Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 13:27:37

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Goth Forever!
PostWysłany: sob, 16 września 2006 22:34:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 22:39:14
Posty: 372
Skąd: Glasgow / Wrocław / Lubań
Obiecane (krótkie) podsumowanie moich czterech razy na CP:

Muzyka.
Z pierwszego mojego CP (2003) pamiętam szok (jednak) spowodowany mrowiem ubranej na czarno ludności oraz skrzyżowanie się gdzieś na zamku mojego wzroku ze wzrokiem Roberta Brylewskiego :-). Jakże nie wspomineć o szokującym (z bardzo odważną erotyką na scenie oraz nagą kobietą, po której od piersi w dół powoli spływała krew na ekranie obok sceny) występie Umbra Et Imago. I jeszcze ten niepokojący wokal i niemieckie przeraźliwe teksty - po raz pierwszy w życiu na poważnie bałem się wtedy na koncercie, że dzieje się tu coś naprawdę złego. Szok! Podobno organizator musiał płacić później jakąś karę za ten występ, ale szczegółów nie znam.
CP 2004 to przede wszystkim występ Armii, ale także dwa objawienia: bardzo klimatyczna Arcana i genialny koncert akustyczny Deine Lakaien (o ile dobrze pamiętam bisowali trzykrotnie: 2 utwory + 2 utwory + 1 utwór).
CP 2005 - dość niewyraźny muzycznie, pamiętam Renatę Przemyk. Potężna burza przerwała pierwszy dzień koncertowy.
Mam wrażenie, że coraz większy udział w festiwalu zdobywa muzyka elektro (szeroko rozumiane) - oparta o szybki, mocny beat połączony z klawiszami, gitarami i (czasem przerażającym - np. Suicide Commando czy wspomniany Umbra Et Imago) wokalem. Do tego nurtu należy moje objawienie CP 2006: VNV Nation - w dużym stopniu ze względu na oryginalny, spokojny, chłodny wokal sympatycznego Irlandczyka.


Ludzie.
Nie byłem nigdy na Przystanku Woodstock, zatem będą to takie moje spekulacje, ale w porówaniu do Przystanku - to na CP mamy publiczność dużo starszą, no i mającą mniejszy problem z rozsądnym spożyciem trunków (przypominam, że to tylko moje spekulacje). Zero agresji. Ludzie bardzo mili, otwarci, chętnie pozujący do zdjęć. Moje armijne koszulki budziły pozytwne zainteresowanie. Z wyjątkiem jednego małego incydentu, kiedy usłyszałem na ulicy (akurat koleś chyba przesadził z etanolem):
- Katofan! Katofan! Do kościoła - modlić się, a nie na Castle Party!

Religijność.
Zapewne zdecydowanie przeważa ateizm, agnostycyzm i w ogóle a.... Jest widoczna trochę atmosfera antykościelna. Publiczność jest też uważana za grupę docleową promocji koncertów czarno-metalowych: w tym roku Bolków był obwieszony plakatami koncertów, które będą we wrześniu w Warszawie, rozdawano też ulotki :-/.
Rok temu i dwa lata temu na Rynku - naprzeciw takiego murka, gdzie siedzą sobie różni metale - "walczyli" dwaj ludzie, jakiś odłam radykalnych protestantów (choć oni sami nie czują potrzeby takiej klasyfikacji), którzy na głos czytali Biblię i postawą zachęcali do rozmowy. Widziałem scenę, że delegat towarzystwa metalowego zagłuszał ich głośnym czytaniem recenzji z jakiegoś magazynu metalowego. W tym roku ich już nie było. Byli za to hare-krisznowcy, którzy mieli swoje stoisko z żywnością wegetariańską :-).

Stroje.
Po tych czterech latach mogę już wyróżnić parę styli:
- arystokratyczny: stroje trochę takie jak z "Zemsty" Aleksandra Fredro, niekoniecznie całe czarne (mało tego jest),
- klasyczny: coś między arystokratycznym a normal (sporo tego),
- techno: odblaskowe kolory i garderoba kompletowana w Castoramie (coraz więcej tego),
- normal: po prostu czarne spodnie, czarna koszulka z jakimś zespołem (ja tutaj się zaliczam),
- no i może jeszcze styl s/m (choć głownie obecny w postaci rekwizytów tylko).
Przy okazji - jest tam trochę ludzi preferujących, powiedzmy... nietypowy seks ;-). W tym roku słyszałem wypowiedź jednej dziewki, która do jakiejś amatorskiej kamery mówiła o swych fantazjach... Były dosyć fantazyjne, przyznaję ;-)!

Zdjęcia z tegorocznego CP:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
Trio-dan-te! Trio-dan-te! Trio-dan-te!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 16 września 2006 23:04:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:05:18
Posty: 3785
abstrahując od wszystkiego, trzeba mieć koszmarnie zgwałcony gust żeby tak się publicznie pokazać :zygi:
ale fotki reportersko ładne :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 września 2006 08:31:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 19 stycznia 2005 21:36:13
Posty: 1149
Skąd: tylko stąd
Mam nadzieję, że większość z nich nie traktuje tej maskarady serio. "Rzygać" pisze się przez R-Z!

