla, bo chyba czesciowo przez swiatla i ciemnosci poleglam na dziurze na ostatnim etapie drogi do domu.
A na rolkach, to mi sie chyba troszke zapomnialo i slabo idzie w slepej uliczce, bo tylko tam mnie nic nie rabnie i asfalt jest w miare okej.

_________________

Kiedy tylko w moich snach
Ktoś podnosi na mnie głos
Jak wytresowany pies
Kuląc się czekam na cios


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 10 sierpnia 2020 22:28:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7658
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
:) Z tą nienawiścią do roweru, to trochę żartowałem. Mawiałem, że gdyby nie to, że nienawidzę rowerów i nie potrafię pływać, to chętnie zająłbym się triathlonem ;) Polubiłem jeździć już jakiś czas temu, a odkąd mój serwisant (super fajny gość, bardzo się zakolegowaliśmy) popracował nad moim antycznym Trekiem, jazda stała się czystą przyjemnością.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 580 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group