Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 19 kwietnia 2024 22:52:53

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 25 października 2006 20:15:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 22 czerwca 2006 09:44:39
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Piotrek_b pisze:
Potem odczuwam strach, że nie zdąże pojednać się z Bogiem przed swoja śmiercia...


Jeśli w takiej chwili będziesz pragnął tego szczerym sercem, to będzie to tzw. żal doskonały, który gładzi grzechy tak, jak spowiedź.

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 27 października 2006 11:37:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:10:43
Posty: 3722
Czytałam wcześniej tę historię, cieszę się, że tej dziewczynie i policji zachciało się jednak coś zrobić.
Zapewne z Budyniem moglibyśmy tu wiele historii opowiedzieć (sądzę tak z różnych napomknięć o jego doświadczeniach z ludźmi, najczęsciej nieznanymi specjalnie, którzy nagle mówią "chcę się zabić")... Kiedyś stwierdziłam, że wolę wyjść na głupią i niż przepuścić tego typu sygnał. Tak mi też mama zawsze mówiła - nawet jeśli ktoś żartuje, to co - lepiej sprawdzić, bo może to prawdziwe wołanie o pomoc i coś się da jeszcze zrobić.
Inną sprawą jest to, że "zawiedli najbliżsi". Trzeba tu uważać z pochopnym wydawaniem opinii, bo też od razu mam w głowie kilka opowieści, które świadczą o tym, że nie jest to tak... jednoznaczne.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 października 2006 13:38:54 

Rejestracja:
ndz, 18 czerwca 2006 14:42:20
Posty: 3186
Skąd: dalekie krainy
Niektórzy mają dość życia, chcą zapaść w niebyt, nic nie czuć, nic nie pamiętać... Popełniają samobójstwo, ale dalej żyją, w tym drugim świecie, mają świadomość... I idą do któregoś z trzech miejsc.

Od dawna miałam tak, że bałam się, że umrze ktoś bliski, płakałam, że mama umrze, mój pies... A nic im nie groziło, tylko wyobraziłam sobie co to będzie... i na zapas płakałam. "Dżek ma już 4 lata, ja nie chcę żeby zdychał!" - teraz ma już 11 lat... A byłam jeszcze dość mała. Żałowałam, że mama urodziła mnie po trzydziestce - " Ja będę jeszcze młoda, a mama szybko stara i umrze". Tak więc chciałabym umrzeć razem z mamą...

Przypomniało mi się jeszcze, jak umierała w tym roku taka znajoma pani... Jej syn mówił: "Co mamo, idziesz spotkać się z Jezusem?" A ona potakiwała i się cieszyła...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 października 2006 13:43:20 

Rejestracja:
ndz, 18 czerwca 2006 14:42:20
Posty: 3186
Skąd: dalekie krainy
Jeszcze zastanawiam się jaka ta śmierć jest.
Czasem przedstawia się ją jako kościotrupa co łapie wyrywającą się, uciekającą ofiarę, którą traktuje kosą... Jest straszna, groźna, mściwa, nie można przed nią uciec.
A inaczej: anioł, który przeprowadzi na drugi brzeg, do światłości, przejście z jednego świata do drugiego... Oczekiwane spotkanie z Bogiem twarzą w twarz...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 października 2006 13:51:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
To takie tam personifikacje. Śmierci w tym sensie nie ma - to granica, którą spersonifikowano w obraz kostuchy lub inny, żeby była mniej obca i bardziej zrozumiała. :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 października 2006 14:09:35 

Rejestracja:
ndz, 18 czerwca 2006 14:42:20
Posty: 3186
Skąd: dalekie krainy
Ale w Biblii przecież pisze o aniele śmierci co w Egipcie chodził i patrzył na drzwi Izraelitów... Więc chyba jest taki anioł?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 października 2006 21:49:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 22 czerwca 2006 09:44:39
Posty: 813
Skąd: Warszawa
W Tradycji judeochrześcijańskiej Aniołem Śmierci jest św. Michał Archanioł. Przychodzi po dusze umierających i prowadzi je na sąd przed tron Boży. Dlatego na obrazach przedstawiany jest czasem trzymający w ręku wagę.