_________________
Andres Pedro Cristobal de Corteza


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 września 2006 10:30:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:10:43
Posty: 3722
Może to przez to, że własnie w moje uszy sączy się downward spiral (płyta na 8+ albo nawet 9!), że między łopatkami mam coś, czego mam nadzieję nigdy nie zobaczyć, że w szufladzie czeka projekt, którego wykonanie to około 4 tysięcy, więc na razie nie, że wolą Camden Town i Cyberdoga od vintage na Covent Garden, że na "moich" konwentach stroje świetnie sfotografowane przez Profesora są na porządku dziennym, że kiedyś w temacie gotycko-metalowym pisałam o tym stylu (troszkę inaczej to chyba wtedy podzieliłam) ubierania się, że to na TEGO (zapewne coś pomiędzy profesorowym arystokratycznym a klasycznym) typu strój zbierałam kasę (60 funtów), którą w końcu wydałam na coś innego... - no, w każdym razie moje odczucia są skrajnie nie-negatywne. Ale tak jak się chyba nikt nie dziwi reakcji Kacpra, tak nikt, kto zna mnie, nie dziwi się mojej.
Jeśli chodzi o muzykę - znam mało, w sumie chętnie bym poznała, zastanawiałam się już kilkakrotnie, czy do Bolkowa pojechać, ale oczywiście nigdy mi się nie chciało. Jeśli przyjechałoby Saviour Machine, pojechałabym NATYCHMIAST! ;)
Od raz powiem - fakty podawane przez Kacpra są niepodważalne. Wśród "freaków" sa prawdziwi, niekiedy niebezpieczni, najczęściej niebezpieczni dla samych siebie, samookaleczanie i próby samobójcze to coś spotykanego często, trzeba uważać. Z drugiej strony prawdą jest to, co napisał Profes o ludziach nieco starszych, zdecydowanie zrównoważonych i przede wszystkim - bardzo, bardzo serdecznych. No i to "zero agresji" - nie wiem dlaczego to tak jest, współistnieje kult krwi i morderstwa z niepodejmowaniem żadnych agresywnych wobec innych akcji. Nie da się ukryć, że wśród "moich" gothów zawsze czułam się najswobodniej i najbezpieczniej, zawsze okazywali (jako grupa) największą akceptację i zrozumienie.
Ale zaoffowałam, rozmawialiśmy an tym forum już o tym nie raz, przepraszam!
Profesorze - bardzo podoba mi się Twoja relacja! :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 września 2006 11:17:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
ja z kolei powiem tak:
subkultura jest mi kompletnie ale to kompletnie obca, nie widzę żadnej możliwości, żebym ja się w taki sposób mógł nosić, myślę też, że na dłuższą metę nie wytrzymałbym oglądania tego wokół mnie...

ALE

estetycznie styl gotów mnie fascynuje!
oglądanie takich zdjęć, jakie profesorze zamieściłeś baaardzo mnie bawi :-) - w pozytywnym sensie!
i na Castle Party z czystej ciekawości może bym kiedyś chciał zawitać? chociaż podejrzewam, że po takiej dawce miałbym mocno DOŚĆ

Fajna relacja!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 września 2006 12:56:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 16:00:25
Posty: 22845
bardzo mi sie podobał post Kacpra, choć nie generalizowałbym, że akurat goci = kult przemocy, raczej goci = zaburzenia własnej seksualności :)
moja praca o gotach gdzieś tam wisi w sieci, na darknation.pl

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 września 2006 14:07:46 
Goth mit uns ;)


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 września 2006 20:57:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
elsea pisze:
to na TEGO (zapewne coś pomiędzy profesorowym arystokratycznym a klasycznym) typu strój zbierałam kasę (60 funtów), którą w końcu wydałam na coś innego...

:shock:

Crazy pisze:
myślę też, że na dłuższą metę nie wytrzymałbym oglądania tego wokół mnie...

hahaha przynajmniej wiadmo, dlaczego wydałaś tą kasę na coś innego :wink:
ale "znając Cię tylko z widzenia" nie mogę sobie Ciebie wyobrazić w TAKIM stroju. przeskok z mundurka harcerskiego w stórj gocki to zbyt ekstremalne :wink:

zdjęcia są same w sobie świetne, jednak nie mogę powiedzieć, że ogladanie ich sprawia mi przyjemność. niestety, może to i niezły czad, ale jakieś takie obrzydliwe dla mnie, za duży wulga w tym odjeździe.
poza tym nic nie wiem o tej subkulturze i nie znak stamtąd nikogo.

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 17 września 2006 23:31:39 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 22 czerwca 2006 08:44:39
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Miałem kiedyś trochę znajomych wśród rasowych gothów (kiedyś wylądowałem nawet na piwie z Anją Orthodox i jej mężem), przez pewien czas słuchałem bardzo dużo gothicu i pokrewnych odmian i powiem jedno : taka muzyka może być bardzo nakręcająca zarówno do dobrych, jak i do złych rzeczy. Dobre to takie, że buduje specyficzną wrażliwość (albo nadwrażliwość), co owocuje głębszym postrzeganiem uczuć, sensu życia, spraw ostatecznych itp. Złe - takie klimaty dawkowane bez opamiętania u niektórych osób potrafią wywołać co najmniej nerwicę.

