Skoro to lekki
to
10. arasek
bo właściwie idąc tym tropem, jeśli Jelena chciałaby osiągnąć optymalne warunki do gry, to powinna przeoperować się na sportsmenkę a`la NRD. Przecież one miały świetne wyniki!
PS. A w ogóle to tak: ja rozumiem, że Jelenie za bardzo przeszkadza amplituda falowania? Obecny postęp techniki użytkowej, szczególnie na Białorusi i Kubie, daje tu spore możliwości. Nie jestem co prawda inżynierem, ale wydaje mi się, że można by skonstruować specjalne urządzenie, które niwelowałoby falowanie, poprzez odpowiednie delikatne wytłumianie drgań. Ogólnie całość wyglądałaby trochę jak chodzik ze stosownymi uchwytami (mogą być łapy typu Heyah, ale niekoniecznie). Ważne byłoby żeby urządzenie było zdolne do szybkich ruchów i zmian kierunku (kwestia kółek - wszyscy wiemy co robi zawsze jedno kółko w wózku w hipermarkecie!), nie przeszkadzając zawodniczce w grze. Ten wymóg synchronizacji można by rozwiązać poprzez sterowanie wehikułem przez osobę trzecią np: kibica, którego wybierano by drogą losowania w Audiotele. Oczywiście kibic musiałby spędzić wcześniej kilkugodzinne przeszkolenie.
To tylko taki luźny pomysł, nie zamierzam tego opatentowywać.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
.