Słyszałem też, że Tradycja judaistyczna (kabalistyczna ?) za Anioła Smierci uważa sw. Gabriela Archanioła, przypisując mu także zemstę (gniew Boży), zwiastowania i objawienia. W tej koncepcji Gabriel to taki "Boży cyngiel" wysyłany na rozkaz Jahwe do kogos, kogo trzeba z woli Bożej usmiercić. Jego najbardziej znaną i budzącą grozę niewiernych robotą była wspomniana post wyżej operacja "Przejscie przez Egipt"...

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 29 października 2006 00:10:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 12:17:46
Posty: 4937
Skąd: Biadacz
Paulus_Wolf pisze:
W tej koncepcji Gabriel to taki "Boży cyngiel" wysyłany na rozkaz Jahwe do kogos, kogo trzeba z woli Bożej usmiercić. Jego najbardziej znaną i budzącą grozę niewiernych robotą była wspomniana post wyżej operacja "Przejscie przez Egipt"...

:lol: Boży cyngiel :lol:

pozdro...
KoT


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 29 października 2006 13:42:45 

Rejestracja:
ndz, 18 czerwca 2006 14:42:20
Posty: 3186
Skąd: dalekie krainy
A Michał Archanioł to jeszcze walczył ze złym? Też coś w tym jest... Alem dotąd myślała, że był jeszcze jakiś inny anioł śmierci...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 29 października 2006 14:55:25 
anioł śmierci zaprzeczacz? ;)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 13:40:47 
Anioły to w ogóle może być metafora w całości.
Klasyczne ujęcie brzmi że Anioły to czyste dusze (więc nie można ich sobie wyobrazić? ;), które nie mają tego obciążenia grzechem, symbolizowanym przez ciało.

krajan pisze:
Karolina napisał:
raczej życie po śmierci to dla mnie szczęścia, miłość, radość.....bezgraniczna!


a dla mnie to jest czysta utopia.nie wierze w zycie po smierci bo czemu mialbym wierzyc?skoro nawet w Biblii nigdzie nie ma bezposredniej wzmianki o takowym?

I to jest dla mnie ciekawostka. Zatem skąd wywodzi się koncepcja życia po śmierci i jak rozumiecie Królestwo Pańskie?


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 15:30:21 
A Chrystus? Po co cała męka, cierpienie, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa? Mamy razem z Nim zmartwychwstać do życia! W Ewangeliach jest to bardzo wyraźnie napisane. Tak samo cała misja Chrystusa na ziemi - głosił Królestwo Boże. Tyle o niebie.
O życiu po śmierci pisano już przecież w Starym Testamencie. Istnieją wyraźne wzmianki o Szeolu [miejscu,stanie gdzie przebywali po śmierci wszyscy ludzie nie mogący być przecież jeszcze zbawieni przed przyjściem Chrystusa] - choćby w psalmach jest bardzo dużo o tym....

Jak rozumieć niebo? Według nauki Kościoła jest to raczej stan niż miejsce. Jak to będzie wyglądało... "Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało jak wspaniałe rzeczy Bóg przygotował tym, którzy Go miłują" - Apokalipsa


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 15:45:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
3bajki pisze:
Klasyczne ujęcie brzmi że Anioły to czyste dusze (więc nie można ich sobie wyobrazić? , które nie mają tego obciążenia grzechem,


Anioły tak. Ale szatany, demony itp. to upadłe anioły, właśnie te z grzechem, bo przecież anioły mają wolną wolę. No i anioły to nie dusze, ale byty czysto duchowe.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 20:47:02 
Liczy sie że bezcielesne, ale dzięki za sprostowanie (które czyni różnice).
A z upadłymi aniołami to bym prosił o rozwinięcie. Ponadto zastanawiam się czy jakby ich wybór nie miał charakteru pierwotnego, a pote już ich dusze sie ukształtowały - wzniosły lub upadły - w odróżnieniu od człowieka, który z grzechu się składa i dokonuje (niestetyż) naprzemiennych decyzji.


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 12 listopada 2006 21:17:26 

Rejestracja:
ndz, 18 czerwca 2006 14:42:20
Posty: 3186
Skąd: dalekie krainy
Właśnie. Może i były w nich jakieś zarodki zła od początku? Lucyfer był nazbyt pyszny. Czy był kiedyś dobry jakim zresztą został stworzony, czy od początku zły, ale nie od razu się ujawinił? Jesli tak to dlaczego? A te co poszły za Lucyferem to były kiedys dobre i dopiero potem wybrały zło?

a dusza musi w końcu jakoś wyglądać w tamtym świecie...


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: zasada i 127 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group