Nie uważam się za osobę pruderyjną, ale dobija mnie rosnąca w tym środowisku popularność sado-maso. Jeszcze kilka lat temu klimaty gothiku to jesienne krajobrazy, opowieści o duchach zmarłych z miłości kochanków itp. Dziś - zapewne za sprawą szybko rozwijającej się sceny electro - zaczyna przeważać syfiasty styl s/m. Można powiedzieć, że gothic i electro to nie to samo, ale te trendy się przenikają, np. imprezy gotyckie w klubach zawsze łączą oba style (w Warszawie na jednej z takich imrez bonusem był... pokaz bielizny fetish :? ).

Ja generalnie lubię taką muzykę, choć obecnie słucham jej raczej przypadkowo. Nie wiem jednak, czy będąc w Bolkowie ścierpiałbym na żywo widok co poniektórych, takich , jak np. pan w czapce ze zdjęcia drugiego :killer:...

Profesorze, te cztery wyjazdy to musiały być niezłe przygody !
Fajne zdjęcia, wklej coś jeszcze, jak masz...

_________________
Czekając na noc układam sobie pieśni,
Nie wsłuchuj się za długo, nie wpatruj się za bardzo...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 07:36:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:10:43
Posty: 3722
Natalia!
:-)
Myślę, że milczenie Kacpra byłoby/jest tu bardzo wymowne... :) On pewnych aspektów mojej działalności zyciowej po prostu nie przyjmuje do wiadomości :)

A z mundurka w "gocką" sukienkę - droga krótka, to umiłowanie ciężkich butów... ;-) Nie ja jedna, oj nie... (kiedy na dwóch kolejnych konwentach spotykałam swoje haracerki, one chyba były bardziej zdziwione niż ja :-))
A jeśli chodzi o "na co dzień" - po co nosić codziennie balową suknię?! :o Jestem na 100% pewna, że przy odpowiedniej okazji podobałoby się Crazy'emu!! Napisał, że lubi i śmiem twierdzić, że mnie lubi, a sukienkę (na Camden) mu pokazywałam i też mu się podobała ;-)
Mnie najbardziej w tym fascynują powiązania ze sceną japońską, która z kolei przechowała w sobie, modyfikując oczywiście mocno, glam rocka... Odmienne podejście do ciała w ogóle, nie tylko do sfery seksualnej człowieka, też się jakoś tu przejawia. Infteresujący fakt, że japońskie "gotyckie" zespoły przyjeżdżają do Europy na sesje zdjęciowe, bo u siebie jakoś gotyckich zamków nie mają... Powiązania są mocne i ciekawe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 18:21:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Intrygująca jest różnica między stylem - wg terminologii Profesora - arystokratycznym/klasycznym a stylem techno. Te dwa zdjęcia wydają się być z innych bajek jednak... (Ta pierwsza bajka podoba mi się bardziej ;-))


Obrazek


Obrazek

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 19:03:21 

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:22:49
Posty: 1139
zabawne foty. ale tego siwego pana z drugiej fotce to na żywo widziałem we Wrocławiu


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 19:52:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
cytując kolesia, który akurat chyba przesadził z etanolem profesor pisze:
- Katofan!
- tego jeszcze nie słyszałem, ciekawie brzmi to słowo, hehe.

Bradzo ciekawa relacja Profesorze! I ciekawe zdjęcia również.
Co do oceny różnych bajek zgadzam się z Moniką. Pierwsze wklejone przez Monikę zdjęcie jest dosyć niesamowite (i to pozytywnie!). A drugie - no ja nie mogę za bardzo na to patrzeć... Na niektóre inne też zresztą z trudem :) ..

Natomiast ciekawa wydaje mi się jeszcze ta para:
Obrazek

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 20:14:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 15 sierpnia 2006 22:01:43
Posty: 49
Skąd: Oceania
Nigdy nie fascynowałam się "gotycką" kulturą, niewiele też mam z nią wspólnego - czasami tylko znajomych.
Uważam, że muzyka, stroje i inne przejawy zainteresowania gotykiem bardzo często stoją na pograniczu z kiczem i niezbyt często pojawia sie cos wartościowego.
Jednak te niewielkie wartościowe rzeczy sprawiają, że mam ochotę pojechać na castle i czasami przyglądam sie takim poczynaniom.

I przyznaje, że podobaja mi sie bardzo te stroje chociaz niestety często są zbyt wulgarne dla mnie.

_________________
Konik polny Gra W rękawie stracha na wróble.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 18 września 2006 20:37:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 15 sierpnia 2006 22:01:43
Posty: 49
Skąd: Oceania
a relacja mi się podobała
i opisy i zdjęcia:)

_________________
Konik polny Gra W rękawie stracha na wróble.


Ostatnio zmieniony pn, 18 września 2006 20:54:33 przez Luthien, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group