Wschód czy zachód? Trudne pytanie, wschód potrafi być obłędny, ale ja go oglądam ekstremalnie rzadko. Obejrzenie zachodu za to nic nie kosztuje, a i potrafi on dać czadu nieziemsko. No jednak zachód.
Kolonie(obóz) czy wczasy? Zdecydowanie ta pierwsza opcja. Na obozie nigdy nie byłam, na kolonie jeździłam i pomimo wielu minusów była to jednak fajna przygoda w wieku młodzieńczym. Na wczasy nie pojechałabym nigdy w życiu za żadne skarby.
Łowienie ryb czy zbieranie grzybów? Na grzybach się nie znam, a zbieranie czegokolwiek w lesie oznacza użeranie się z pajęczynami, ryby natomiast w dzieciństwie łowiłam i miałam z tego niezłą frajdę, więc łowienie zdecydowanie.
Podróż samochodem czy pociągiem? Dawno nie podróżowałam samochodem, ale pociąg wydaje mi się wygodniejszy - można wstać, można się przejść. Wybieram pociąg.
Jazda samochodem autostradą czy "po wioskach"? Jak wyżej - dawno nie podróżowałam samochodem, naprawdę bardzo, bardzo dawno i nie bardzo pamiętam, jak to jest. Lubię szybką jazdę, więc autostrada teoretycznie powinna być dla mnie lepsza, ale z drugiej strony na autostradach potrafią być korki (autobusem zdarza mi się podróżować, stąd wiem
) , a boczne drogi są luźne, no i okolice przyjemniejsze... ale nie lubię się telepać po wertepach... hmm... chyba jednak postawię na autostradę - pod warunkiem, że luźną.
Kolor żółty czy niebieski? Niebieski. Niebieski to w ogóle jest mój ulubiony kolor.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
